Ogródek Doroty-dodad cz.2

[aleb-azi]

Uff.... jak gorąco....

[AniaDS]

Uff...

Dorotko, czekamy na Ciebie

[dodad]

Jestem
Nareszcie w domku. Dziś miałam pracowiry ogrodowy dzień. Musiałam pozbyć się chwastów, króre pomimo panujących upałów rosły jak wściekłe.
Częśc ogrodu odchwaszczona reszta w sobotę, bo jutro do pracy
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i odwiedzanie ogrodu podczas mojej nieobecności.
W Grecji tegoroczne lato było jednym z najgorętszych, ale i tak wolę 40 st. w Grecji niż 30 w Polsce . Wilgotność powietrza tam jest bardzo niska i jakoś lżej tam znosić upał. Opaliłam się (ale nie spaliłam) naładowałam akumulatory i jestem szczęśliwa.
A teraz troszke fotek.
Taki widok miałam z hotelowego balkonu. Nie obraziłabym się na taką palmę w ogrodzie

Zauważyłam, że w greckich ogródkach rośnie bardzo dużo hortensji. Niektóre były bardzo pokaźnych rozmiarów. Szkoda, że nie miałam okazji zobaczyć ich w pełnym rozkwicie. Akurat ta rosła koło hotelu. Było kilka takich donic.

Taką roślinę spotkałam w górskiej wioseczce w przydomowym ogródku. Chodzi po mnie ta roślinka ale nie mogę skojarzyć. Może ktoś wie co to jest

Sierpień w Grecji nie jest już zbyt zielony, temperatury i słońce robią swoje. Znajomi Polacy tam mieszkający wspominali, że deszcz nie padał od końca maja. Trawnik bez nawadniania nie ma szans co zresztą widać po hotelowym.
Idę teraz nadrabiać ogromne zaległości w wszych ogródkach. Ależ się stęskniłam

[asia0809]

Fajnie, że udał Ci się urlop. Tam to chociaż pogoda na 100%. Ale że rosną tam hortensje! Nie spodziewałabym się ich w takim klimacie. Tutaj było nie do wytrzymania. Nawet nie dało się nic robić w ogrodzie. Teraz to co innego, nareszcie można normalnie żyć. Dorotko, z utęsknieniem czekam na zdjęcia. Z resztą pewnie nie tylko ja .

[X_r-o]

To trzeba było zaopatrzyć się w szpadelek, wykopać palmę i nadać na bagaż do domu

[artam]

Dorotko, dobrze wrócić do domu z pięknymi wspomnieniami, no nawet bez palmy
To co rękawy już zakasane do roboty? Bo chwasty nie mają w zwyczaju odpoczywać, niestety.. A jakieś roślinne pamiątki przywiozłaś?

[dodad]

Asiu, tak pogoda pewna Hortesjami też byłam bardzo zdziwiona. Może to jakieś mutanty przystosowane do mniejszej ilości wody i ostrzejszego słońca .
Zdjęcia będą, ale najpierw musiałam troszkę uporządkować otoczenie
Wiesz Pawle, że miałam takie zakusy. Może nie w stosunku do tych przed hotelem, bo sięgały do piętra, ale trafiały mi sie po drodze i takie mniejsze okazy .
W ogóle Grecja mnie zadziwia. Z jednej strony upały a z drugiej naprawdę obfitość roślin i ich rozmiary. Na przykład taki platan opleciony "czymś" niestety nie roszyfrowałam co to

Martuś, melduję, że chwasty już przetrzebione, pamiątki roślinne są (utargane jakieś pnacze, ale nie mam pojęcia co). Jutro będzie fotka, może ktoś rozpozna

[aage]

Witaj Dorotko. Tęskniliśmy za Tobą. Widzę, że wypoczęłaś i naładowałaś bateryjki. Opalona uśmiechnięta. Super

[aleb-azi]

Witaj Dorotko - energia aż bije z Twoich słów
I chwasty już wytargane... no, nie.... niemożliwy pracuś z Ciebie

[Alania]

Dorotko, ależ miałaś piękny ogród

[Miiriam]

OOO jaki fajny urlopik miałaś .
Najważniejsze że wróciłaś szczęśliwa , wypoczęta i tryskająca energią .....

[elsi]

[],
Taką roślinę spotkałam w górskiej wioseczce w przydomowym ogródku. Chodzi po mnie ta roślinka ale nie mogę skojarzyć. Może ktoś wie co to jest



Zobacz Dorotko, czy to jest strzałkowiec?, u nas uprawiany jako roślina doniczkowa

[dodad]

Elu, dziękuję . Tak to ta roslinka. Tam również rosła w donicach. Będę poszukiwać.
Bernadetko, urlop faktycznie sie udał. Było super.
Monia, fajne w ogrodzie były palmy, hortensje i strzyżony zywopłot. Na środku ktoś usiłował stworzyć coś na kształt skalniaka, ale nie bardzo mu wyszło. Aż mnie ręce świerzbiły aby tam pogrzebać i troszke przekopać. Cóz to chyba już jakiś odchył
Iza, tak energii mam teraz pod dostatkiem. Chwasty już wytargane a wczoraj porzygotowałam miejsce na nową rabatę, dziś będe troszkę sadzić. Niestety musze czekac na róże, wieczorem może popełnię jakieś zamówienie
Agnieszko, witaj. Miło, że tęskniliście.

Teraz uciekam do roboty. Trzeba odsprzątać mieszkanie i biegnę do ogrodu. Wieczorem będzie relacja z prac nad rabatą

[Alania]

ja mam to samo
na dodatek przy budynku, gdzie pracuję już wszystko pięknie obsadzone i nawet parę róż już mamy

[goryczka143]

WITAJ DOROTKO!
Piękne zdjęcia z urlopowego wypoczynku. Rośliny faktycznie imponujące.
Miałam Ci trochę poplewić w ogrodzie ale było zbyt gorąco.