żeby mnie za czarownicę uznali?maribat pisze:no taka podmiana jak Kermitek dobry to w grę nie wchodzi. Z miotłą na skrzydlate
Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
A to prawdziwa niesprawiedliwość byłaby
Czary tak, ale nad zielonymi 
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Właśnie odwalam czary, żeby na All ceny spadły; 

- kubusiowa mama
- 500p

- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
No i jak ci idzie z tymi czarami? 
- ewelina8005
- 1000p

- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
To ja czary zadziałają ,i ceny spadną niech kto mi napisze na pwKrystyna.F pisze:Właśnie odwalam czary, żeby na All ceny spadły;
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Bez wspomagania - nie da rady.
- kubusiowa mama
- 500p

- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
To wpadnij do mnie. mam jeszcze jednego carlsberga, kilka butelek wina, metaxe, gin, jakieś nalewki i miód pitny. Wspomaganie jak się patrzy 
- kubusiowa mama
- 500p

- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Jaka gęsta. Moja koło Twojej, to jak więzień wypuszczony z Dachau (taka cienka). 
- kubusiowa mama
- 500p

- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Krysiu postaw swoją blisko okna. Podlewaj obficie w ciepłe dni z dodatkiem biohumusu. sama ci się zagęści. tak własnie było z moją
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Aniu śliczna Twoja szeflera i pięknie się wybarwiła . Miałem kiedyś też , na lato wystawiałem ją na balkon ,
więc piękniała , a jesienią gdy ją wniosłem do domu strasznie gubiła liście . Z twoją tak się nie robi , szeflery podobno nie
lubia zmiany miejsca bo objawia się to właśnie zrzucaniem listków
więc piękniała , a jesienią gdy ją wniosłem do domu strasznie gubiła liście . Z twoją tak się nie robi , szeflery podobno nie
lubia zmiany miejsca bo objawia się to właśnie zrzucaniem listków
- kubusiowa mama
- 500p

- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Nie wiedziałam ,że szeflery nie lubią zmiany miejsca. Ja ją raczej przestawiam. jak jest ładna pogoda to jest na balkonie, a jak bardzo pada to wnoszę ją do domu.
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Haim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Hoduję synka i uprawiam roslinki. Wszysko pięknie rośnie:-)
Aniu, Szeflera piękna i gęsta, widać wakacje na balkonie jej posłużyły
Ja moją trzymam na tarasie, jest podcięta do dołu, ale już się pięknie zagęszcza
Ja moją trzymam na tarasie, jest podcięta do dołu, ale już się pięknie zagęszcza



