Zdziczałe nektarynki ?
Zdziczałe nektarynki ?
Witam, mam dziwny problem i liczę na pomoc z waszej strony ;)
Otóż: jakieś 4 lata temu posadziłem 2 drzewka nektarynek. W pierwszym roku jedno drzewko owocowało, miało soczyste i słodkie owoce, drugie przemarzło, ale wypuściło nowe pędy od korzenia więc je zostawiłem. Niestety w kolejnych latach owoce stały się małe, kwaśne, zielone (nie dojrzewają normalnie) i włochate jak brzoskwinie. Co się mogło stać? Czy można te drzewka jakoś odratować czy są raczej do wymiany?
Dodam, że przez pierwsze dwa lata pobytu tych drzewek na mojej działce jakieś 5-10 metrów od nich rosło stare drzewko brzoskwiniowe, czy mogło to mieć jakiś wpływ na zdziczenie młodych drzew?
Drzewka są co roku przycinane, pryskane przeciw chorobom grzybowym i pięknie kwitną na wiosnę.
Otóż: jakieś 4 lata temu posadziłem 2 drzewka nektarynek. W pierwszym roku jedno drzewko owocowało, miało soczyste i słodkie owoce, drugie przemarzło, ale wypuściło nowe pędy od korzenia więc je zostawiłem. Niestety w kolejnych latach owoce stały się małe, kwaśne, zielone (nie dojrzewają normalnie) i włochate jak brzoskwinie. Co się mogło stać? Czy można te drzewka jakoś odratować czy są raczej do wymiany?
Dodam, że przez pierwsze dwa lata pobytu tych drzewek na mojej działce jakieś 5-10 metrów od nich rosło stare drzewko brzoskwiniowe, czy mogło to mieć jakiś wpływ na zdziczenie młodych drzew?
Drzewka są co roku przycinane, pryskane przeciw chorobom grzybowym i pięknie kwitną na wiosnę.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Zdziczałe nekatynki?
Czy to drzewo było szczepione?
Bo z objawów wynika, że wypuściło pedy od podkładki, szlachetną część szlag trafił. Jeśli tak jest rzeczywiście, to spokojnie możesz wyrzucić
Bo z objawów wynika, że wypuściło pedy od podkładki, szlachetną część szlag trafił. Jeśli tak jest rzeczywiście, to spokojnie możesz wyrzucić

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Re: Zdziczałe nektarynki?
Nie wydaje mi się żeby były szczepione, kupione w szkółce jako nektarynki i nie było żadnych informacji o szczepieniu. Poza tym zmarzło tylko jedno drzewko, drugie się dobrze przyjęło i były na nim nektarynki w pierwszym roku. Następnego lata owoce były małe, zielone i strasznie kwaśne. W okresie zbiorów spadały i gniły.
Re: Zdziczałe nektarynki?
Drzewo na 99,9% procent było szczepione. To co masz teraz w ogrodzie to podkładka, jakaś siewka brzoskwini. Znajdź na pniu ślad po szczepieniu, może część szlachetna jeszcze bidulka wegetuje (będzie miała trochę inne liście i nie będzie na niej tych małych brzoskwiń). Możesz wtedy usunąć pędy podkładki i spróbować wyprowadzić drzewo. Najlepiej jednak zasadź nowe drzewka.sebasss pisze:Nie wydaje mi się żeby były szczepione
Stara brzoskwinia jest niewinna.Dodam, że przez pierwsze dwa lata pobytu tych drzewek na mojej działce jakieś 5-10 metrów od nich rosło stare drzewko brzoskwiniowe, czy mogło to mieć jakiś wpływ na zdziczenie młodych drzew?
Pozdrawiam
mm
Re: Zdziczałe nektarynki?
Ok dzięki, w takim razie czeka mnie przesadzanie na jesieni. Chyba jednak tym razem wybiorę brzoskwinie, one nie będą szczepione prawda?
Możecie mi polecić jakieś "dobre" odmiany. Chodzi o to żeby były w miarę wytrzymałe na choroby i miały duże owoce. Może też wiecie jak się nazywa odmiana o płaskich owocach?
Możecie mi polecić jakieś "dobre" odmiany. Chodzi o to żeby były w miarę wytrzymałe na choroby i miały duże owoce. Może też wiecie jak się nazywa odmiana o płaskich owocach?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zdziczałe nektarynki?
Będąsebasss pisze:...Chyba jednak tym razem wybiorę brzoskwinie, one nie będą szczepione prawda?
...


Pozdrawiam serdecznie

- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Zdziczałe nektarynki?
Jasnesebasss pisze:Możecie mi polecić jakieś "dobre" odmiany. Chodzi o to żeby były w miarę wytrzymałe na choroby i miały duże owoce. Może też wiecie jak się nazywa odmiana o płaskich owocach?


- Brzoskwinia - kupno, odmiana...
- Płaskoowocowa nektaryna
Ale wybrać odmianę musisz sam :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Zdziczałe nektarynki?
Wielkie dzięki za pomoc, chyba zdecyduję się na brzoskwinie redhaven i może płaskowowocową nektarynę..może tym razem nie będzie problemu ;) pozdrawiam