chan-dzia w buszu cz.2
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Roślinka z pierwszego zdjęcia to: Calathea Crocata.

- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Też się zastanawiam co mu może chodzic po głowieanik pisze:A M. to podejrzany jest z tym wyjazdem
KRYSIU
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Na ogół zapamiętuję nazwy tych roślinek, które mi się najbardziej podobają. 
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.2
A mnie się zawsze język plącze i zaczynam mówić lub pisać dobrze a końcówki zmyślam 
Ale w palmiarni facet mnie przeszkolił i chyba zawsze będę pamiętała,że mówi i pisze się kalanchoe ,a nie kalansze.No i nie mówi się szczepka,zaszczepka tylko SADZONKA
Ale w palmiarni facet mnie przeszkolił i chyba zawsze będę pamiętała,że mówi i pisze się kalanchoe ,a nie kalansze.No i nie mówi się szczepka,zaszczepka tylko SADZONKA
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: chan-dzia w buszu cz.2
A nie mówił Tobie, że kupujesz rośliny a nie kwiaty? Bo mnie cały czas w tym poprawiał.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Dokładnie Reniu
tzn ja zazwyczaj mówię rośliny,a w sklepiku facetka mnie uprzedziła,żebym mówiła rośliny,bo gościu jest wrażliwy na tym punkcie
Ale jak byłyśmy przy kaktusach i moja bratanica ,powiedziała,że podobne rosną we Włoszech...(stałyśmy przy kwitnacych na żółto...facet nie wiadomo skąd się pojawił i przerwał jej w pół zdania,że we Włoszech rosną tamte ,wskazując na kwitnące na czerwono...)Śmiałyśmy się potem,że dobrze dla nas ,że miał zajęte ręce,bo mógłby nawet przyłożyć za taką pomyłkę..

Ale jak byłyśmy przy kaktusach i moja bratanica ,powiedziała,że podobne rosną we Włoszech...(stałyśmy przy kwitnacych na żółto...facet nie wiadomo skąd się pojawił i przerwał jej w pół zdania,że we Włoszech rosną tamte ,wskazując na kwitnące na czerwono...)Śmiałyśmy się potem,że dobrze dla nas ,że miał zajęte ręce,bo mógłby nawet przyłożyć za taką pomyłkę..
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: chan-dzia w buszu cz.2
W takim razie poznałaś prawdopodobnie kierownika. Ale trzeba przyznać, że facet ma wiedzę na temat roślin.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Oj tak,nuta23 pisze:Ale trzeba przyznać, że facet ma wiedzę na temat roślin
pozwolił mi nawet skubnąć sadzonki
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Szczęściara na mnie tylko krzywo patrzył za pomyłki w nazewnictwie.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Bo ja mu nie podpadłam
,a nawet się o wiele roślin dopytywałam i mógł wykazać się wreszcie swoją wiedzą.A wie dużo jak już wcześniej zauważyłaś.
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Aniu a gdzie jest Książe i ta Palmaria?
Mówisz ze rosliny za grosze
i jeszcze gratisy
No to pięknie
U nas to nawet ladacze i nadające się do wyrzucenie rośliny w kawiaciarniach są po 4, 5 zł

Mówisz ze rosliny za grosze
U nas to nawet ladacze i nadające się do wyrzucenie rośliny w kawiaciarniach są po 4, 5 zł
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Wow zazdroszczę takiego wypadu ! ja jedynie jak jestem we wrocku nałogowo odwiedzam oród botaniczny i jego sklepik 
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Dzięki Krysiu, trochę pamiętałam nazwę ale nie chciałam obciachu sobie robić, że źle napiszę 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Ta palmiarnie i Książ są w Wałbrzychu. Rośliny są tam w naprawdę korzystnych cenach ja za nagarbie już całkiem sporą dałam 10 zł.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- ewelina8005
- 1000p

- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: chan-dzia w buszu cz.2
Ja nigdy nie byłam w palmiarni,za daleko mam
ale kiedys pojadę na pewno


