Treissi na zielono cz.5

[ewelina8005]

Ja bym go wzięła,ale mamy zamówiony ,tez jeszcze malutki
Przy okazji bym Cię odwiedziła,nie to żebym się wpraszała

[Andziax007]

Moniś mój filek rośnie jak chce....to jeszcze maluszek ale jak podrośnie to normalnie będzie rosnąć w dół gdyż chcę go w formie zwisającej
O i widzę kocią rodzinkę u mnie dzisiaj dopiero pierwszy maluszek przyszedł na świat

[treissi]

Ewelinko zapraszam serdecznie jeśli tylko masz ochotę A dwa koteczki lepiej się będą chować

Aniu u mnie urodziło się 5 maluchów, ale przeżył tylko jeden Moja kotka ma jakieś problemy i przeważnie rodzi martwe kotki Tylko raz w ubiegłym roku urodziła 3 żywe.

[Anetta]

Moniś wrócę do begonek i powiem Ci że i tak ładnie Ci rosną ja miałam sadzoneczkę koralowej ale nie przeżyła a teraz masonia mi umiera
Kiciuś fajny, wygląda jakby wyszedł z komina

[treissi]

Anetko przykro mi, że begonki Ci marnieją Może je przelewasz, bo one nie lubią mokro...

[Anetta]

nie na pewno nie, kolarowa była zimą więc na pewno kaloryferki były tu główną przyczyną a masonie raczej przesuszyłam,teraz siedzi po przykryciem i zraszam często.

[treissi]

Anetko mnie koralowa zawsze zima padała. Nie mam pojęcia czemu Ci marnieją. Nie znam się na nich zabardzo. Specjalistką jest tu chyba Ania (Andzia).

[katarzyneczka]

Begonki lubią lekkie podłoże, przy zbyt ciężkim dostęp powietrza do korzeni jest utrudniony i roślina bardzo się męczy. Podłoże uniwersalne rozluźnione perlitem jest dla begonek bardzo dobre. I lepiej znoszą podlewanie w podstawkę, jak fiołki, niż od góry. I zbyt obfite podlewanie powoduje gnicie ich bardzo delikatnych korzonków. Lubią spryskiwanie. Nie znoszą stanowiska na pełnym słońcu.
Swego czasu miałam sporą kolekcję, która dobrze radziła sobie zimą nad kaloryferem.

[Andziax007]

Aniu u mnie urodziło się 5 maluchów, ale przeżył tylko jeden Moja kotka ma jakieś problemy i przeważnie rodzi martwe kotki Tylko raz w ubiegłym roku urodziła 3 żywe.

Moniś nie wiem czemu tak się z naszymi kotkami dzieje Moja ostatnio też urodziła martwe a teraz jest tylko jeden ale ważne że zdrowy bo to mnie najbardziej cieszy

[Anetta]

Begonki lubią lekkie podłoże, przy zbyt ciężkim dostęp powietrza do korzeni jest utrudniony i roślina bardzo się męczy. Podłoże uniwersalne rozluźnione perlitem jest dla begonek bardzo dobre. I lepiej znoszą podlewanie w podstawkę, jak fiołki, niż od góry. I zbyt obfite podlewanie powoduje gnicie ich bardzo delikatnych korzonków. Lubią spryskiwanie. Nie znoszą stanowiska na pełnym słońcu.
Swego czasu miałam sporą kolekcję, która dobrze radziła sobie zimą nad kaloryferem.

Tak, podłoże ma perlit, wystawa północna tylko że jej nie zraszałam bo myślałam że włochatych listków nie można, pewnie zwiększając wilgotność teraz ją uratuje.

[katarzyneczka]

Anetko ale jak będziesz je zraszała to musisz zwracać też uwagę na podłoże, żeby nie było zbyt wilgotne. Przed kolejnym podlaniem MUSI przeschnąć.

[Anetta]

rozumiem, dziękuję Kasiu

[katarzyneczka]

Nie ma za co Mam nadzieję, że poradzisz sobie z ich pielęgnacją i w końcu się dogadacie

[Anetta]

jestem uparciuch więc do skutku

[anik]

Również życzę ci Anetko aby udało ci się dogadać z begonkami.