Zielone zakątki u Marty cz.2 /doniczkowe/

[chan-dzia]

chyba tak ,mój ma już z 10 lat,albo i więcej,w tym roku przez zimę trochę wyłysiał z mojej winy,bo nie podlewałam go systematycznie,ale jak się poprawiłam ,to on mi się odwdzięczył.Pięknie się zazielenił,a teraz cały czas mi kwitnie(już chyba z miesiąc)

[wiolcia]

[quote="Michaeli"]Hej, u mnie są stefanotisy w Tesco za 12,00 zł, może u was też będą. :

Fajnie, tylko trzeba jeszcze miec tesco w pobliżu
Najblizsze 60 km..

[wiolcia]

chyba tak ,mój ma już z 10 lat,albo i więcej,w tym roku przez zimę trochę wyłysiał z mojej winy,bo nie podlewałam go systematycznie,ale jak się poprawiłam ,to on mi się odwdzięczył.Pięknie się zazielenił,a teraz cały czas mi kwitnie(już chyba z miesiąc)

Aniu ale się usmiałam sama z siebie i swojej slepoty zamiasta "mój ma..itd" to przeczytałam "mój MĄŻ..." I tak czytam,że wyłysiał i dalej..aż zachwile zaskoczyłam..po "pięknie się zazielenił..." No patrz ale można bajek narobic

[Dora1964]

Badylki przepiękne , ale najbardziej spodobała mi się trzykrocia

[sari]

Witaj Martynko niedzielnie Widzę że wszystko u Ciebie rośnie jak na przysłowiowych drożdżach oj nie jeden Ci zazdrości zapewne zielonych rączek

[maribat]

Witaj Beatko, ja dzisiaj trochę ale się trzymam
Zielone rosną, nie powiem kilka to nawet jak na drożdżach
Mam i ja uparciuchów, trzymam z myślą, że się im odmieni

No tak ,...i opleciała szaleć...( i rozglądaj ,może jakieś szczepki bedą )

Aniu, niestety, za czyste ręce chyba miałam choć było na czym oko zawiesić
Dorotko
Doti, Iwonko, Arletko nóg dzisiaj chyba nie mam

[chan-dzia]

Aniu ale się usmiałam sama z siebie i swojej slepoty zamiasta "mój ma..itd" to przeczytałam "mój MĄŻ..." I tak czytam,że wyłysiał i dalej..aż zachwile zaskoczyłam..po "pięknie się zazielenił..." No patrz ale można bajek narobic

A wiesz,że ja też tak przeczytałam

[maribat]

Aniu ale się usmiałam sama z siebie i swojej slepoty zamiasta "mój ma..itd" to przeczytałam "mój MĄŻ..." I tak czytam,że wyłysiał i dalej..aż zachwile zaskoczyłam..po "pięknie się zazielenił..." No patrz ale można bajek narobic

A wiesz,że ja też tak przeczytałam

Wyłysiał, zazielenił..glonami porósł :

[chan-dzia]

Tak było,a teraz jak go podlewam ,to obrósł Właściwie ,kupowałam mu piwo (sobie kwiatka ,jemu zgrzewę)i mięsień piwny mu się trochę utworzył i wyglada teraz jak mrówka w ciąży

No tak ,...i opleciała szaleć...( i rozglądaj ,może jakieś szczepki bedą )
Aniu, niestety, za czyste ręce chyba miałam choć było na czym oko zawiesić

No tak czechy strzelam nawet w literówce(opleciała zamiast poleciała) ,dlatego nie trudno o skojarzenia

Martynko,ja to bym tak długo tańczyła przy roślinach,dopóki szczepek bym nie miała w ręce

[wiolcia]

"Martynko,ja to bym tak długo tańczyła przy roślinach,dopóki szczepek bym nie miała w ręce "

Mam tak samo, od momentu wejscia na forum,troszkę grzesze... ;:116
I jeszcze męża podpuszczam,żeby mi załatwiał ciekawe szczepki wszędzie tam gdzie bedzie

[maribat]

No macie rację, z tym że to w większości tarasowce były
Kusił mnie co prawda ładny okaz Ołownika, ale go poza zasięgiem rąk ustawili.. No nie urosły mi ręce jak żmije

[sari]

No to teraz Maxi `jęzor teściowej`



1

Martusiu czy on kwitnie taką wielką kulą złożoną z pręcików, dzisiaj właśnie w oknie widziałam podobny kwiat w kolorze czerwonym cudny po prostu, o mało co nie wjechałam na chodnik

[wiolcia]

"" o mało co nie wjechałam na chodnik[/quote]""

Beatko a sprawca wypadku- JĘZOR TEŚCIOWEJ kwitnący na czerwono na jednym z okiem budynku Ciekawe co na to firma ubezpieczająca Twój samochód

[wiolcia]

No macie rację, z tym że to w większości tarasowce były
Kusił mnie co prawda ładny okaz Ołownika, ale go poza zasięgiem rąk ustawili.. No nie urosły mi ręce jak żmije

No czasami trzeba się obejsc smakiem
A może to i lepiej,że był poza zasięgiem, bo jakby Cię przyłapali jacy na gorącym uczynku ?

[majakal]

Zachwycił mnie dorodny benek, prawie całkiem biały, i hibcio pstrokatek ogrodowy i pozostala reszta zieloności.