Posiadam na swojej działce 7 szt wierzby hakuro ale z 3-ema z nich dzieje się coś niepokojącego. Usychają liście w iście zawrotnym tępie, boję się że przeniesie się to coś na inne drzewka. Po bardzo dokładnym obejrzeniu drzewek nie znalazłem niczego niepokojącego, żanych widocznych oznak działania jakiegokolwiek szkodnika. Myślę że nie mogą narzekać ani na brak ani na nadmiar wody, ponieważ wszystkie są podlewane jenakowo czyli co drugi dzień po pół konewki i tylko wieczorem. Od czasu do czasu są zraszane wodą oczywiście nagrzaną ale nie gorącą.
Czy wszystkie 7 wierzb ma takie same warunki świetlne? Czy te 3 są w największym słońcu? Podlewaj i owszem, ale nie zraszaj - przy tej temperaturze to jest niekorzystne.
Wiem, że żar z nieba leci i upał ogromny więc nie chce się zmuszać szarych komórek do intensywnej pracy ale czy nikt więcej nie może wypowiedzieć się względem moich drzewek?
mi to wygląda na grzyb - albo jakieś zamieranie liści, albo pędów,
popatrz na pędy czy są widoczne ciemne plamki, jeśli pędy są porażone koniecznie trzeba je powycinać. Na te grzyby 2/3 razy co tydzień dithane albo bravo - sprawdź czy bravo można opryskiwać w każdej temperaturze.
Może też być najbardziej popularna rdza, ale objawy zobaczysz na spodniej stronie liścia, czasem widać tylko przez lupę