Ogród w kuchni

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród w kuchni

Post »

Ja mam morwę, ale nigdy nie zauważyłam u niej owoców. Ciekawe...
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród w kuchni

Post »

Ale pyszny chlebuś ;:94
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ogród w kuchni

Post »

Piekłam kiedyś chlebuś z takiego zakwasu, co po ludziach krążył i jeszcze jakiś prosty wieloziarnisty - na zwykły jeszcze nigdy się nie porwałam, ale... :heja ;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród w kuchni

Post »

Ja jeszcze chyba nie dojrzałam do pieczenia chleba na zakwasie. Piekę chlebuś w automacie do pieczenia z gotowych,dostępnych mieszanek. Dodaję tylko czasem ziarna słonecznika, dyni lub płatki papryki. Czasem po wierzchu posypuję sezamem lub czarnuszką. Mój chlebek cieszy się powodzeniem (szybko znika) :D
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Ogród w kuchni

Post »

Każdy chleb upieczony w domu jest o niebo lepszy od sklepowego... bo wkłada się do niego serce i domowe ciepełko. Nawet jak to jest zwykły chlebek na drożdżach. A ten zapach w domu mmmmmmmmmm ... czasem piekę chleb czy ciasto drożdżowe tylko dla tej atmosfery i zapachu. Podobnie jak na święta pastuje kawałeczek podłogi zwykłą śmierdząca pastą do podłóg, bo to dla mnie zapach z dzieciństwa :;230
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Izo, faktycznie ciekawe. Moje morwy też nie wszystkie owocują jednakowo, czasem np. tylko kilka gałęzi ma zawiązane owoce na całym drzewie. Nie wiem od czego to zależy.

Renatko, chlebek dobry, wolno się robi, szybko się kończy :)

Aniu, jeśli tylko możesz poświęcić chwilę to zachęcam. Jak się rozplanuje czasowo, to wcale tak nie zajmuje dużo, byle pamiętać kiedy podejść do wyrobienia, kiedy odgazować itd. W międzyczasie można robić mnóstwo rzeczy.

Olu, ciekawi mnie taki chleb z automatu, bo podobno jest smaczny, a szybko się robi. I te płatki papryki - robisz sama? Czy to jakieś gotowe można kupić?

Aniu Andzia ja się śmieję że nawet przypalony to inaczej smakuje, a skórkę zawsze można odciąć.
To prawda że pamięć o zapachach zostaje w nas z dzieciństwa i bardzo silnie oddziałuje. Na pastę do podłóg bym nie wpadła :;230 że taki świąteczny nastrój może wprowadzić. Moim zapachem który kojarzy mi się z czymś najwspanialszym jest duszona papryka ( z paprykarza dawno dawno temu przygrzewanego u dziadków na piecu :) )

Dowód sobotnich wypieków:
Chleb z posypką słonecznikową
Obrazek

Chleb z makiem i czarnuszką:
Obrazek

Anatomia chleba domowego na dzikich drożdżach
- w końcu zakwas sobie łapie co potrzeba z powietrza :D
Obrazek
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród w kuchni

Post »

Dalej kuś, ale już za dwa tygodnie będę mieć piekarnik i zacznę działać :heja Aniu pytanie z innej beczki, zakisiłam ogórki w kamionkowym garnku w sobotę, połowę już zjadłam. :;230 Dziś pojawił się na nich biały nalot. Pleśń? Wyrzucić? Co zrobiłam źle?

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Renatko, w tak krótkim czasie w ogórkach pleśń nie mogła by się rozwinąć, bo nie pozwolą na to pracujące bakterie kwasu mlekowego. To one są odpowiedzialne za biały nalot na ogórkach- taki lekko śliski, jakby błonkowaty. Myślę że ogórki masz w normie. Obserwuj czy kolor się nie zmienia i na pewno jakby coś było nie tak to poznasz po zapachu.
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród w kuchni

Post »

No smak mają super i dziś ku obrzydzeniu syna starłam to białe i zjadłam ogórka :;230
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Ogród w kuchni

Post »

Renim, przy taki upale ten nalot pojawia się bardzo szybko, najlepiej nie pokazywać synkom... umyć i podać :;230 nawet się nie zorientują :heja
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Ogród w kuchni

Post »

Witajcie.Czy mozecie podać mi przepis na zakwas i na ten pysznie wyglądający chlebuś?
Piekłam już chlebki z drożdżdzy i płatków owsianych ,ale ten na zdjęciu jest niesamowity.Z góry pięknie dziękuję ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Renatko, to wszystko naturalny osad, w dodatku zdrowy dla układu pokarmowego.
Tak jak radzi Ania - Andzia, dzieciom można umyć w celach estetycznych :)

Witaj Pestko, u mnie jutro będzie po raz czwarty pieczenie chleba, każdy jest coraz bardziej udany, bo zakwas nabiera mocy.
Zrobienie zakwasu jest proste, tylko potrzeba cierpliwości. Potrzebna jest mąka żytnia (ja użyłam żurkowej bo chlebowej nie znalazłam w sklepach), woda i powietrze. Trzeba zaplanować to tak, żeby przez 5 dni o tej samej porze karmić zakwas, więc jak wygodniej, albo się nastawia rano, albo wieczorem, byle o nim nie zapomnieć.
Wygląda to tak:
100g mąki żytniej i 100g letniej wody dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce (25-30stopni) (ja przykryłam ściereczką żeby mógł oddychać i nie zabrudził się). Teraz ta masa łapie z powietrza dzikie drożdże. Po ok 12 godzinach pomieszać, a po kolejnych 12 nakarmić 50g mąki żytniej i 50g wody. Następnego dnia o tej samej porze pomieszać a potem nakarmić. I tak 5 dni. Gotowe.
U mnie wyglądało to tak: nastawić wieczorem, pomieszać rano, nakarmić wieczorem, pomieszać rano itd.
Jak tylko minie 5 dni karmienia, zakwas nadaje się do zrobienia zaczynu, a ten po 12godzinach umożliwia zrobienie takiego jak na zdjęciach chleba :D Ponieważ zawsze zostawia się część zakwasu (najlepiej przechowuje się w lodówce), to na każdy następny wypiek zakwas czeka już gotowy (ale karmić go też trzeba co pewien czas).

A o chlebie z przepisem jutro - ze zdjęciami :)
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród w kuchni

Post »

Aniu, ten Twój wątek kulinarny to strzał w dziesiątkę. ;:138 Ciekawe, oryginalne przepisy i do tego te zdjęcia ;:108 .
Nabrałam ochotę na chlebek ;:137
Jeśli chodzi o wiśnie to ja dryluję i robię kompoty - niezastąpione na zimowe obiadki :wink: Robię też z nich konfiturę ( taką z 5 dni gotowaną ) bez żadnych żelfixów, tylko cukier. Rewelacyjnie smakuje w cieście - pleśniaku (zwanym też skubańcem).
Ogóreczki też już nastawiłam :D
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Ogród w kuchni

Post »

Obrazek

A tutaj patisony. Małe robię w słoikach jak korniszony na słodko, a te większe za duże już do słoików. po prostu kiszę w garnku z ogórkami. Właśnie ostatnio gdy miałam za mało patisonów aby zrobić z nich parę słoiczków na zimę, wrzuciłam je do kiszonych ogórków. Wiadomo ogórki małosolne można jeść na drugi dzień. Patisony były niedobre czuć było surowizną, dopiero jak zjedliśmy ogórki spróbowałam patisony jeszcze raz. Ekstra, widocznie muszą dłużej poleżeć, a takie plasterki na chlebie są bardzo delikatne, nie takie jak już przekiszone ogórki. Polecam.
Patisony korniszony też muszą dłuższy czas poleżeć w słoikach, gdy pierwszy raz zrobiłam po paru dniach spróbowaliśmy czy smaczne, były nie ciekawe, Więc słoiki sobie stały w piwnicy, dopiero zimą ktoś wziął i okazało się ze dobre.

Obok skrzynki czosnek z główek, które zebrałam w zeszłym roku z zimowego czosnku i wiosną posiałam.. Też polecam sianie takich główeczek, zobaczcie jakie duże pojedyncze główki, mało obierania.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Jolu, chleb domowy polecam- mąka, woda i sól, a tyle dobrego. Konfiturą z wiśni się zajadałam nieraz. A w tym roku mimo chęci, ani wiśni ani czereśni nie miałam do przerobienia, więc mogę obejść się smakiem.

Krysiu, śliczne patisony i czosnek, muszę koniecznie wypróbować kiszenia, bo to musi być pyszne! Na razie u mnie widziałam jeden mały owoc patisona, mam nadzieję że będzie ich więcej żeby starczyło na wszystkie zachcianki :)
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”