U Lesi

[Monia68]

Serdeczne gratulacje dla szczęśliwych Rodziców
Zuzia słodziutka!! Zdjęcia śliczne

[JLG]

Igorze - witaj . The Pilgrim powinna być właśnie taka pastelowa, biało-żółta, choć przyznaję, że moja róża rośnie pierwszy sezon u mnie a sfotografowany kwiat był jednym z pierwszych. Może masz inną angielską różę np. Graham Thomas?

Magdo - dziękuję w imieniu córki Sam poród nie był straszny, bałam się, że mnie do szpitala nie przyjmą - bo Wawie niestety takie historie się zdarzają...
Z Zuzką już wychodziłam na spacer, tylko widzę, że przy takich temperaturach bardziej się męczy niż ma frajdę, nawet gdy spacer jest o godz. 9-10 rano w cieniu...

[JLG]

Dominiko - spróbuję znaleźć czas i obfocić, choć dziś przyjeżdżają kolejni goście do Zuzi
Z tego co pamiętam kwiat jest spory ok. 7 cm ale przyjrzę się dokładniej.
Żarówa kolor ostrej pomarańczy/czerwieni.....

Moniko - dziękuję.

Igorze - jeśli to The Pilgrim, a wszystko na to wskazuje, to myślę, że powinnieneś być zadowolony.

[JLG]

Nie dałam rady zrobić fotek mojej pomyłce, ale porównałam pomyłkę z opisem na stronach Rosarium i wychodzi mi, że to na 99% Leonardo...
Wczoraj spadł upragniony deszcz (w tej chwili nadal pada ), oczywiście wcześniej zatrudniłam gości (moi rodzice) do podlewania ogrodu
Marszałek łapie znowu mączniaka prawdziwego, a na niektórych różach też pojawia się szara pleśń - rośliny wyraźnie osłabił upał i niedobór wody, jak tylko przestanie padać trzeba będzie prysnąć, bo na ekologię już za późno (ale w przyszłym roku obiecuję poprawę )

[JLG]

Kolejne róże z mojej kolekcji...

Alba Meiland - szczepiona na pniu, trochę rozczarowuje, bo brzydko przekwita, kwiaty wyglądają efektownie jedynie w obiektywie aparatu w realu jest trochę gorzej...



Eden Rose



Erotika i jej jedyny kwiat (trochę wymarzła )

[Frida]

Asiu u mnie też pada, hurra!!!
Alba M. na pniu wyleciała po zimie, niestety przemarzła mimo solodnego okrycia. W ubiegłym rokunkwitła i podobała mi się do czasu, gdy zaczęła prrzekwitać. Paskuda. Nawet tak bardzo jej nie żałowałam.
Edenka piękna. Jak tam Twój Red Climbing? Moje dwie bardzo różne, jedna kwitnie nieprzerwanie od końca czerwca i ma sporo ponad metr, druga kwitnie jednym kwiatkiem i ma ok. 40 cm. Nadal ta róża działa mi na nerwy, po spodziewałam się eksplozji kwiecia, szczególnie, że w trzecim roku pomieszkiwania u mnie,to nie są nadmierne wymagania.
Pozdrawiam, Danuta

[Margo2]

Z "zazdrością" patrzę na Edenkę
Ja kupiłam na All. i okazało się to czymś zupełnie innym.

[dominikams]

Asiu, Eden piękny! U nas dopiero dziś deszcz (wczoraj się nie liczy, bo zaraz odparowało to, co przez chwilę napadało - ale teraz to raczej porządnie podlane ).

[JLG]

Danusiu - Red Climbing udaje różę rabatową, trochę kwitnie (kwiaty są ładne), ale żeby ta róża jakoś rosła... Fakt, że jest posadzona w dość niefortunnym miejscu - a to przyczepka z drewnem ją nadłamała, a to kosiarką oberwała... do tego zawsze zahacza się wężem ogrodowy w trakcie podlewania no i zimą nie była specjalnie chroniona przed wiatrem - jak na te warunki to i tak chyba dobrze się trzyma Potem wkleję zdjęcia.

Gosiu - staram się kupować róże z pewnych źródeł, choć jak widać nawet to nie gwarantuje, że dostanie się to co się zamawiało... Edenka miała swój rozkwit w okolicach porodu i tylko przez balkon miałam okazję podziwiać jej kwitnienie, a było jeszcze piękniej niż na pokazanych zdjęciach...

Dominiko - ten deszcz to jak wybawienie

[Ann-ka72]

Witaj Lesiu.

Bardzo ładnie u Ciebie w ogródku, lubię takie rabaty nieregularne, kwitnące,kolorowe.Płotek drewniany podobny do Twojego to także u siebie planuję postawić,bo z dwóch stron mam siatkę chyba 30 letnią ,która bardziej szpeci niż oddziela działki...zresztą nie mam potrzeby zasłaniać się od sąsiadów, ale takie drewniane przęsła dają taką przytulność i uporządkowanie.

Wiosną to faktycznie od tych tulipanów widoczki zapierają dech w piersiach. Róże pięknie kwitną, odmiana Eden jest przepiękna, i taka pomarańczowa-nie pamiętam nazwy- eh..chciałoby sie mieć jeszcze kilka takich ślicznotek.

Gratulacje dla Rodziców .Dużo zdrówka życzę Zuzi,żeby sie zdrowo i pogodnie chowała.

Pozdrawiam.Anna

[JSZFRED]

Witam Joasiu,
I jak tam szczęśliwa mama i Zuzia sobie radzą dobrze, że trochę gorączka na dworzu spadła to i na spacerek chce się wyjść, ja teraz podobnie jak Ty jestem "uwiązana" małym dzieckiem tyle, że to moje to istny wulkan energii, no ale czego się nie robi dla kochanych wnucząt, kwiatuszki Joasiu przepiękne, a zestawienie powojniczek i róże super też takie lubię,

[JLG]

Aniu - dziękuję za miłe słowa tym bardziej, że w tym roku ogród radzi sobie sam, prawie bez mojej pomocy W przyszłym sezonie planuję kilka zmian, zainstalowanie pergoli, przesadzenie kilku roślin, dokończenie zaokrąglania rabat itp.
Co do przęseł - fajna sprawa, poza nadawaniem przytulności nadają też mikroklimat, osłaniają przed ostrymi wiatrami. Jedna praktyczna rada: warto kupić przęsła z grubszego drewna i pomalować je drewnochronem więcej niż 2x (u mnie malowane są 4x), aby po 2 sezonach nie trzeba było ich wymieniać...

Asiu - Zuzia też robi się coraz bardziej aktywna, mniej śpi w ciągu dnia i wymaga coraz więcej uwagi. Ale czego się nie robi dla dzieci ...
Zestawienie róże + powojniki to angielska klasyka a ja jestem ogromną fanką stylu angielskiego..

[JLG]

Tak wygląda u mnie Red Climbing (uchwycony przy maksymalnym rozkwicie), cały krzew ma słownie 3 krótkie gałęzie...


New Dawn



(obie róże rośną drugi sezon bez pergoli )

First Lady


Niezawodna White Rose




Lovely Fairy


Mary Rose

[Margo2]

Lovely Fairy jest niezawodna. Uwielbiam ją za mnóstwo drobnych kwiatków.

[dominikams]

Cudowne róże, Asiu!!! Red Climbing śliczna, szkoda że tak słabo rośnie. Może ona gorsza niż Eden pod tym względem i dopiero po kilku latach się rozbuja

Z przyjemnością ogromną obejrzałam White Rose - upewniłam się, że to był świetny wybór