by dobrze rósł. Czemu ja go nie mam?
Róże Oliwki - cz. III
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Róże Oliwki - cz. III
Walentynko, a ja się zachwycam coraz bardziej Alchimistem. Jak on potrafi obficie kwitnąć nawet w polskim klimacie to u mnie na pewno
by dobrze rósł. Czemu ja go nie mam?
by dobrze rósł. Czemu ja go nie mam?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Oliwki - cz. III
Witaj Walentynko.Zobaczyłam u Ciebie różę Flamentanz i doznałam lekkiego szoku.Mam ją drugi rok i dałam jej tylko 3 m kratkę.Możesz powiedzieć ile lat ma Twoja i czy to na pewno jeden egzemplarz rośnie przy tym ogrodzeniu.Moja rośnie przy balkonie więc jest nadzieja że będzie miała gdzie wędrować.Po drugiej stronie posadziłam Bobby James wiec pewnie się spotkają /oby nie w mojej sypialni/
.Jeszcze chcę słówko na temat lilii.Wiosną posadziłam 28 szt.i wszystkie w wiaderka 10 l.Pięknie kwitły, można sprawdzić w moim wątku.Jesienią przesadzę je w nowe miejsce,oczywiście przeniosę wiaderka nie wykopując lilii.Myślę że sadząc w wiaderkach,mogłabyś umieścić pomiędzy bylinami i nic by im nie zagrażało.Odnośnie tego co napisała Ursula.Lilii po kwitnieniu już się nie nawozi.Jeśli przygotujesz odpowiednią ziemię /bez obornika/ to nawozimy gdy mają 10 cm i drugi raz gdy zaczynają pojawiać się paki kwiatowe.Nawozem o małej zawartości azotu,poniżej 10% /np. dla roślin cebulowych/1 łyżka stołowa na 1 lilię.Ogród cudny.Alicja.
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko- powiadasz czosnki dla róż?
To jest ciekawe.
Czy one kwitną w różnych terminach?
Mam 2 rodzaje i tylko wiosenne.
Czy złocisty można gdzieś kupić- wiesz może ?
Wpadnę na all poszperać.
Miłego dnia
To jest ciekawe.
Czy one kwitną w różnych terminach?
Mam 2 rodzaje i tylko wiosenne.
Czy złocisty można gdzieś kupić- wiesz może ?
Wpadnę na all poszperać.
Miłego dnia
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Werbenko, z pnacych bardzo odporna jest też Lykkefund.
Wiem, że robię tej róży na forum niezłą reklamę, ale ona naprawdę jest chyba niezniszczalna.
Jeden mankament - krótkie kwitnienie.
Bardzo odporne znajdziesz też wsród róż alba, niektóre osiągają 2-3 metry, wiec w sumie mogą uchodzić za pnące.
Problem podobny jak z Lykke - tj. jednokrotne kwitnienie.
Z tym ze akurat alby kwitną znacznie dlużej niż tamta.
I jeśli Cię to pocieszy, to ja też mam generalnie problem z pnacymi, które często przemarzają (oprócz Lykke i Flamenn
Wiesiu, dla mnie ta odmiana jest jedną z najpiękniejszych. Gdyby powtarzał kwitnienie, to pewnie rósłby w każdym ogrodzie
A tak większość osób pewnie z bólem serca rezygnuje.
U Ciebie byłby boski, masz jeszcze jakies miejsce?
Alu, Flamenn ma z 15 lat. Kupiona jako czerwona pnąca na kiermaszu, rozpoznana lata póżniej
Tam są 2 sztuki, ale ta mlodsza jest mizerna: nie rośnie i choruje
Rozmyślam w tej sprawie
Obawiam się, że Flamenn i Bobby na pewno się spotkaja i niewykluczone jednak ze w Twojej sypialni
Pomył z liliami w pojemnikach interesujący.
Następny temat do przemyśleń...
Z tym nawożeniem, to ja jestewm oszczedna. To znaczy wiosną kompost i rozrzucam jakiś nawóz i tyle. Póżniej już niczego nie dostają.
Krysiu, czosnki kwitną w róznych terminach: od maja do teraz. Właśnie przekwita złocisty
Reszta info poszło na pw
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko, masz pełne prawo robić reklamę Lykkefund, bo u Ciebie jest niesamowita, nie trzeba dużo mówić aby się nią zachwycić. Na mnie zrobiła wrażenie i dlatego kupiłam ją.
Mam też Maximę, ale po tym co piszesz zastanawiam się czy posadziłam ją w dobrym miejscu jeśli miałaby duża urosnąć, choć u mnie ziemia piaszczysta i zawsze biorę pod uwagę minimalny wzrost róż, a może się mylę?.
Oliwko pozostaje mi jeszcze multiflora
.
Żadna pociecha dla mnie, że Ty też masz problem z pnącymi. Miejmy nadzieję, że będzie lepiej.
Pozdrawiam Helena
Mam też Maximę, ale po tym co piszesz zastanawiam się czy posadziłam ją w dobrym miejscu jeśli miałaby duża urosnąć, choć u mnie ziemia piaszczysta i zawsze biorę pod uwagę minimalny wzrost róż, a może się mylę?.
Oliwko pozostaje mi jeszcze multiflora
Żadna pociecha dla mnie, że Ty też masz problem z pnącymi. Miejmy nadzieję, że będzie lepiej.
Pozdrawiam Helena
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko
, pozwolisz, że się wtrącę :
Fotka Laguny jest do obejrzenia u mnie. Zapraszam.

Jeżeli to porównanie RU dotyczy Dortmunda to OK, ale jeżeli chodzi o Lagunę, to ona ma bardzo wypełnione i trwałe kwiaty.werbenka pisze:....Tak to prawda jest bardzo podobny do Rosarium U., ale tylko w wyglądzie pędów, liści i kształcie pączków, natomiast kwiat jest zupełnie inny, pojedynczy.
Fotka Laguny jest do obejrzenia u mnie. Zapraszam.
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Do rozważań o różach wtrącę że te pnące i krzaczaste[parkowe] bardziej odporne na wymarzanie niestety są też najczęsciej odporne na wyrastanie w pierwszych latach uprawy[ kiepski wigor]Tym bardziej uprawa pnących i krzaczastych jest dla cnotliwych
Liliowe rady Uli są cenne i zbieżne z nakazami Babisi.........jednak zastanawia smoki ta stronniczość od bylin
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Prawdziwa cnota pnących się nie boi
Róże z czosnkami będą świetne ( przyznam się, że chodziłam z czosnkami i przystawiałam do różyc
) . Tylko jak utrafić z kwitnieniem... Nieustanie coś z czymś mi się rozmija. Bo w tamtym roku było nieco inaczej... Ot loteria ogrodowa 
Róże z czosnkami będą świetne ( przyznam się, że chodziłam z czosnkami i przystawiałam do różyc
- muminek
- 200p

- Posty: 462
- Od: 26 mar 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko,jestem zachwycona Twoimi różami.Pooglądałam,poczytałam i dałaś mi do myślenia z Reine des Violettes...Zastanawiam się,czy kupić,czy też nie..
Pozdrawiam
Kasia
Pozdrawiam
Kasia
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Trochę zaniedbałam wątek i forum, bo utonęłam w odmętach.......archiwum x
Ech, wspomnienia młodości, gdy człowiek cały tydzień czekał na kolejny odcinek
Postaram się w końcu dodać jakieś fotki w najbliższym czasie
PS A propos czosnków i dyskusji na ich temat, to znalazłam na znanym powszechnie serwisie aukcyjnym poszukiwana przeze mnie przepiękna odmianę Globemaster, ale w takiej cenie, że mnie z nóg ścięło
Re: Róże Oliwki - cz. III
Ja dziś swoję Reines wykopałam....miałam dość

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Ja jeszcze poczekam z miesiąc
Ale też jej mam dosyć
Nadal walczę bezskutecznie o dodanie zdjęć i przesiaduję w xfiles
Ale też jej mam dosyć
Nadal walczę bezskutecznie o dodanie zdjęć i przesiaduję w xfiles
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże Oliwki - cz. III
A moja Reines na razie piękna - wprawdzie mam ją dopiero 3 rok, ale na razie jest OK. Może dopiero za rok pokaże się z negatywnej strony? Jakie ma wady?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Moniko, przyczepić by się można do kilku rzeczy, ale mnie najbardziej wkurza jej podatność na pamistość.
To jedna z odmian, na którą opryski ani nic innego nie działa.
Dlatego wylatuje. John Laing też
A to 2 debiutantki w moim ogrodzie.
Wiem, że już pokazywałam, ale strasznie mi się podobają

[/URL]
[/URL]
[/url]
[/url]
To jedna z odmian, na którą opryski ani nic innego nie działa.
Dlatego wylatuje. John Laing też
A to 2 debiutantki w moim ogrodzie.
Wiem, że już pokazywałam, ale strasznie mi się podobają

[/URL]

[/URL]

[/url]

[/url]

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Walentyno, co to za róże? Ta różowa przypomina mi First Lady 


