Jacku szkoda, że przepadły ci bylinowe lobelie, one naprawdę bardzo mi się podobają. Niebieskie i granatowe o których piszesz to jednoroczne, prawda

Te jednoroczne maluszki też są śliczne, i ja je sobie dosadzam w pustych miejscach po wiosennych cebulowych , ale jednak bylina to bylina
Tajeczko , mam nadzieję, że jeszcze popada, bo dalej sucho, nawet wierzchnia warstwa ziemni nie jest zamoczona

przesadzałam rudbekię, to ziemia aż się sypie, tak sucho

Ale chociaż roślinki troszkę się sprysznicowały i wchłonęły tej wody przez listki, to też nie jest bez znaczenia, są bardziej soczyste i jędrne
Piszesz, że wybierasz się po ogrodowe zakupy, na co polujesz
Tajeczko masz niebieską bylinową lobelię

nie miałam pojęcia, że taka jest,

myślałam, że tylko czerwona i różowa, a te w niebieskich odcieniach to jednoroczne
Co do ogóreczków to faktycznie w tym roku bardzo dużo, ja też słoikuję i słoikuję
