Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
ładniutko u Ciebie Alu
Masz wiele pięknych roślinek które mimo upałów ślicznie się prezentują 
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Masz przepiękne kwiaty i świetnie potrafisz je nam zaprezentować. Śliczne zdjęcia 
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Czy lilie św.Józefa tak pięknie Ci się rozrosły ,czy tak dużo ich nasadziłaś
:P

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Witajcie
Czas bardzo szybko mi leci i zawsze mam coś do zrobienia... ale w niedziele rano wyjeżdżam, więc mam nadzieje wreszcie sobie odpocząć...
Marylko, dziękuję, wcale z ta moją znajomością nie jest aż tak dobrze, ale ciężko jest wiedzieć wszystko ... i faktycznie pełnia lata...dalie, rudbekie, jeżówki...ale i tak wole wiosnę ;) Przynajmniej jest chłodniej
bo mimo, że jestem młoda upały źle znoszę, ciężko mi się oddycha i linie kroplujące na całym ciele baardzo intensywnie pracują...
Krysiu, witam
staram się właśnie włączać naturalne elementy do ogrodu bo inne raczej nie pasują u mnie... brzoza niestety szybko próchnieje, a płotki zobaczyłam u Magdaleny, naszej forumki, bardzo mi się spodobało i swoje kupowałam na allegro... długości 1,2 m kosztowały chyba 8 zł. myślę, że nietrudno zrobić je samemu ale na pewno to pracochłonne. Te płotki podobno lepiej chować na zimę do pomieszczenia, wtedy dłużej pożyją... bo ich żywot to też pewnie ze 3 lata...
A lilie sędziwe... pamiętają chyba moje urodziny, dwa lata temu je podzieliłam, przesadziłam i się odwdzięczyły
Roślinki lubię wszystkie ale staram się nie popadać w skrajność posiadania wszystkiego, ale i tak wielu nie umiem się oprzeć ;) cóż lepiej potem wyrzucać...
Daluś, u nas też popadało ładnie, bez silnych burz...może grzybki będą bo póki co zakaz wchodzenia do lasu był
U ja ogrodu za domem nie podlewałam w tym roku chyba ani razu... jak ze dwa razy postała tam woda do to tej pory jest wilgotno
Jola,
Monia, dziękuje, ten przetacznik dostałam od Jacka, jednak przetaczniki nie rosną u mnie zbyt dobrze.. chyba zbyt kwaśna i wilgotna ziemią...
Grazia, u mnie nawet roślinki nie więdną, oprócz hortensji
duża wilgoć jeszcze w glebie... zresztą zwiędniętych i brzydkich i tak nie pokazuję
Iza, dziękuję
Jolu, lilie są u mnie w ogrodzie bardzo dawno, dwa lata temu wykopałam cebule bo były strasznie zbite i trochę je porozsadzałam, i taki efekt ;) Choć w tym roku przez upały momentalnie przekwitły i mało było czuć ich zapach
Marylko, dziękuję, wcale z ta moją znajomością nie jest aż tak dobrze, ale ciężko jest wiedzieć wszystko ... i faktycznie pełnia lata...dalie, rudbekie, jeżówki...ale i tak wole wiosnę ;) Przynajmniej jest chłodniej
Krysiu, witam
A lilie sędziwe... pamiętają chyba moje urodziny, dwa lata temu je podzieliłam, przesadziłam i się odwdzięczyły
Roślinki lubię wszystkie ale staram się nie popadać w skrajność posiadania wszystkiego, ale i tak wielu nie umiem się oprzeć ;) cóż lepiej potem wyrzucać...
Daluś, u nas też popadało ładnie, bez silnych burz...może grzybki będą bo póki co zakaz wchodzenia do lasu był
Jola,
Monia, dziękuje, ten przetacznik dostałam od Jacka, jednak przetaczniki nie rosną u mnie zbyt dobrze.. chyba zbyt kwaśna i wilgotna ziemią...
Grazia, u mnie nawet roślinki nie więdną, oprócz hortensji
Iza, dziękuję
Jolu, lilie są u mnie w ogrodzie bardzo dawno, dwa lata temu wykopałam cebule bo były strasznie zbite i trochę je porozsadzałam, i taki efekt ;) Choć w tym roku przez upały momentalnie przekwitły i mało było czuć ich zapach
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
i zdjęcia:
Lilie NN:

Ukochana jeżówka i szałwia trójbarwna:

Widoczki:

Rozwijająca się biała jeżówka i kłosowiec:

Liatra i werbena patagońska siana rok temu z nasionek od naszej Pszczółki z Paryża, o dziwo przezimowała taką srogą zimę, a i się rozsiała gdzieniegdzie
:

Niesamowita ogromna dalia i krwawnik kichawiec:

Aksamitka, rudbekia dwubarwna:

Penstemon, prawoślaz? nigdy nie mogę zapamiętać ...

Krwawnik, budleja:

Róże okrywowe The fairy? i floks:

Biała firletka chalcedońska z pęcherznicą i dalia niska Sweet Heart:

Liliowiec NN i firletka kwiecista w wieczornym słońcu:

Widoczek o zachodzie słońca i klonik w jego blasku:

I mój nabytek: taka ciekawa prymula i przed schodami: przezimowana fuksja... o dziwo się udało:

Lilie NN:

Ukochana jeżówka i szałwia trójbarwna:

Widoczki:

Rozwijająca się biała jeżówka i kłosowiec:

Liatra i werbena patagońska siana rok temu z nasionek od naszej Pszczółki z Paryża, o dziwo przezimowała taką srogą zimę, a i się rozsiała gdzieniegdzie

Niesamowita ogromna dalia i krwawnik kichawiec:

Aksamitka, rudbekia dwubarwna:

Penstemon, prawoślaz? nigdy nie mogę zapamiętać ...

Krwawnik, budleja:

Róże okrywowe The fairy? i floks:

Biała firletka chalcedońska z pęcherznicą i dalia niska Sweet Heart:

Liliowiec NN i firletka kwiecista w wieczornym słońcu:

Widoczek o zachodzie słońca i klonik w jego blasku:

I mój nabytek: taka ciekawa prymula i przed schodami: przezimowana fuksja... o dziwo się udało:

- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu ale u Ciebie pięknie
Ja przez tą suszę straciłam kilka roślin
wątpi.e aby odżyły....
Zima dała nam i lato daje nam dobrze popalić
Miłego wieczorka życzę
Ja przez tą suszę straciłam kilka roślin
Zima dała nam i lato daje nam dobrze popalić
Miłego wieczorka życzę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
ALUTKO widzę ,że masz wielobarwne szałwie a dalia mnie zauroczyła . Taki wielgachny kwiat . Mnie również się ta szałwiawysiała mam na razie 1 sadzonkę . Czy ona się bardzo rozsiewa i czy masz może nasionka z tej lilowej . Pięknie wygląda jak zajączek . Rudbekie teraz dostałam od kolezanki forumowej i ciekawe czy jeszcze zakwitną w tym roku . Dosyć fajna sadzonka . Biała jeżówka również śliczna . Kiedyś miałam tych jezówek dużo ,ale jak zaczął je łapać mączniak wywaliłam je wszystkie to samo stało się z malwami
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Piękny kolorek budlei,a prymulka też śliczna ona teraz kwitnie?Jak ta szałwia trójbarwna tak się rozsiewa,to mogę się uśmiechnąc do Ciebie o kilka nasionek

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Joluś
, przykro mi z powodu Twoich roślinek...może część podziemna przeżyła i jeszcze odbiją... jakby co możesz na nas liczyć :*
A lato faktycznie niesamowite.. dla mnie straszne ;/ nasz organizm nie na takie upały...
Jadziu, dalia faktycznie piękna... moja mama dostała od znajomej..., szałwia Jadziu bardzo się rozsiewa i na pewno za rok będziesz miała jej mnóstwo, ja niestety nie zbieram nasionek, bo właśnie co roku gdzieś się pojawia... ale mogę zebrać w tym roku
tylko nie jestem pewna czy jak zbiorę z fioletowej to fioletowa wyrośnie ;) bo pewnie się zapylają nawzajem...
Malwy faktycznie chorują... ja chyba też z nich zrezygnuje...ale z jeżówkami nie miałam takiego problemu... mączniak nie powinien ich łapać...tylko żeby rosły na słoneczku i nie miały za mokro... ja jeżówki kocham... muszę sobie jeszcze wysiać więcej, kocham chmary motyli wokół nich... budleje to pikuś przy nich...
Grazia, Budleje wyhodowałam z kijeczka
to jej drugi rok... posadziłam ją razem z białą, bo chciałam taką chmurę biało-fioletową... ale wygląda na to że biała kwitnie później... więc z założenia nici ;/ Nasionka bez problemu mogę zebrać i wysłać 
A lato faktycznie niesamowite.. dla mnie straszne ;/ nasz organizm nie na takie upały...
Jadziu, dalia faktycznie piękna... moja mama dostała od znajomej..., szałwia Jadziu bardzo się rozsiewa i na pewno za rok będziesz miała jej mnóstwo, ja niestety nie zbieram nasionek, bo właśnie co roku gdzieś się pojawia... ale mogę zebrać w tym roku
Malwy faktycznie chorują... ja chyba też z nich zrezygnuje...ale z jeżówkami nie miałam takiego problemu... mączniak nie powinien ich łapać...tylko żeby rosły na słoneczku i nie miały za mokro... ja jeżówki kocham... muszę sobie jeszcze wysiać więcej, kocham chmary motyli wokół nich... budleje to pikuś przy nich...
Grazia, Budleje wyhodowałam z kijeczka
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
piękne te pysznogłówki, tylko ponoć chorowite 
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Wszystkie pysznogłóweczki cudne
aż mi się oczy śmieją do nich 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu jak zwykle wszystko co białe od razu zauważę - biała dalia śliczna i do tego te jeleniorożne końce dodają jej szczególnego uroku - może wymianka jesienią jeśli będzie co dzielić...
Pysznogłówki z nasion ...? trafiły sie ciemnoczerwone i zdaje sie fioletowe - a może masz też białe bo poszukuję tyle,że z kłaczy - szybciej kwiaty a poza tym one dość dobrze sie namnażają.
Pysznogłówki z nasion ...? trafiły sie ciemnoczerwone i zdaje sie fioletowe - a może masz też białe bo poszukuję tyle,że z kłaczy - szybciej kwiaty a poza tym one dość dobrze sie namnażają.
-
x-d-a
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu, śliczne te Twoje pysznogłówki
I do tego mają takie wspaniałe, aromatyczne listki; czasami dodaję je do herbaty - zyskuje wtedy fajny smak i aromat :P
Jednak moja pysznogłówka w tym roku złapała mączniaka i ma brzydkie łodyżki
Jednak moja pysznogłówka w tym roku złapała mączniaka i ma brzydkie łodyżki
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Witaj Alu...brawo udało Ci się z pysznogłówką z nasionek i już tak pięknie kwitną,moja próba nie powiodła się...
lilie św.Józefa...bajeczny widok... 






