Nieuczciwy ogrodniczy sklep internetowy?

[boryna]

Witam wszystkich serdecznie. Z góry przepraszam, jeśli umieszczam ten temat w złym miejscu, ale takie wydało mi się najodpowiedniejsze. Chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś z forumowiczów robił zakupy w ogrodniczym sklepie internetowym, mającym siedzibę w Lublinie? Chyba nie mogę podać nazwy, ale mogę napisać, że firma ta miała właściwie kilka ogrodniczych sklepów internetowych, z których kilka zamknięto w ostatnim czasie. Prawdopodobnie zostałam przez nich oszukana, ponieważ zamówienie opłaciłam z góry (nie było innej opcji) prawie 2 miesiące temu i od tej pory, poza wygenerowanym automatycznie mailem potwierdzającym przyjęcie zamówienia nie mam z nimi żadnego kontaktu (nie odpowiadają na maile i nie odbierają telefonów). Znalazłam w internecie jeszcze dwie osoby, które są w podobnej sytuacji. Może i wśród forumowiczów są jakieś osoby, które mają doświadczenia z tą firmą? Chociaż oczywiście nikomu nie życzę takich "udanych" transakcji - pierwszy raz spotkałam się z czymś takim .

[drzeweczka]

Przede wszystkim uważnie poczytaj regulamin tego sklepu.
Jakiego rodzaju produkty on sprzedaje?
Możliwe, że jeśli są to rośliny wysyłki mogą być prowadzone sezonowo - w moim sklepie jest tak samo zamówienia składać można cały czas, a wysyłki odbywają się tylko w odpowiednich dla sadzenia terminach. Brak kontaktu też można wytłumaczyć okresem urlopowym - poczytaj dokładnie regulamin i inne wiadomości ze sklepu. Jeśli towar powinien być już dawno wysłany i nie można się z nimi skontaktować to już chyba tylko trzeba zgłaszać na policję...

[boryna]

Dziękuję za odpowiedź. Nie wierzę, aby w Twoim Drzeweczko sklepie tak konsekwentnie unikano kontaktu z klientem. Nawet jeśli wysyłki są prowadzone sezonowo, to na pewno odbieracie telefony i odpowiadacie na maile. Urlop w tym sklepie miał być od 2 do 15 sierpnia, a do dzisiaj na każdą mailową prośbę o kontakt otrzymuję wygenerowaną automatycznie wiadomość, że od 2.08 do 15. 08 sklep będzie nieczynny z powodu urlopu. Poza tym zarówno przed, jak i po tym terminie nie można się skontaktować w żaden sposób. Firma ta miała kilka sklepów, z których część została w czasie tego "urlopu " zlikwidowana - między innymi ten, w którym opłaciłam zamówienie. Co do regulaminu - zamówienia złożone do 2 lipca miały być zrealizowane do 18 lipca, a mamy już 22 sierpnia. Coś ten kompletny brak kontaktu sugeruje mi jednak nieuczciwe intencje właściciela sklepu. Dokonywałam już wielu zakupów w sklepach prowadzących wysyłkową sprzedaż roślin, zawsze spotykałam się z rzetelną obsługą a realizacja była szybka i sprawna. Jeśli nawet coś było nie tak, z każdym z tych sklepów był normalny kontakt i wszystko można było wyjaśnić i ustalić. Cóż, zostanie mi tylko zgłoszenie na policję, tak jak to napisałaś.