Zioła na działce cz. 1

[LilaRose]

Viosca. Tak. Po przekwitnięciu kwiatów nasturcji zostaje takie potrójne zielone coś . Całość musi jednak dojrzeć. Jeżeli jesteś zainteresowana preparatami nasturcjowymi polecam jednak odwiedzenie apteki/ sklepu zielarskiego. Nasiona po wysuszeniu trzeba jeszcze poddać procesowi fermentacji, ale jak dokładnie to zrobić- niestety nie wiem.

"Kapary" z nasion nasturcji
- 25 dag zielonych nasion nasturcji
- 1 szklanka wody
- pół szklanki octu
- 10 dag cukru
- kilka ziaren pieprzu
- odrobina estragonu
- 1 łyżka soli

Nasiona nasturcji zbieramy jeszcze zielone, świeżutkie i soczyste , te zaczynające już dojrzewać będą twarde i takie jakby "zdrewniałe"- niesmaczne. Nasiona przebieramy, płuczemy, przesypujemy solą i odstawiamy na kilkanaście godzin. Powstały sok odcedzamy. Wodę gotujemy z cukrem, octem i dodatkiem przypraw. Zalewamy nasiona i pozostawiamy je tak(w zalewie) na dobę. Po dobie ocet zlewamy znad kaparów, ponownie zagotowujemy i ponownie zalewamy kapary. Przekładamy do słoiczków. Można pasteryzować.
Kaparów używam do sosów, sałatek, mięs.

[MsJutka]

U mnie na działce z ziół dominuje mięta, którą zamrażamy na zimę, a świeżą konsumujemy na bierząco. Podobnie czynimy z lubczykiem, oczywiście dodając świeży do cosobotniego rosołu.
Mięta z kolei jest przewspaniała na upały, dodając do dzbanka trochę cukru i soku z cytryny wyśmienicie gasi pragnienie.
Poza tym, w tym roku zwiększyłem ilość innych ziół na działce (nie ukrywam, że Dzięki śledzeniu tego forum). Wykorzystałem pomysł, co zrobić ze zbędnymi donicami walającymi się u mnie na stryszku w altanie i postanowiłem posiać oregano, majeranek, cząber i chyba tymianek(?)
Oto efekt:


<script src='http://img714.imageshack.us/shareable/? ... 5.jpg&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript></noscript>
Zauważyłem, że zapachy z tej konstrukcji opanowały już prawie pół działki i nikomu to nie przeszkadza, a nawet wprost przeciwnie

Wspaniały pomysł z tymi donicami Podziwiam.

A co do ziół to ja kocham miętę i też mam jej sporo u siebie. Czekam też na sadzonki bazylii, tymianku i innych.
aha i zapomniałabym, mam też ogromną plantację pokrzyw hehe Teściowa moja niesamowicie się nimi zachwyca ze względów zdrowotnych ( u niej potwierdzonych ) .
Ja też młode ścinam i suszę, ale raczej rzadko po nie sięgam.

[Anna29]

Kolendra kwitnie.
Nie wiem czemu ale nie pasuje mi to zioło. Jak dla mnie ma brzydki zapach.

[Zoska]

Witam,
jestem nowa "forumowiczką". Dopiero od niedawna uprawiam zioła, niestety na balkonie (ogród na razie pozostaje w sferze marzeń). Wszystkie pięknie rosną. Gorące lato sprzyja rozmarynowi i lawendzie, tymianek też się rozrasta....jednak mam problem z pietruszką naciową.To właśnie z jej powodu tu jestem Rośnie nie najlepiej, poza tym jej listki zaczynają się przebarwiać na brzegach na kolor żółto-brunatny.Podejrzewam że przesadziłam z biohumusem (chciałam żeby lepiej rosła)
Czy ktoś może mi doradzić jak z nią postępować ?


P.S. Zgadzam się co do kolendry z Anną29.Nie smakuje też najlepiej, przynajmniej w sałatce.

[Zoska]

Witam ponownie.
Jak do tej pory brak odzewu na moje pytanie, ale może dlatego, że trudno stwierdzić z opisu co dolega mojej pietruszce

Załączam zdjęcia, może teraz ktoś pomoże mojej pietruszce.
Przepraszam za ich jakość.Robione pośpiesznie przed minutką.


Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...

[amaryll]

Witam serdecznie!
Jestem świeżą posiadaczką działki i tak biegam od wątku do wątku z prośbami o pomoc
Do tej pory nie miałam kontaktu z ziołami, ale po przejrzeniu wątku nabrałam wielkiej ochoty na posadzenie ich w ogródku. Chciałabym posadzić zioła wieloletnie do doniczki, tylko mam pytanie czy może to być taka drewniana donica czy lepiej, żeby była ona ceramiczna? I czy mogę to zrobić teraz (tylko teraz chciałabym przesadzić miętę z różnych zakątków działki i do niej dosadzić melisę którą od dwóch miesięcy hoduję na parapecie) a na wiosnę postaram się o więcej. Czy tak będzie prawidłowo?
Z góry dziękuje za pomoc!!

[Lorrie]

Myślę że zarówno w drewnianej donicy jak i w ceramicznej zioła będą świetnie rosły. Byle donica ne była mała. Moje Bazylie kiedyś w plastikowej wielkiej donicy osiągały około metra wysokości bez donicy. No i słoneczko najważniejsze.

[gosia22]

Amarryll witam.
Mam nadzieje ze nie wprowadzę cie w błąd ale wg mnie ceramiczna czy plastikowa nie ma dużego znaczenia.
Zgadzam się z Lorrie słonce jest najważniejsze.
Nie wiem czy możesz przesadzić zioła do donicy, zawsze możesz spróbować, osobiście miałam bazylie przez cala zimę, ale ona jest roczna. Raz przesadziłam miętę do donicy ale zwiędła.
Przykro mi ale nie mogę ci zbytnio doradzić, musisz chyba się przekonać sama, spróbuj kto wie może ładnie ci wszystko urośnie !

[Dyshia]

Planuję w przyszłym roku założyć doniczkowy ogródek ziołowo-warzywny i już teraz chciałabym kupić odpowiednią ilość donic. Czy możecie mi doradzić, jak duże donice powinnam kupić? Z warzyw posadzę tylko pomidorki koktajlowe i takie małe papryczki (nie mam jeszcze nasion, więc nie wiem, jak się nazywają). Podejrzewam, że jeden krzaczek potrzebuje osobnej doniczki, by dobrze rósł, ale mniej więcej o jakiej średnicy? Natomiast z ziół jeszcze do końca nie wiem, na pewno oregano, bazylię, pietruszkę, majeranek, miętę, bo ich używam w dużych ilościach w kuchni, a resztę wybiorę, po prześledzeniu tego wątku. Jak dużej doniczki one potrzebują? I czy też najlepiej posadzić wszystkie krzaczki osobno, czy może można je razem poupychać i też będzie dobrze?

[Lorrie]

Ja bym w wielkiej donicy posadziła wszystkie razem, a to przede wszystkim ze względu na efekt typowo wizualny. Ze wzrostem też problemów mieć nie powinny. Pamiętaj żeby u stóp takiej kompozycji było koniecznie oregano zielone i żółte no i może macierzanka o barwnych liściach ... fantastyczny i pachnący widok!

[Dyshia]

Tylko że ja planowałam posadzić je raczej w mniejszych donicach, do tego celu będę miała przystosowane półki itp... A do takiej mniejszej, o średnicy do 30 cm ile takich roślin mozna wcisnąć, żeby też wyszła jakaś w miarę ciesząca oko kompozycja?

[Lorrie]

W mniejszych donicach maleją szanse na zimowanie roślin. No chyba że je potraktujesz jako jednoroczne.

[Dyshia]

Chyba tak, co roku będę wysiewała potrzebne mi zioła. Wydaje mi się, że mniej kłopotu sprawia coroczna produkcja, niż zimowanie, bo też przy przechowywaniu potrzebują sporo miejsca, które na pewno będzie mi potrzebne do innych celów... A zresztą zamierzam przecież wszystko, co mi wyrośnie, zjeść.

[hazard]

Mam pytanie odnośnie tymianku. czy przed zimą ogołacacie doszczętnie krzaczek czy zostawiacie trochę. Mam trzy egzemplarze, jeden już po obstrzyrzynach i pięknie ususzony, ale teraz mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam. Zebrać resztę czy zostawić do wiosny??

[chatte]

Ja nigdy nie przycinam ziół przed zimą. Tymianek ścinam latem w/g potrzeb, a jesienią już go nie ruszam. Nie zastanawiałam sie nad tym, ale postępuję tak w zasadzie z wszystkimi roslinami, tj. nie tnę przed zimą. Uważam, ze to je osłabia i zwiększa ryzyko rozwoju chorób grzybowych.
Poza tym tymianek jest krzewinka zimozieloną, więc po co go obcinać, jeśli nie ma takiej potrzeby? ...