Cebulla walczy z ugorem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagmaro podziwiam twój zapał do pracy.ogród nabrał bujności a to znak że jest zadbany a nie że jest bajzel .urokliwa ta ścieżka w warzywniaku między nagietkami


ogród u stop klasztoru
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Retrospektywa wyżej omawianego miejsca. 19 kwietnia 2010

Obrazek

21 kwietnia 2010

Obrazek

Trochę zarosło :lol:

Pamelko- busz rzeczywiście taki się tam zrobił, że nawet chwasty nie maja siły przebicia :heja Pieliłam tam z 1,5 miesiąca temu i dzisiaj w szoku byłam podcinając bukszpany, że tylko jakieś pojedyńcze trawki się pokazują

Aniu- to czerwone to koleusy. Rzeczywiście warzywnik jest na górce, nasadzenia miały być kaskadowe, a wyrosło to wszystko płaskie jak stół... Gnojówkę dzisiaj nastawiłam, chociaż pewnie zrobi się wrzesień, zanim będzie gotowa... Doczytam jeszcze, czy można zastosować. Zawsze można podspidować kompościk.

Stasiu- wzięłabym nawet dwa kotki, ale
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Oj wysłało mi się przypadkiem :oops: To jedno zdjęcie trochę coś duże wyszło...

Stasiu- trochę daleko do Ciebie, żeby je transportować. Jak córa wróci z wakacji pojedziemy do schronu po kociaki. Przy takich nieużytkach w sąsiedztwie koty muszą być.

Mirka, Alinko- dzięki za pocieszające słowa, ale mając w głowie wizję tego, co chciałam ;:196 Zważywszy na to, jaki efekt zamierzałam osiągnąć jest to jednak bajzel 8-) Mam nadzieję, że bogatsza o doświadczenia tegoroczne dam radę to jakoś opanować. No chyba, że 100 żonkili które kupiłam u pana Maślickiego nie bedzie białymi żonkilami, tylko pomarańczowymi :;230
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

A ja dziś będąc na działce dostałam normalnej załamki - trzy tygodnie temu ogród był w miarę wypielony, a dziś wszędzie zieloniutko od chwastów. A ziemia tak mokra, że nic nie można robić, a wieczorem znów polało. :evil:
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

W innych miejscach też mam zieloniutko. Najgorsze są takie płożące się po ziemi trawska, które właśnie kwitną i rozsiewają mi się na potęgę. A ja czas na pielenie będę mieć po 01.09 :roll:
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Witaj Dagmaro.Przeczytałam Twój wątek od dechy do dechy.Muszę przyznać że Twoje dążenie do celu jest imponujące.Wykonałaś kawał porządnej roboty.Twój ogród rodzi się jak Feniks z popiołów.Posadziłaś już wiele pięknych roślin.Koncepcję niektórych nasadzeń będziesz zmieniać i to jeszcze nie raz. Niektóre rabatki od początku będą udane,a może poprawisz je za kilka lat.W miarę jak się uczymy i poznajemy rośliny,zmienia nam się gust i ciągle dążymy do doskonałości.Tak będzie i z Twoim ogrodem.Będzie coraz piękniejszy a Ty będziesz czerpać coraz więcej radości z jego urządzania.Tego Ci życzę z całego serca.Alicja.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

No właśnie... zdradź ten sekret... bo u mnie chwasty rosną jak głupie :roll:
Warzywnik z perspektywy... mało warzywny się zdaje :;230
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Witaj Dagmaro
Obejrzałam cały Twój wątek od początku :D :D
Jestem pod wrażeniem :!:
Podziwiam Waszą z M. pracę od podstaw ;:180
Ubawiłam się Twoimi opowieściami o suszeniu włosów w oknie samochodu, o Dziadziu Benku , wożeniu masy roślin samochodem ...
Pozdrówki serdeczne ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

O tak.....ja też znam te trawy płożące :evil: Paskudztwo. Trudno to zlikwidować, bo chyba jest to jednak jednoroczne, ale rozmnaża sie z kawałów korzeni(rosną dokładnie w tych miejscach,gdzie wyrywałam)i nasion. Chyba tylko oprysk roundapem. U mnie ta trawa opanowała trawnik. Tam gdzie mam wysypane korą,nawet taką zwykłą z cięcia drzewa i trocinami, tej trawie tam trudniej się przedostać.Duze ułatwienie - kora,ale przecież na trawniku nie rozsypię jej... :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Alicjo, Pel- witam w skromnych progach i dziękuję za miłe słowa :wit
Posypała mi się dzisiaj robota- chyba nie dostanę ani grosza za dwa miesiące intensywnej tyrki. Załamało mnie to najpierw, ale jak już sobie poryczałam, to poszalałam wreszcie w ogrodzie przy przesadzaniu. Oto efekt: Cztery berberyski Atropurpurea nana powedrowały pod Thujkę globosum. Są tam niziutkie niebieskie iryski od Gencjany, dodam białe narcyzy i tulipanki botaniczne...
Obrazek
Synuś bardzo się przestraszył tak zdenerwowanej mamy i potem nie odstępował mnie na krok. Oto dumny z siebie pomocnik
Obrazek
Musiałam poprzenosić parę roślinek i w ten sposób powiększylo mi się "żurawkowisko"
Obrazek
Lincoln trzyma się dzielnie. Wg opisów ma pachnieć mocno, mój nie pachnie :(
Obrazek
No i jeszcze Rumba świeci na dalszym planie. Przed nią jakaś szałwia. Dostałam maluteńkie roślinki od Harvi (a ona albo od Ady-Krysi albo od Magdy-Misi, sama nie pamiętała) i myślałam, że to coś całkiem innego. Obawiam się, że za gęsto je posadziłam. Ktoś mi może podpowie co to zacz?
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Oto rumba z szałwią :oops:
Obrazek
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagusiu współczuję ;:196

Jednak ogród ma i tę dobra strone , że do woli można się wyżywać ( ciąć , przesadzać , skopać , ja ostatnio z furią oddarniłam kawałek ) i zobaczyc wszystko z ciut innej perspektywy.
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Oj, przydałoby mi się teraz zrywanie hektarów darni dla wyżycia się. A muszę siedzieć i skończyć tę robotę, żeby nie było, że ja zawaliłam...
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Daguniu. To szałwia muszkatołowa - ona zakwitnie na następny rok . Musisz ją na pewno rozsadzić, gdyż później zajmuje dużo miejsca.
Możesz się nią spokojnie jeszcze z innymi podzielić. Viola stale twierdzi, że ma jeszcze hektary do obsadzenia więc dostała to co miałam w nadmiarze. Ona później sama się wysiewa. ;:7
Szałwia Ci urośnie na 7- 8 cm więc zasłoni rumbę, radziłam bym ją przesadzić za lub obok, podobnie z iryskami - nie będą widoczne za barberysami - daj przed.
To chociaż ogród zyska, jak Ty nie zyskasz. Nie rycz mała, nie rycz ... takie jest życie ale współczuję.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Daguś, tak to w życiu bywa... znam to, ale nie martw się, ogród przynajmniej na tym zyska :roll:
Tak, to szałwia muszkatołowa, jak zerkniesz na moją wizytówkę, tam gdzie samosiejki, to ją zobaczysz. Rośnie to to wielkie, ale ładne. Krysia niechcący opuściła zera miało być 70-80 cm, a powiedziałabym, że czasami nawet więcej :lol:
Podoba mi się ta nowa rabatka ;:138
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”