Ogród Moni cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2324
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

...chyba to to...
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Monia - zagęszczam, żeby chwasty nie miały gdzie rosnąć :lol: :lol:

Józiu - to b.ładna róża :uszy

U mnie tymczasem wciąż rozkwitają nowe kwiaty - róże, lilie i liliowce.
William Morris - po deszczach rozkwita bardziej morelowy
Obrazek

Meichavrin - mam je dwa i oba szaleją. W tym roku wypuszczają takie długie pędy, że jednemu muszę chyba zmienić miejsce przy paliku, żeby się swobodnie piął.
Obrazek

Gartentraume - piękna róża, ale ma b.wiotkie pędy. Mam nadzieję, że z wiekiem stanie się mocniejsza.
Obrazek

Ledreborg - szaleje z kwiatami niczym Bonica. Niestety wczoraj go przesadziłam na białą rabatę i teraz obawiam się, ze straci wszystkie pąki :( Wiem, ze czas nie sprzyja przesadzaniu róż, ale niecierpliwa jestem, cóż poradzę. Z doświadczenia wiem, ze przesadzanie przeżyje, ale ryzykuje się właśnie utratę kwiatów na co najmniej 2 tygodnie. Jeste też szansa, że kwiaty przetrwają, bo ziemia mokra, a dodatkowo podlałam mocno.
Obrazek

Obrazek

Na białej rabacie kwitnie pięknie Sebastian Knaipp - zachwycające ma kwiaty :D
Obrazek

Dzika Ritausma kwitnie obficie i nieprzerwanie od początku sezonu
Obrazek

No i doczekałam się nareszcie na Eden Rose - Uwielbiam te róże i nie mogę przezałować, że 3 mi zmarzły w zimie. Te, które rosną w okrągłej różance również przemarzły, ale chyba były odporniejsze, bo odbiły b.mocnymi i długimi pędami :tan Będę je teraz ciągle pokazywać, wybaczcie, bo ta róża mnie oczarowuje swym pięknem ;:167 ;:167
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Moniu, nadrabiam wakacyjne zaległości. Ależ różanie u Ciebie niesamowicie. :shock: tyle pieknych odmian że nie wiadomo co
bardziej podziwiać. ;:138 Okrągła różanka robi wrażenie ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2324
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

i tam nie zapamiętam nazwy...nazwę ją Monia3... :lol:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Moni ale u Ciebie róż :shock: :shock: :shock: pięknie
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

To się nazywa rózanka ;:138

Monia no to razem przesadzałyśmy Ledreborga z pą?ami :)
Ja też mam nadzieję, ze przeżyje..i zakwitnie :)

Pytasz na co się nastawiam.. historyczne pewno..
ale listę mam długą.. a co pójdę do kogoś to zaraz coś wypatrzę jak przed chwilką Prince Jardinier u gagawi...
i tak mi się lista powiększa i powiększa..

Nakupuję a potem znów się będę martwić gdzie to posadzić ..
tak źle i tak neidobrze :)
z uśmiechami Iza
u liski
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Witaj Moniu ! Rozmach Twojej koncepcji i tempo działania są niesamowite !!! Chyba bardziej to robi na mnie wrażenie niż niesamowita kolekcja róż. Placyk wypoczynkowy z różanką bedzie uroczy.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25229
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Monia, ale pokazałaś róże co jedna to piękniejsza. Coraz bardziej czuję, że choroba zaczyna się nasilać. A u mnie nie ma aż tyle miejsca :roll:

Józiu, nie obraziłeś się chyba za tego zdrajcę :D
Wybaczamy Ci te angielki. :lol:
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

ciekawość mnie tu przygnała :D i co znowu chora jestem :( takie pieknę, takie rzadko spotykane, jestem pełna zachwytu ;:138
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2324
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Małgoś...czy na Ciebie można by się było obrazić ? :tan
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25229
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Uff. Myślałam, że jednak można. :D
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Abeille, Aage, Agrażko - dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze ;:196

Józiu - nazwij ją lepiej Józia albo Józefina, bo przecież sam ją nabyłeś :;230

Liseczko - mój Ledrebrog opuścił jednak wszystkie pąki, mimo podlewania i natychmiastowego zakopania w nowym miejscu. Niestety upały wróciły i myślę, że to spowodowało, że na nowe kwiaty przyjdzie mi teraz poczekać. Przesadziłam też białą liatrę - ta lepiej się trzyma - najpierw oklapły jej całe kłosy, ale dzisiaj już była dzielniejsza i wznosiła je ku górze :)

Izuś/Tamaryszku - dziękuję ;:180 Ja jestem niecierpliwa i najchętniej chciałabym już zrealizować całą koncepcję, ale muszę przystopować, bo wydałam ostatnio zbyt dużo kasy, a miała być na inny cel ;:14 Inny cel musi zaczekać, ale ja muszę w tym roku skończyć ten placyk - ileż może czekać ;:224 Przydałoby się wygrać w totka i mieć możliwość skończenia domu, ogrodu na tip top ;:65

Gosiu, różana choroba jest nałogiem, na dodatek to choroba zakaźna - ciężko z tym zerwać, a kontaktu z różomaniakami lepiej unikać :;230 :;230 Dla nas już chyba za późno - wpadłyśmy jak śliwki w kompot ;:170
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Moniczko masz taką wspaniałą kolekcję róż , że zawsze jak zajrzę, a jak wiesz robię to nagminnie 8-) :lol: to tylko zachwyty, zachwyty i zachwyty :D Różyczki bajeczne i takie dorodne, widać, że wspaniale im się żyje w Twoim ogrodzie :D
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Mój też.. własni oberwałam wszystkie .. no trudno..
Teraz nam się zagęszczą i będą nowe pąki :)
a potem... szaleństwo kwitnienia.. i tego nam życzę
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.3

Post »

Aguś, dziękuję ;:196 Chyba faktycznie dobrze tym moim różyczkom. Z roku na rok obserwuję, że są coraz mocniejsze i ładniejsze. Myślę, że to za sprawą ekoopieki, jaką stosuję za poradą Hani (Hanka55) - brakuje Jej porad na forum, oj brakuje :roll: :( . Wiedzę ogrodniczą to Hania ma jak nikt na naszym forum, niestety. Swoje róże od początku (zanim jeszcze trafiłam na forum) prowadzę w sposób ekologiczny, bez chemii - naturalna profilaktyka to sposoby naszych prababek i skoro dawniej się sprawdzały, gdy chemii nie stosowano, a odmiany róż były mniej odporne, to i teraz się da. Wiele skorzystałam i nadal korzystam z rad Hanki. Hania, oprócz promocji eko, miała/ma niesamowitą wiedzę popartą wieloletnim doświadczeniem w ogrodnictwie w zupełnie skrajnych warunkach (najpierw ciepły zachód Pl, następnie górskie klimaty). Takie doświadczenie to prawdziwa kopalnia wiedzy.

Izuś - dzisiaj przesadziłam Kosmos :oops: Jutro go przytnę razem z Ledreborgiem.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”