Hosta FOTO 2009/2010

[x_P-42]

To Ice Age Trial

Moja ma duuuużo więcej jasnych barw, w tym żółtego.

Udowodnij

[muchazezlotym]

[rm27]

Wielka czwórka, oczywiście chodzi o wielkość host. Lady Isobel Barnett i Krossa Regal, Sum and Substance oraz Regal Splendor.

[muchazezlotym]

June Fiver:


Katherine Levis:


Paradice Joyce


Paradise Glory:

[Tomasz II]

Coś dla Romka- Guacamole, dzisiejsza, zmierzona...80 cm wys!!!!!!!!!! Wygląda jak kierz:



HANKY PANKY coraz bardziej mi się podoba:


MING JADE moje rozdwojenie jaźni, jeśli chodzi o faworytę miss 2010 obok Leading Lady, liście są niemożliwe grube i plastikowe- gratka dla POLI i obowiązek posiadania:


SHEILA WEST Jak diament świecąca wśród zieleńców:


LEADING LADY jeszcze raz, bo napatrzeć się nie mogę


KEY WEST - zadziwia odpornością na słonce;

[x_P-42]

Pola ma tę gratkę, ale małą. Jutro cyknę fotkę, dla porównania, jak wygląda młoda a jak ... trzylatka? Popraw , jeśli się mylę co do wieku.
Dodaję :Sheila nabiera urody z wiekiem, trzeba jej to przyznać.

[Tomasz II]

Nie, moją mam od 2006 roku, tak więc cztery lata ( w sumie pewnie 5 lub 6). Kupowana u Fransena, była malutka. Rozkręca się całkiem przyzwoicie jak na oporne sieboldiany.

[x_P-42]

To faktycznie powoli rośnie. Ja kupiłam swoją w tym roku - jedna kępa, kilka liści. Ładny kolor , taki nasycony zielony, ale póki co, nic specjalnego. Poczekam, jestem cierpliwa.

[Tomasz II]

Jak wiele host one pokazują urok dopiero po kilku latach - zwłaszcza sieboldiany. Moja też wyglądała po przesyłce jak undulata nagrobna zielona, Hoosier Dome i Niagara tez. Wtedy myślałem o pomyłce...ale jak się okazuje one muszą mieć czas.
Trudno podejrzewać obecnie, po tych 5 latach o podobieństwo Hoosier Dome do undulaty zielonej grobowej:

Daję Striptease, której nikt nawet nie zgłosił do kandydatek miss 2010...


AVOCADO wielka i gruboliściasta:


BLUE MOUSE EARS

[muchazezlotym]

Moje ulubienice:
Silver Threads and Gold Needles


Tattoo:


Ice Age Trial:


London Fogg:


Ghost Spirit:

[Tomasz II]

Ale Jazz ))))))))))) Mucha dala wsie moje "najulubieńsze" odmiany ;)))))))))))))))
Mucho, chyba Twój Ice Age Trial przeradza się w powolnicę okrutną z białym środkiem. Może Ty już nie podsypuj fusów mutacyjnych?
A tak serio, właśnie ze streaketami tak jest- moja Track Mouse zrobiła się prawie całkiem zielono niebieska ;( Wygląda teraz jak Blue Mouse Ears, tyle, że kosztowała pięć razy więcej

[muchazezlotym]

To specjalnie Tomku dla Ciebie
Pistache też lubisz prawda?


i jeszcze Midnight at the Oasis:

Może Ty już nie podsypuj fusów mutacyjnych?

A jakie to fusy? Chętnie ich użyję do innych host!

Ice Age Trial ma 2 pędy: większy bardzo jasny i mniejszy prawie bez żółci! Może je oddzielić? Choć mi się podoba taki efekt mieszańca!

[Tombeat]

Ale Jazz ))))))))))) Mucha dala wsie moje "najulubieńsze" odmiany ;)))))))))))))))
Mucho, chyba Twój Ice Age Trial przeradza się w powolnicę okrutną z białym środkiem. Może Ty już nie podsypuj fusów mutacyjnych?
A tak serio, właśnie ze streaketami tak jest- moja Track Mouse zrobiła się prawie całkiem zielono niebieska ;( Wygląda teraz jak Blue Mouse Ears, tyle, że kosztowała pięć razy więcej

Tomaszu, niestety to jest właśnie urok streaked. I chyba dlatego też , w mojej ocenie należy wybierać te starsze i sprawdzone odmiany jak Galaxy , Christmas Tree Gala . Dużo z tych nowości to hybrydy powstałe przez mnożenie in vitro i ich natura nie jest do końca sprawdzona. Moja np. Mouse Track ma się nieźle jednak czy będzie taka za rok?




A tu przykład inny;
Melting Snow to przykład hosty streaked którą co roku trzeba oddzielać. Zazwyczaj kiedy hosta pasiasta nie ma smug w centralnej części liścia , a tylko na brzegach, to w 90 % możemy sie spodziewać szybkiej stabilizacji do formy wyjściowej.

Melting Snow



Oddzielony stabilizujący się odrost-prawdopodobny powrót do Snow Cap - a może nie

[Pidżama]

Moje ulubienice na ten rok:
Elatior...monster... teraz ma 120 cm wysokości...mieści sie pod nim całkiem spory Deluxe Edition


Kolejny olbrzym - Millenium, świetna faktura liścia


...jeszcze Fran Godfrey, liście jak talerze


pięknie wybarwiona...jak naoliwiona... Lakeside Love Affair w towarzystwie Komodo Dragon


pomarańczowa prawie...Atlantis

rozwodniona akwarela- Heliarc

Silk Kimono...tę trzeba mieć! ... foty nie są w stanie pokazac tej faktury

Leading Lady...już drugi rok powala mnie urodą

...i od początku do końca sezonu przecudna Journey's End


Bill Brincka...przez trzy lata zastanawiałam się czy warto ją trzymać...WARTO!


Lakeside Symphony

najbardziej żółta z żółtych... Lakeside San Kao

dający po oczach Captain Kirk

Old Faithful

Paradise Glory


Prima Donna


War Paint...jeny jakie ona ma długie i sztywne kopulasto liście...

[mirdem]

A ja mam zwyczajne , tyz pikne:

Gold Standard:




Wide Brim i Green Gold: