Zdziczałe nektarynki ?

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
sebasss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 9 paź 2008, o 18:01
Lokalizacja: Błonie/mazowieckie

Zdziczałe nektarynki ?

Post »

Witam, mam dziwny problem i liczę na pomoc z waszej strony ;)
Otóż: jakieś 4 lata temu posadziłem 2 drzewka nektarynek. W pierwszym roku jedno drzewko owocowało, miało soczyste i słodkie owoce, drugie przemarzło, ale wypuściło nowe pędy od korzenia więc je zostawiłem. Niestety w kolejnych latach owoce stały się małe, kwaśne, zielone (nie dojrzewają normalnie) i włochate jak brzoskwinie. Co się mogło stać? Czy można te drzewka jakoś odratować czy są raczej do wymiany?
Dodam, że przez pierwsze dwa lata pobytu tych drzewek na mojej działce jakieś 5-10 metrów od nich rosło stare drzewko brzoskwiniowe, czy mogło to mieć jakiś wpływ na zdziczenie młodych drzew?
Drzewka są co roku przycinane, pryskane przeciw chorobom grzybowym i pięknie kwitną na wiosnę.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Zdziczałe nekatynki?

Post »

Czy to drzewo było szczepione?
Bo z objawów wynika, że wypuściło pedy od podkładki, szlachetną część szlag trafił. Jeśli tak jest rzeczywiście, to spokojnie możesz wyrzucić :(
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
sebasss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 9 paź 2008, o 18:01
Lokalizacja: Błonie/mazowieckie

Re: Zdziczałe nektarynki?

Post »

Nie wydaje mi się żeby były szczepione, kupione w szkółce jako nektarynki i nie było żadnych informacji o szczepieniu. Poza tym zmarzło tylko jedno drzewko, drugie się dobrze przyjęło i były na nim nektarynki w pierwszym roku. Następnego lata owoce były małe, zielone i strasznie kwaśne. W okresie zbiorów spadały i gniły.
marmul

Re: Zdziczałe nektarynki?

Post »

sebasss pisze:Nie wydaje mi się żeby były szczepione
Drzewo na 99,9% procent było szczepione. To co masz teraz w ogrodzie to podkładka, jakaś siewka brzoskwini. Znajdź na pniu ślad po szczepieniu, może część szlachetna jeszcze bidulka wegetuje (będzie miała trochę inne liście i nie będzie na niej tych małych brzoskwiń). Możesz wtedy usunąć pędy podkładki i spróbować wyprowadzić drzewo. Najlepiej jednak zasadź nowe drzewka.
Dodam, że przez pierwsze dwa lata pobytu tych drzewek na mojej działce jakieś 5-10 metrów od nich rosło stare drzewko brzoskwiniowe, czy mogło to mieć jakiś wpływ na zdziczenie młodych drzew?
Stara brzoskwinia jest niewinna.

Pozdrawiam
mm
sebasss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 9 paź 2008, o 18:01
Lokalizacja: Błonie/mazowieckie

Re: Zdziczałe nektarynki?

Post »

Ok dzięki, w takim razie czeka mnie przesadzanie na jesieni. Chyba jednak tym razem wybiorę brzoskwinie, one nie będą szczepione prawda?
Możecie mi polecić jakieś "dobre" odmiany. Chodzi o to żeby były w miarę wytrzymałe na choroby i miały duże owoce. Może też wiecie jak się nazywa odmiana o płaskich owocach?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zdziczałe nektarynki?

Post »

sebasss pisze:...Chyba jednak tym razem wybiorę brzoskwinie, one nie będą szczepione prawda?
...
Będą :wink: Tak jak jabłonie, wiśnie, czereśnie, śliwy itd. Każde drzewko owocowe składa się z dwóch komponentów: podkładki i odmiany szlachetnej. I opisana przez Ciebie sytuacja ma prawo się zdarzyć - tak bywa :wink:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Zdziczałe nektarynki?

Post »

sebasss pisze:Możecie mi polecić jakieś "dobre" odmiany. Chodzi o to żeby były w miarę wytrzymałe na choroby i miały duże owoce. Może też wiecie jak się nazywa odmiana o płaskich owocach?
Jasne :) Nawet wiele odmian :lol:
- Brzoskwinia - kupno, odmiana...
- Płaskoowocowa nektaryna
Ale wybrać odmianę musisz sam :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
sebasss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 9 paź 2008, o 18:01
Lokalizacja: Błonie/mazowieckie

Re: Zdziczałe nektarynki?

Post »

Wielkie dzięki za pomoc, chyba zdecyduję się na brzoskwinie redhaven i może płaskowowocową nektarynę..może tym razem nie będzie problemu ;) pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”