Ogród nie tylko różany :) cz.2

[Alionuszka]

Margaretki ...niby proste i popularne kwiaty,a tak pięknie prezentują się na tym zdjęciu ...

[agrazka]

ścieżka - potrzebna, ale musisz czymś wyłożyć, bo inaczej będzie zarastać.

[tulipanka]

Aniu, śliczne widoki pokazałaś

[Ann-ka72]

[quote="AniaDS"]Aaaaa
I magnolia dla Ani



Witaj Aniu
Bardzo zdrowo wygląda Twoja magnolia, liście ciemno zielone, bez oznak jakiejkolwiek choroby.Chyba po prostu trzeba czekać aż sie zdecyduje kwitnąć. Może jest oporna, bo buduje system korzeniowy i nie ma czasu zawiązywanie kwiatów.... Wiosną podsyp nawozem albo podawaj nawóz dolistnie-bardzo dobrze działa na rośliny nawożenie dolistne-ja w tym roku tak nawożę na próbę. Mam nadzieję,że ta magnolia nie jest z nasion.

Pięknie, kwitnąco u Ciebie w ogródku, róże chyba ciągle kwitną- a może takie wrażenie to sprawia, bo masz ich pewnie ze 100? A tamtą ścieżkę to ja bym wyłożyła jakimś w miarę płaskim kamieniem-większe płyty, a między nie karmnik ościsty, płoży sie bardziej płasko niż macierzanka.Pięknie to wygląda, jak on zaczyna zarastać miejsca między kamieniami-takie poduchy ciemnozielone z malutkimi białymi kropeczkami kwiatków. U siebie też coś takiego planuje zrobić, ale na skalniaku, bo ścieżek nie mam niestety.
Dużo zdrowia życzę Wam, nie dajcie sie temu wirusowi.

[AniaDS]

A, no właśnie..
Zastanawiałam się skąd znowu ta biegunka, jak dwa tygodnie wcześniej oboje wymiotowali.
I też zaczęło się od Nadusi, może u niej coś siedzi?
Bo w ogóle jest jakaś marudna od kilkunastu dni
Jakie te badania?

Trzeba zrobić badania na nosicielstwo rotawirusa.
Wirus może się długo utrzymywać w organizmie i zarażać.

Dzięki Aguś, muszę o tym pomyśleć, jak tylko lekarze wrócą z wakacji

[AniaDS]

Gosia, wszyscy jesteście za kamieniem .
Mnie też się ten pomysł podoba, tylko myślę jak się za to wziąść.

Monia, widziałam ładny kamień w Górce, byłam tam ostatnio.
Ale to chyba koszt byłby spory.

Krysiu, zauważyłam, że Ty jesteś u mnie częściej na wątku różanym.
Ale to dobrze, w końcu to ich czas.
W moim ogrodzie..

Dosiu, fajny ten pomysł, płyty też mam
Pomyślałam jeszcze o drewnie...
Gdyby rzucić od czasu do czasu jakąś deskę a szczeliny wysypać żwirem?

Elu, za kratą jest Elfe i powojnik Mazury.
Ja od Ciebie miałam dostać biały rozwar (bo niebieski miałam) i właśnie taki dostałam, więc się nie pomyliłaś.
Moje dużo wyższe nie są

Isiu, hibiskus dubeltowy, ładny ale szybko przekwita.
Huśtawka robiona, ojciec męża jest taki zdolny.

Aguś, maki o tej porze, bo je późno wysiałam
Może coś jest w tej odporności czy podatności na rotawirusa, u nas też raczej bardzo ciężkiego przebiegu jeszcze nie było, zazwyczaj dwa dni albo wymioty albo biegunka, ja nawet krócej niż dzieci.
Szybko dochodzimy po takim czymś do siebie i jest ok.
Dawid był w szpitalu tylko dlatego, że balismy się, że wymioty są efektem urazu głowy.


Ann-eczko, róż mam ponad 150, dlatego zawsze coś kwitnie
Magnolię mam 4 sezon, już jest dość spora a kwitnienia zero.
W tym roku ją przesadziłam w inne miejsce, może tam jej będzie lepiej
Nawożenie dolistne przy sporej ilości roślin, to chyba droga sprawa?

Wioluś, dzięki

Grażynko, ścieżka zarasta, to fakt.
Gdyby to jeszcze była sama trawka, to ok, ale tam rosną głównie chwasty, które z ubitej od chodzenia ziemi nie chcą wyłazić

Nelu, no widzisz, nawet nie wiedziałam, że to margaretki
Ładnie wyglądają, ale bardzo je lubią mszyce.

Majeczko, ścieżka z kamienia wygrywa

Jacku, widziałam u Grzegorza tą ścieżkę i nawet pytałam juz jak to zrobił.
U niego wygląda to fantastycznie

Martuś, Ty poważnie myślisz, że ja nic nie robię ino listki obrywam?

No, nie ma tak źle, codzienny obchód, oberwanie przekwitniętych kwiatów czy listków zajmuje mi niecałe 10 minut.
Resztę dnia spędzam na koszeniu, plewieniu, fotografowaniu, huśtaniu....
No i matkowaniu oczywiście, sptrzątaniu domu, gotowaniu (męża też mam )

[Alania]

Koszt nie jest wielki. Możesz wybrać cieńsze/ lżejsze plastry, a ścieżka nie jest duża, więc nie powinno wyjść bardzo drogo.

[AniaDS]

Mam w jednym miejscu położone płyty..
Tylko się nie przestraszcie, bo to rabata w trakcie tworzenia
A utworzy się.. jak się rozrosną rośliny

To jest skrawek mojego byłego skalniaka, który się ostał ze względu na to, że wkopana tam jest wielka rura od kanału przeciwpowodziowego.
Płyty dałam dlatego, że ciągle gonią tam i dzieci i psy, teraz wyznaczyłam im ścieżkę i rośliny mniej cierpią.
Za tym czymś z drewna posadzona jest róża pnąca, to taka a'la ochrona przed niszczycielskim i na wszystko włażącym w rozpędzie Brunem (dużym psem).

A tu ujęcie z dalszej perspektywy, tam w tle widać te płyty


Monia, przejadę się tam po niedzieli, dzięki.
FL wrzucę w wątku różanym, wieczorem.

[AniaDS]

Skarpa przy garażu też powoli się zapełnia, obrzeża postanowiłam zrobić... z żurawek
W końcu i ja się nie oparłam tym wdzięcznym roślinkom i kupiłam kilka od Igi.
Wybrała mi takie, które mogą się smażyć na słoneczku
Śliczne, dorodne sadzonki



I znów pytanie..
Zostawić taką łysą ziemię czy wysypać korę?
Pasuje tam kora?

[Alania]

Kora pasuje, a jednocześnie zaściólkuje i rośliny zachowają więcej wilgoci w podłożu ;) B.ładnie ta rabatka wygląda

[JacekP]

Aniu, ta rabatka ostatnia, to chyba powstała całkiem niedawno, bo i garaż nowy U Ciebie wszystko migiem powstaje i się zmienia

[basjak]

Aniu, tak elegancka rabata musi być przykryta korą

[Fabi 12]

Aniu kora pasuje jak najbardziej, ale czy długo poleży na tej skarpie? Jak nie wiatr, to deszcz korę zmyję. Chyba że taka naprawdę gruba!

Między płytkami za garażem mogłabyś posadzić Karmnik ościsty, podobno można po nim deptać.

Mam nadzieję , że się nie wymądrzam, z góry przepraszam.

[agrazka]

kora koniecznie, bo inaczej masz pielenie murowane, sama takie błędy porobiłam
Podziwiam cię, dzieci, dom i tyle nowości w ogrodzie

[Margo2]

Piękną tę rabatę zrobiłaś. Naprawdę bardzo elegancka. Pasuje kora i kamyczki.