 
 Ja też za kilka dni wyjeżdżam, już jestem ciekawa, jak będą wyglądały dynie po moim powrocie. Na razie codziennie widać różnicę w ich wielkości, największa jest melonowa, myślę, że ma ok. 10 kg.
 
 

 , tylko tak czytam -u kogos juz owoce a moje na razie kwiatki-może coś nie tak
 , tylko tak czytam -u kogos juz owoce a moje na razie kwiatki-może coś nie tak  wysiewalam zgodnie z instrukcją. Jak myślicie? będzoe coś z tych moich dyni?
 wysiewalam zgodnie z instrukcją. Jak myślicie? będzoe coś z tych moich dyni?



 ja wysiałam -z resztą po raz pierwszy w ogole cokolwiek wysiałam-  odmianę Bambino- moje krzaczki mniej obfite. Tak sobie myslę, że z pewnością zasadziłam moje dynie zbyt zbisko siebie, grządki obok kabaczki oraz ogóreczki. No nic.... zobaczymy
 ja wysiałam -z resztą po raz pierwszy w ogole cokolwiek wysiałam-  odmianę Bambino- moje krzaczki mniej obfite. Tak sobie myslę, że z pewnością zasadziłam moje dynie zbyt zbisko siebie, grządki obok kabaczki oraz ogóreczki. No nic.... zobaczymy  . Teraz trzeba czekać, czekać i czekać
. Teraz trzeba czekać, czekać i czekać 

 dynie płożące sadzę w rozstawie 100 x 150, natomiast krzaczaste 100 x100. Ta, która Ciebie interesuje to chyba Wee-Be Little, ale jutro to sprawdzę. Nr 1 to Blue Hubbard, nr 2 to Cinderella, nr 3 nie jestem pewna - do sprawdzenia, nr 4 -już podałam, nr. 5 to Lacota, Nr 6 kabaczek.
  dynie płożące sadzę w rozstawie 100 x 150, natomiast krzaczaste 100 x100. Ta, która Ciebie interesuje to chyba Wee-Be Little, ale jutro to sprawdzę. Nr 1 to Blue Hubbard, nr 2 to Cinderella, nr 3 nie jestem pewna - do sprawdzenia, nr 4 -już podałam, nr. 5 to Lacota, Nr 6 kabaczek.
 na razie pieknie kwitną wiec trzeba uzbroić się w cierpliwość.
  na razie pieknie kwitną wiec trzeba uzbroić się w cierpliwość.




 dynie
  dynie  moje teraz tez rosną jak szalone-przypuszczam, że to przez te upały.
 moje teraz tez rosną jak szalone-przypuszczam, że to przez te upały.