Ogród Oli
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Oli
Faktycznie dziwne kwitnienie glicynii u mnie zakwita floks płożący ,też nie ta pora. A to nie słonie a żyrafy ,tak wysoko głowy .Na warzywkach się nie znam ale "tyż pikne".
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Glicynia z reguły kwitnie w maju-czerwcu i powtarza kwitnienie koniec lipca - sierpień. Moja młodziutka, przesadzana w ubiegłym roku też zakwitła kilkoma kwiatkami. Moja mama miała w swoim ogrodzie poniemiecki krzew glicynii i zawsze kwitł dwa razy do roku, z tym że drugie kwitnienie było słabsze. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli
OLU masz śliczne warzywa . Moje słoneczniki tez poszły w drogę do nieba a za nimi ogórki równiez tam się wspinaja . Niestety nie wiem co jutro zastanę dziś musiałam je mocno podwiazać gdyż całe leżały na ziemi . Okropne wiatry zrobiły swoje szkoda mi tylko ogórków na pewno tez będa połamane
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli
Olu, z tego co piszesz o glicyni wynika, że będzie też odporna na przesadzenie. U mnie rośnie pod murem altanki, w związku z ocieplaniem ściany muszę ją nieco przesunąć. Trochę się boję, że padnie. Sadziłam ją trzy lata temu, ma pień grubości męskiego kciuka.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Basiu. Ja w ubiegłym roku przesadzałam glicynię podobnej wielkości, pół korzenia ucięłam, gdyż nie chciało mi się głęboko kopać, zaczęła szybko rosnąć, a w tym roku zakwitła już po raz drugi, a przesadzenie na pewno w dodatku przyspieszy jej kwitnienie. Przecież spece radzą, że jak glicynia nie chce kwitnąć, to trzeba ją trochę obkopać, tzn uszkodzić korzenie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Oli
to może i ja swoją przesadzę w inne miejsce bo nie chce kwitnąć i ciągle przemarza .., nawet wiem gdzie tylko kiedy to zrobić teraz czy późną jesienią a może na wiosnę .. Ado a ty swoją kiedy przesadzałaś ???
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Janko. Ja swoją przesadzałam wiosną ubiegłego roku. Jeżeli Twoja rośnie w słonecznym miejscu, to ja bym w odlełości ok. 0,5 m od pnia w kilku miejscach głęboko ruszyła ziemię szpadlem. No i dać roślinie wiosną obornika, lub innego nawozu. One potrzebują nawozu. Ja w tym roku podlewałam kilkukrotnie magiczną siłą do powojników, wczesną wiosną podsypałam azofoską, a do dołka do którego przesadzałam w ubiegłym roku również dałam obornik.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli
No i jak tu nie kochać tego forum
Krysiu
mogę więc przesadzać bez adrenaliny. Glicynia pokazała mi w tym roku dwa pierwsze niebieskie kwiaty, dość długie, jak na debiutantki. Żal by było ją stracić.

Krysiu

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Oli
to najpierw spróbuję ją podkopać szpadlem i nawieść obornikiem bo nawóz dostawała.. a jak nie zakwitnie to kupię drugą a ta niech sobie dekoruje na zielono zakątek i daje cień ciemiernikom .. chociaż taki pożytek będę z niej miała ..
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Oli
Olu czarujesz tymi mieczykami , czarujesz
śliczne
A pomidorki miam , mniam
tarasowe piękne i takie zdrowe

śliczne

A pomidorki miam , mniam

tarasowe piękne i takie zdrowe

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 29 kwie 2010, o 07:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie milicz
Re: Ogród Oli



- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Janeczko, milin nawet na zielono jest piękny. Ja mam tylko pomarańczowy.
Małgosiu, do pieczenia chlebka zachęcam w realu. Na mieczyki możesz zerkać wirtualnie choć myślę, że nawet kilka sztuk (takich falbaniastych) cieszyło by ogromnie we własnym ogrodzie.
Moje mieczyki stały na baczność do czasu ?.teraz także się łamią pod ciężarem kwiatostanów. Chyba w przyszłym roku za pomysłem Basi ,powsadzam część pomiędzy lilie.
Stasiu, dynie są niemożliwe, ale pozwalam im na odrobinę szaleństwa spodziewając się ładnych dyniowych plonów. Wsadziłam pestki w wolną przestrzeń a one ją zagarnęły w 100%
Aleksandrze masz rację ,te słoneczniki to wysokości żyrafy, ale też na szerokość przypominają słonia ..
Krysiu, Adrianno - znaczy się moja glicynia teraz dopiero zaczyna prawidłowo reagować, czyli dwukrotne kwitnienie ?
Dwa lata temu zaczęła kwitnąć przed rozwinięciem liści. Ale był widok
coś wspaniałego.. Taka fioletowo niebieska chmurka?Niestety to był jej jedyny taki pokaz .
Jadziu , mam nadzieję, że uratujesz ogórki. Ale swoją drogą wykorzystanie żywych słonecznikowych tyczek wart naśladowania. Z jedną poprawką: trzeba podwiązywać ogóreczki.
Reasumując wątek przesadzania glicynii: Bez obaw przesadzamy w miejsce ciepłe, osłonięte od wiatrów.
Dzidziu, mieczyki i mnie zaczarowały. To wszystko przez to forum. Teraz przyszła pora na liliowce ? już posadzone. Jeszcze czeka mnie rabata z borówkami amerykańskimi. Zaczynam wybierać na razie odmiany. I nie wiem ile ich nakupić, bo co jedna to smaczniejsza i terminy zbiorów są różne. Chciałabym zbierać przez cały sezon
Amariaz, witaj. Miło że zaglądasz do mego ogródeczka. Lilie powklejane są w sezonie lioiowym, czyli od czerwca tj ok. str 48 . W tym roku jeszcze nie wszystkie lilie zakwitły. Część bowiem zmizerniała po przesadzeniu na rabatkę. Jest szansa na przyszłoroczne kwitnienie. A niebawem nowe cebule lilii znajdą się na rabatce. Taki wrześniowy plan zakupowy
A teraz coś z wczorajszego dnia. Kwiatostan glicynii trochę mało wyraźny, ale jutro syn wraca z obozu z lepszym aparatem, to jeszcze zdążę cyknąć coś lepszej jakości :

Małgosiu, do pieczenia chlebka zachęcam w realu. Na mieczyki możesz zerkać wirtualnie choć myślę, że nawet kilka sztuk (takich falbaniastych) cieszyło by ogromnie we własnym ogrodzie.
Moje mieczyki stały na baczność do czasu ?.teraz także się łamią pod ciężarem kwiatostanów. Chyba w przyszłym roku za pomysłem Basi ,powsadzam część pomiędzy lilie.
Stasiu, dynie są niemożliwe, ale pozwalam im na odrobinę szaleństwa spodziewając się ładnych dyniowych plonów. Wsadziłam pestki w wolną przestrzeń a one ją zagarnęły w 100%
Aleksandrze masz rację ,te słoneczniki to wysokości żyrafy, ale też na szerokość przypominają słonia ..
Krysiu, Adrianno - znaczy się moja glicynia teraz dopiero zaczyna prawidłowo reagować, czyli dwukrotne kwitnienie ?
Dwa lata temu zaczęła kwitnąć przed rozwinięciem liści. Ale był widok

Jadziu , mam nadzieję, że uratujesz ogórki. Ale swoją drogą wykorzystanie żywych słonecznikowych tyczek wart naśladowania. Z jedną poprawką: trzeba podwiązywać ogóreczki.
Reasumując wątek przesadzania glicynii: Bez obaw przesadzamy w miejsce ciepłe, osłonięte od wiatrów.
Dzidziu, mieczyki i mnie zaczarowały. To wszystko przez to forum. Teraz przyszła pora na liliowce ? już posadzone. Jeszcze czeka mnie rabata z borówkami amerykańskimi. Zaczynam wybierać na razie odmiany. I nie wiem ile ich nakupić, bo co jedna to smaczniejsza i terminy zbiorów są różne. Chciałabym zbierać przez cały sezon

Amariaz, witaj. Miło że zaglądasz do mego ogródeczka. Lilie powklejane są w sezonie lioiowym, czyli od czerwca tj ok. str 48 . W tym roku jeszcze nie wszystkie lilie zakwitły. Część bowiem zmizerniała po przesadzeniu na rabatkę. Jest szansa na przyszłoroczne kwitnienie. A niebawem nowe cebule lilii znajdą się na rabatce. Taki wrześniowy plan zakupowy

A teraz coś z wczorajszego dnia. Kwiatostan glicynii trochę mało wyraźny, ale jutro syn wraca z obozu z lepszym aparatem, to jeszcze zdążę cyknąć coś lepszej jakości :



Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród Oli
Olu piękną masz tą chryzantemową dalię
a glicynia jeszcze raz Ci kwitnie 


- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Oli
piękny hibiskus , moje mają pąki to też kiedyś zakwitną ... dalie trochę poprzewracała wichura ., trochę ich podniosłam i związałam ale reszta jest tak pokręcona że strach ruszać bo się łamią gałęzie , lepiej niech sobie kwitną na leżąco , nawet ładnie to wygląda jakby podnosiły się z ziemi ..