Błędy w uprawie różaneczników

[MirekL]

Pomijając wszystko inne bym opuchlaka poszukał... tak na początek.

[ellap75]

To na pewno. Żerowanie widać na kilku liściach. Ale dlaczego tak nagle padły ? I te plamy. Czy larwy dobrały się do korzeni?

[rose_marek]

Te brązowe plamy to oparzenia słoneczne. Zapewne masz tam silne słońce zachodnie,
bo te praży najbardziej.
Ale to sprawa wtórna. Oparzenia, mały wzrost, żółte młode liście to oznaka
niewydolności korzenia, i przyczyną zapewne jest larwa opuchlaka zjadająca korzenie,
tak jak pisze Mirek powyżej. Ten rhododendron jest do uratowania, jeśli pozdędziesz się opuchlaków.
O opuchlakach przeczytaj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p1592320

[ellap75]

Podejrzewałam że to słońce, ale nie pomyślałam że takie szkody mogą wywołać opuchlaki. Przesadzę je w cień i poszperam co zrobić z niepożądanym życiem. Bardzo dziękuję za odpowiedzi i nadzieję

[x-xm-a]

opuchlaki sprawdzić jak najbardziej warto bo jakoś krzew marnie rośnie,
ale ja zauważyłam, że tegoroczne przyrosty chyba są zdrowe chociaż jest ich niewiele (te z kutnerem na zdjęciu całego krzewu), czy się mylę? bo może słońce dobiło liście osłabione/uszkodzone zimą a teraz krzew normalnie rośnie

[ellap75]

Nowe przyrosty są w większości zdrowe, tylko niewielka część ma plamy. Ale to nie jeden rh, tylko grupa 5 młodych krzewów - wszystkie łącznie z azalią japońską tak wyglądają.

[OlaEm]

Witam wszystkich forumowiczów . Wczoraj Was odkryłam i już wiem, że jesteście świetni i uratujecie mój ogród .
Tak na początek - różanecznik: posadzony ok 2 tygodnie temu (już wiem, że za głęboko, zrozumiałam, że 3 cm pod powierzchnią gruntu, a to nad miało być; poprawię jak przestanie padać ), wcześniej stał u mnie ze 2 miesiące w doniczce. Stanowisko: Słońce daje latem od godziny 14, zimą od 16, czyli prawie wcale (to najbardziej cieniste miejsce w ogrodzie).
No i od jakiegoś czasu, jeszcze w doniczce ma takie coś


poparzenie słoneczne? I takie coś



rudy/brązowy nalot, który schodzi po potarciu; grzybuś jakiś? Czym to potraktować?

[rose_marek]

Olu witaj na forum.
Te brazowe plamy to efekt prażenia słonecznego na rhododendron
któremu brakowało wody w doniczce.

Ten brązowy nalot może być naturalną cechą tej odmiany rhododendona.
Czy jest on równomiernie rozłożony na wszystkich liściach?
Czy jest tylko w niektórych miejscach na niektórych liściach?

[OlaEm]

W zasadzie jest na wszystkich liściach poza malutkimi, najmłodszymi. Równomiernie, tak jak na poprzednim zdjęciu jest na tegorocznych liściach, na starszych jest tak



I jeszcze wnętrze krzewu, sporo tam pożółkłych i zmaltretowanych liści


Dziękuję za pomoc

[rose_marek]

Zatem ten brązowy nalot to charakterystyka odmiany tego rhododendrona.
Nie przejmuj się za bardzo tymi żółtymi listkami. To proces starzenia
się liści. Normalnie jest on miesiąc albo dwa miesiące później, ale Twój
dużo przeszedł i postanowił poświęcić stare liście wcześniej.

Te brązowe końcówki starych liści świadczą że korzeń był nieznacznie zasolony
w donicy, ale nie przejmuj się tym również. Jeśli będzie płytko wkopany
to to zasolenie zniknie szybko.

Jak będziesz go przesadzać to rozszarp korzeń tak jak to jest pokazane
na wideo tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 77#p804477

Jeszcze jedno, będzie miał słońce po godz 14. Otóż zachodnie słońce jest
gorsze od południowego. Będziesz musiał/a uważać żeby korzeń nie wysechł,
bo wtedy to zachodnie słońce może go sprażyć.

[OlaEm]

Bardzo dziękuję Ci za te rady . Cieszę się, że to nie choroba i lecę posadzić chłopaka jak należy.

[magdala]

Witajcie.
Oto mój tegoroczny RH ,który cały sezon wyglądał bardzo ładnie ,a kilka dni temu ujrzałam taki
oto widok na działce...Jest cały w kropki. I czegóż mu brak tym razem ?

[rose_marek]

Magdo, to jest infekcja grzybowa. Grzyb ten to zapewne mączniak prawdziwy.
Na wielu roślinach (np. różach) mączniak zaznacza się białym pyłkiem,
ale na rhododendronach tego białego pyłku nie widać.

Pan Jan Ciepłucha zaleca następująco:
"Należy wyzbierać wszystkie spadłe liście, te silnie zaatakowane obciąć
i obserwować młode przyrosty. Przy pierwszych objawach proszę wykonać
oprysk mieszanką środków: Gwarant 0,2% + Sarfun 0,1%. Po 2, 3 tygodniach
można poprawić zabieg Signum 0,2% . Tylko czy gra jest warta ceny środków?
Jeżeli inne krzewy są zdrowe, lepiej ten podatny na infekcję usunąć. "