Działeczka Erazma i nie tylko ... 1 cz.

Erazm · Post » 6 lis 2007, o 09:11

Kupiłem ostatnio preparat "Kreto straaach". Skuteczność słaba. Kret wybija kopce w pewnym oddaleniu od miejsc gdzie go użyłem. Jednak nie chodzi w miejscach jego użycia.
Dziś podłaczę sygnalizator (brzęczyk) "anty-kreta". Jest skuteczny gdy "działa" w jednym miejscu do 3 - 5 dni. Po tym terminie kret robi obok kopce.
Najwyższy czas też na wyłożenie trucizny na myszy, nornice, ... .

Mariola54 · Post » 6 lis 2007, o 12:02

Erazmie pospacerowałam po Twojej działce,
podskubałam co nieco dla degustacji

i jestem pod wielkim wrażeniem.
Warzywa jak malowane
a kwiatki żony przepiękne.
Oj widzę dużo serca wkładasz w uprawę.
Tak trzymaj.

Józef · Post » 6 lis 2007, o 14:00

a ja dziś w swojej "mechanicznej"pułapce znalazłem kreta i nornicę.Widać chodzą jednymi drogami.Stosowałem już różne środki chemiczne ale chyba ta pułapka jest najskuteczniejsza.Myślę jednak też o zastosowaniu elektronicznego odstraszacza choć czytając posty też chyba nie jest to 100% skutecznośc.

Erazm · Post » 6 lis 2007, o 14:39

Dziś zabezpieczyłem brzoskwinie i nektarynę przez usypanie kopczyków. Na zabezpieczenie pni agrowłókniną zimową P-50 chyba za wcześnie. Zabezpieczyłem też hibiscusa przez usypanie kopczyka.
Czy ktoś ma brzoskwinię Royalvee. Jak wygląda jej odporność na niskie temperatury?

andriu53 · Post » 6 lis 2007, o 23:01

Erazmie najlepsza jest łopata na kreta , ja złapałam ich 12 ,ale od 4 rano wstawałam i czekałam kiedy ziemia zacznie się ruszać .Chyba teraz boją się mnie i nie ruszają mi rabatek.

Erazm · Post » 7 lis 2007, o 08:28

Od 4 rano czatować na nie - raczej nie. Jestem za wygodny. Na działkę mam 5 km.

Dorota T. · Post » 7 lis 2007, o 09:19

Witaj Andrzeju!
Ogród otuliłeś do snu, więc masz wolne.

W jaki sposób zabezpieczasz Eukomis na zimę?
Mam roślinkę o podobnej wrażliwości na mróz i chciałabym ją przezimować w gruncie.

Erazm · Post » 7 lis 2007, o 09:29

Jak co roku o tej porze na lilii Eucomis usypałem kopczyki ziemi i przykryłem to liśćmi i łętami. Powinny przezimować. Jedną lilię na wszelki wypadek wykopałem i przechowam w trocinach w piwnicy.

Dorota T. · Post » 7 lis 2007, o 09:35

Dzięki za informacje. Też tak zrobię. Doświadczeniami podzielę się wiosną.
Pozdrawiam.

inag1 · Post » 7 lis 2007, o 13:22

Byłam i wszystko dokładnie obejrzałam. Piękny masz ogród ,taki zadbany. Masz rękę do cięcia iglaków . Kwiaty Twojej żony super

x-o-1 · Post » 7 lis 2007, o 22:27

Witaj Erazmie, spacerowałam po Twojej działce i jestem pod wrażeniem... a co do kretów i nornic no to powiem tylko, że u nas na dzialce są nornice, jak na razie widziałam jednego osobnika no i mamy turkucia podjadka / w dużych ilościach

/ Już nawet nie walczę z nimi .... mój małżonek powiedział, że te stworzonka też chcą jeść i żyć, więc mam im dać na luzzzz... i na razie dałam ale gdy przyjdzie wiosna to

pozdrawiam Ewa

Erazm · Post » 8 lis 2007, o 08:27

inag1 pisze:... Masz rękę do cięcia iglaków ...

Co do cięcia iglaków to po 20 latach nabiera się trochę wprawy.

Ale początki były bardzo trudne. Na początku przycinałem je ręcznym sekatorem, co kończyło się odciskami na rękach. Elektryczne nożyce znacznie ułatwiają pracę i skracają niezbędny czas cięcia do minimum.

ogis1 pisze:... i mamy turkucia podjadka / w dużych ilościach / ...

O zwalczaniu tego szkodnika poczytaj sobie w tym temacie Mnie udało się znacznie ograniczyć jego występowanie.

andriu53 · Post » 8 lis 2007, o 21:47

Erazmie trutka na krety nazywa się WUELFEL POLYTANOL GR importerem jest Agrocentrum Kielce ,ale przyznaję się bez bicia nie wiem gdzie Ty to dostaniesz .Musi być pozwolenie na ten środek ,ale skuteczny 100% i drogi dosyć .Wiem to od leśnika .

Fleur 78 · Post » 8 lis 2007, o 22:21

Erazmie, jednej rzeczy nie rozumiem. Podobno krety, nornice i inne gryzonie nie znoszą zapachu cebulek korony cesarskiej. Według zdjęć, masz ich bardzo dużo! Podobno, taka cebulka "działa" na gryzonie w promieniu 1,5 m. Czy według Twoich obserwacji rzeczywiście odstraszają one chociaż trochę gryzonie? Ja zasadziłam niedawno kilka cebulek korony cesarskiej (nawiasem mówiąc drogich jak licho!) w części ogródka gdzie gościł krecik. Na zdjęciach wyglądają na bardzo piękne kwiaty, ale nigdy jeszcze nie widziałam ich "na żywo".

Erazm · Post » 9 lis 2007, o 08:35

Fleur 78 pisze:... Podobno krety, nornice i inne gryzonie nie znoszą zapachu cebulek korony cesarskiej...

To fakt. Tam gdzie mam posadzone te cebule krety się nie pokazują.

andriu53 pisze:...Musi być pozwolenie na ten środek ,ale skuteczny 100% i drogi dosyć ...

Jak musi być pozwolenie to na pewno środek jest szkodliwy dla zdrowia. Dlatego lepiej go nie stosować na działce zwłaszcza na części warzywnej.