jak pękł to na pewno dojrzał
Moje rośliny cz.2 Katrina26
-
marzena 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Kasiu
jak pękł to na pewno dojrzał
jak pękł to na pewno dojrzał
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Poczekam aż wszystkie komory się otworzą, podeschną i sadzenie
Już się doczekać nie mogę 
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Teraz tylko czekać na nowe hibciolki 
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Ciekawość zwyciężyła
21 pięknych nasion


- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Kasiu super. Teraz wsadzaj i czekamy na roślinki 
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
I jakieś 2, 3 lata na kwiaty ;)
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Kasiu ale ile radości będzie z takich kwiatów 
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
I my tez juz się nie możemy doczekać :P
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Gratuluję cierpliwości, ja chyba bym nie wytrzymała tyle w oczekiwaniu na kwiaty.
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Roślinki sobie mogą rosnąć, a czas i tak minie, a jakie piękne hybrydy można wyhodować
Pozdrawiam 
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
pewnie, trzymam kciukasy 
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Kasiu, jak dawno u ciebie nie byłam...Ale dziś byłam też w wątku kaktusowym. Wspaniałe masz te Hibiskusy. Czy ich kwiat jest dość trwały? Czy to jest mówiąc potocznie Chińska Róża? Nic o nich nie wiem.
Kaktusy, jakaż piekna kolekcja.
I jak pięknie niektóre kwitną. Pewnie cię to zaciekawi- zapraszam na ostatnią stronę mojego wątku... 
- ewelina8005
- 1000p

- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Pieknie kwitną ,chyba pomyślę i nabęde jakiegoś .Miałam ale co go zjadło 
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Dziękuję za odwiedzinki 
Lucynko, tak to róża chińska, kwiaty nie są zbyt trwałe, ale to w dużej mierze zależy od temperatury. Im cieplej, tym krócej można się cieszyć kwiatem. Dziękuję za pochwały, zaraz biegnę do Ciebie
A dziś pyszczek pokazał malinowy

granat też kwitnie, ale coś go mszyce bardzo lubią. Na szczęście tylko na nim siedzą, inne zostawiły w spokoju.


Lucynko, tak to róża chińska, kwiaty nie są zbyt trwałe, ale to w dużej mierze zależy od temperatury. Im cieplej, tym krócej można się cieszyć kwiatem. Dziękuję za pochwały, zaraz biegnę do Ciebie
A dziś pyszczek pokazał malinowy

granat też kwitnie, ale coś go mszyce bardzo lubią. Na szczęście tylko na nim siedzą, inne zostawiły w spokoju.


Re: Moje rośliny cz.2 Katrina26
Kwiaty hibiskusa cudowne, ale coś jak przez mgłę pamiętam z dzieciństwa, że u nas w domu była wielka chińska róża. I w pewnym momencie mama ją wyrzuciła, że ściąga na dom nieszczęścia...(ktoś jej powiedział) Ale jak widać to takie zabobony. 

