Ogród Gosi cz. 2

[Margo2]

Izuniu, postaraj się. Będzie mi bardzo miło.

Niestety nie mam odętki. Nie wiem o które zdjęcie Ci chodzi.

Tess, zakupiłam i jak napisałam u Ciebie w tym tygodniu będę pryskała. Masz rację, że zadbany trawnik jeszcze bardziej podkreśla rabaty. Widać to szczególnie zaraz po skoszeniu trawy. Nawet mojej. Zupełnie inny ogród.

Aniu, czyli ona wysoka rośnie Myślałam, że jednak mniejsza. Co Wy macie za okolice, że takie piękności rosną. U nas bida.

Karinko, w tym roku postawiłam na róże. Tylko jakoś chyba mimo wszystko słabo z tym kwitnieniem, bo mają takie pojedyncze te kwiatki.

Elu, dziękuję bardzo, żurawki faktycznie są piękne. Te kolory ożywią każdy ogród.

[Monia68]

Małgosiu, planujecie większe zakupy u Szmita?
W poprzednim ogrodzie miałam trawnik angielski, tu mam jego namiastkę Ale coś za coś- nie da się utrzymać pięknego trawnika w lesie!!
Udanej niedzieli

[Soczewka]

Gosia a ja właśnie odkryłam, że u mnie w winogronie rośnie biała odętka. Jeśli chcesz to przywiozę Ci do Ali.

[artam]

Spotkanie u Szmita się szykuje... No to utarg tego dnia przewyższy najśmielsze oczekiwania właściciela Gosia, zbieraj kasę...

[Margo2]

Monia, tak szykujemy się większą grupą. Warszawską.
Nowe osoby też są chętne. Może też przyjedziesz?
W lesie trawnik to trudny temat. Ja chyba mam właśnie takie warunki bez lasu, ale może już za rok pochwalę się efektami mojej pracy.

Moniś, jeżeli w ogóle się wybiorę bo samochód w dalszym ciągu szwankuje. Ale może. Kiedy się wybierasz?

Martuś, a Wy się nie wybierzecie? To trochę dalej niż zazwyczaj, ale dla chcącego....

[Margo2]

A na dobranoc zdjecia







Jestem zachwycona Bonicą.

[Alania]

Gosiu, za to Twoja ziemia wyjątkowo służy roślinkom na rabatach

[asia0809]

Bonica rzeczywiście budzi zachwyt. Jest coś w tej róży! Szkoda, że nie mogę się stawić na spotkaniu. Niezdecydowanym serdecznie polecam. Super towarzystwo i przemiła atmosfera, a teraz to i miejsce rewelacyjne. Eh... może następnym razem.

[Margo2]

Monia, ja muszę sypać im duże ilości nawozu. Na trawę przyznaję bez bicia przeznaczam mniej, bo zniechęciła mnie ta rozłogowa, która też korzysta z jedzonka i rozłazi się jak głupia.

Asiu, dziękuję za zachęcenie niezdecydowanych.
Bardzo mi przykro, że Ciebie nie będzie.
Ale może spotkamy się kiedy indziej.
Bonica u mnie pierwszy rok w ogrodzie. Dlaczego ja jej wcześniej nie kupiłam?

[AGNESS]

Gosiu te pełne dzwoneczki są prześliczne Cudnie jeszcze kwitną u Ciebie lilie i liliowce u mnie praktycznie i jedne i drugie już przekwitły.

[Alania]

Jaka to jest trawa rozłogowa? Masz na myśli perz?

[[Iza]]

Małgosiu, dostrzegłam u ciebie piękny, gęsty żywopłot.

[Babopielka]

Gosia - jaki masz śliczny dzwonek pełny
Cóż to za jeden Wiesz jak się nazywa .Widziałam gdzieś podobny
i zwał się Torpedo czy jakoś tak

[Tosia1]

Gosiu, skarbie będę na początku września, to mur beton zajadę do Ciebie. Nigdy trak nie wypoczywałam jak teraz wśród przyjaciół. Poniosło nas w inne rejony Polski.Ale było bosko. Jutro wracam , ale nie przez Płock.

[Margo2]

Aguś, u mnie już też prawie wszystkie przekwitły. Niestety trzeba teraz czekać na nie do przyszłego roku. Teraz pozostały róże Marcinki, chryzantemy wrzosy, astry, rudbekie, nachyłki. O rany, nawet nie przypuszczałam, że tyle jeszcze kwiatów może kwitnąć.

Monia ta trawa wygląda tak, to nie perz, Z perzem sobie poradziłam. Ta ma strasznie grube korzenie, które nie łatwo wyciągnąć. W sumie zachowuje się jak perz.







Iza, faktycznie mam żywopłot, który oddziela mnie skutecznie od sąsiadów. Mimo, że niektórzy to moi przyjaciele, ale jeżeli mam ochotę się z nimi spotkać, to i tak to robimy, a żywopłot zapewnia mi troszeczkę prywatności.

Bożenko, niestety nie znam nazwy tego dzwonka. Kwiatki są malutkie. W sumie niepozorne. Dostałam go w tym roku od Gosi Magos. Muszę spojrzeć, czy dałoby się go podzielić.

Tosia, najważniejsze, że wypoczęłaś.