Kwiatki Adama

[arlet3]

Adamie dawno mnie nie było u Ciebie kwiatki wszystkie cudowne, najbardziej podoba mi się Mendinilla, _aeschynantus_ też cudowny taki mały a już obsypany pąkami , peperomki i benki też śliczne

[kubusiowa mama]

Adamie,ona jest po prostu boska,czekam z niecierpliwością na fotkę całej rośliny.

Widzę ,że pomidorki obrodziły.

Ja podobnie jak Ania jestem pod wielkim wrażeniem.

[Adam S.]

Aniu - chan-dzia dziękuję za komplemencik , również czekam na pojawienie się kwiatów u Medinilli w całej okazałości
Aniu - anik dziękuję , cieszę się bardzo z tych gruntowych pomidorków , bo to były z wymianki i takie odmiany których nigdy nie uprawiałem . Ładnie rosną i mam nadzieje , że
zaraza mi ich tak szybko nie zniszczy i będę długo delektował się ich smakiem . Mam jeszcze pomidory w tunelu foliowym , ze swoich sadzonek i też juz je konsumujemy . Masz rację kupne smakiem nie dorównują swoiskim pomidorkom .
Arleto cieszę się , że do mnie zajrzałaś i tyle miłych słów napisałaś - dziękuję
Aniu - kubusiowa mama dziękuję

[anik]

Adamie jeśli mogę ci coś doradzić to są podobno do kupienia w sklepach środki do pryskania pomidorów i ogórków na zarazę, które stosują prawdziwi hodowcy. Wcześniej było to nie do kupienia, bo w dużych pojemnikach i strasznie drogie. Ale teraz są podobno malutkie opakowania i niezbyt kosztowne. Wiem, bo brat mojego M. też lubi sadzić pomidory w szklarni i kupił takie coś. Podobno pomaga.

[Adam S.]

Aniu masz rację , będę musiał chyba zaopatrzyć się i w jakiś środek grzybobójczy i zastosować go ,
choć nie jestem zwolennikiem stosowania chemi , najlepiej zjeść pomidorka ekologicznego , ale po tych teraźniejszych deszczach ,
które trwają już kilka dni , trzeba bedzie się przemóc, bo choroby będą teraz szaleć .

[maribat]

Ja wiedziałam, że Medinilla zrobi karierę Będę podziwiała u Ciebie, bo jest w dalej posuniętej fazie rozwoju pęków niż u mnie

[chan-dzia]

Adaś,myślałam ,że już kupiłeś jakieś okazy w biedronce ,może u Was są inne?

[Adam S.]

Aniu u mnie w Biedronkach nie ma nic kompletnie , jedynie kilka kaktusów widziałem , a pojechałem specjalnie ,
aby upolować ładna begonkę . Może jutro dopiero dowiozą

[chan-dzia]

Teraz dopiero zobaczyłam ,że tą kolorową już masz,bo zawsze widzę tylko tą zielono srebrną -przepiekną
A ja chyba jutro kupie sobie tą jasno czerwoną ,nie wiem czy masz taką?

[maribat]

To ja dzisiaj w innym mieście widziałam jeszcze inny zestaw begonii niz u mnie. Czyżby różnie rzucali roślinki? Nie jednakowo? Niesprawiedliwe

[Adam S.]

Aniu takiej jasno czerwonej nie mam . Zobaczę jeszcze jutro w mojej B. , a gdyby nie było begoni
to będę miał do Ciebie prośbę
Martynko możliwe , że różnie begonie rzucają do B . Ty nie kupiłaś rzadnej
Oby w mojej jutro coś było , bo bardzo mi na nich zależy .

[maribat]

No właśnie nie
Harrrtuję harrrakterr hi hi hi
A tak na serio.. to mam juz tylko jedna tą od Ciebie- chucham na nią i dmucham i skrzydła rozkładam by się ładnie trzymała.
Jakiś miesiąc temu straciłam po podziale taka bordową i dałam sobie spokój. Będę podziwiać tu u Ciebie wszelkie nowości

[Adam S.]

No właśnie moja ta różowa zmarniała mi niedawno , nie wiem czy zdołam ją uratować , a
myślę , że stało się z powodu dzielenia . Chyba za bardzo ją to osłabiło i teraz odchorowuje .
Ale tą co masz ode mnie -srebrą , to ona jest dość odporna na takie zabiegi odmładzające

[maribat]

To mnie bardzo cieszy co piszesz, bo ja wolę te odporne, a jeśli chodzi o begonie- to powinny być wyjątkowo odporne. No niby jakąś wiedzę na ich temat posiadam, ale przełożyć na opiekę nie mogę Ale Twoja srebrna to prawdziwa Żelazna Dama jest

[Adam S.]

Martynko z begoniami jest tak , że rzadna na "wieki "nie będzie i co jakiś czas trzeba je odmładzać czyli
od nowa pobierać szczepki i ukorzeniać . Wolą świerzą ziemię i nieprzerośniętą bryłę korzeniową .
Ja je rozmnażam tak mniej więcej co 1- 2 lata wtedy są ładne , a stare sadzonki wyrzucam .