Cieszę się, że zawitałaś do mnie.
No cóż na głupotę nie ma lekarstwa. Ja swoje sama załatwiłam, ale jak widzę plagę u Ciebie i Halinki to co te parę u mnie. 
Pomiędzy te co zostały wsadzę parę wiszących sukulentów i będzie nowa kompozycja. Bardzo się cieszę, że Ci się spodobał.Storczykowa pisze:Na przykład takiego cudnego violacea x amboinensis x spica u nas bym nie spotkała... Bardzo mi się podoba, jest oryginalny, lekko pachnie i do tego jest ich 2.
Nawet nie zauważyłam, ale faktycznie wszystkie pod kolor.Grażyna Widera pisze:Calla wyjątkowo trafnie się skomponowała z resztą.
Takiego go kupiłam kilka tygodni temu.Uni57 pisze:Ten meszek na miniaturce to "fabryczny" czy sama go obetkałaś?
Phragboy witaj
. Ty chwalisz moje Masdevallie, a co ja mam powiedzieć o Twoich. Od kilku miesięcy podglądam cichaczem Twój wątek i wzdycham. Co jedna to ładniejsza. 
Asiu dokładnie wypatrzyłaś. Kupiłam jaą z malutką keiki a ona już sporo urosła.Haim pisze:Asiu, miniaturka przesłodka i chyba nawet keiki ma ;)
Celinko, taką dostałam i byłam w panice, że zmarnuję bulwę. Ale Arletka mi pomogła i ładnie zakwitła.trzynastka pisze:Asiu callie masz przepiękną
Właśnie dlatego ją kupiłam, była ostatnia.trzynastka pisze:miniaturka ma uroczo piegowane płatki
A teraz Wiadomość dnia. Moja jedna uparta Vanda zdecydowała się zakwitnąć. Dzisiaj na niebieskiej dojrzałam pędzik.
))
Masdevallie cudowne, miniaturka ach 
no i ta calla 
wszystko prześliczne 
chyba muszę większe szkła w okularach sobie sprawić 
