W grudniu 2008 stałam się właścicielką ogrodu na zapadłej wsi i zapałałam do niego miłością gorejącą i wcześniej zupełnie nieuświadomioną. Nie miałam najmniejszego pojęcia o ogrodnictwie i uprawie szeroko pojętej flory, wychowałam się w mieście i uczę się teraz nawet takich podstaw jak pielenie

Do rzeczy.
Ze względu na zupełny brak doświadczenia (ale chęci, zapał i serducho są!) nie potrafię rozpoznać najpospolitszych roślin. Od ubiegłego roku zrobiłam ogromne postępy, ale moja wiedza nadal jest rozpaczliwie uboga. Dlatego bardzo proszę o pomoc w identyfikacji kilku zielonek z mojego ogrodu, bym mogła doczytać w sieci jak się nimi opiekować


Przepraszam za jakość niektórych zdjęć, na wsi będę dopiero za 2 tygodnie, a w tej chwili posiadam tylko takie.
1. Ta sama roślinka w dwóch ujęciach:

2. Jakieś pnącze:
3. Krzew
2 pierwsze zdjęcia w pełni kwitnienia (kwitnie jakoś maj/czerwiec), 2 kolejne po kwitnieniu. Przy okazji: te brązowe "suszki" po kwiatach należy utrącać/obcinać?

4. Pastelowo kwitnąca kępa
Roślinka dość szybko się rozrasta i jest żywotna - w ubiegłym roku wykopałam ją z opony, która miała komuś służyć jako urocza rabatka, a tej wiosny odrosła w tym samym miejscu, z którego ją wyrzuciłam


5. Niebieskie i fioletowe kwiatki
Sadzonki kupiłam na targu, zapomniałam jak się nazywają. Sprzedawca podał ich nazwę, ale jakoś... uciekła

Zdjęcia bardzo słabe, ale jedna sadzonka była niebieska, druga fioletowawa i miały nieco inne kwiatki. Znajomy rzucił hasło: "niecierpki", ale przeglądając fotki z netu widzę, że chyba się mylił.


6. Piwonia?
Jestem niemal pewna, że tak, acz wole się upewnić w fachowym gronie

7. Żółte kwiaty
Kwitły jakoś w sierpniu.
8. Maruna?
Taki rumiankowaty. Wiem, że chwast, ale gdy kwitnie z kolegami całym "stadem", tworzą razem ładny obrazek. Jestem ciekawa co to.
Tyle zielska na dziś. Najpewniej znajdę jeszcze takie, które będą budziły moje wątpliwości, ale uspokajam, że będę nimi zamęczać dopiero w sierpniu

Dodam, że uwielbiam dziki, pozornie (albo i rzeczywiście?) nieuporządkowany styl ogrodu, z możliwie "swojskimi" roślinami. Od zeszłego roku próbuję wyhodować dorodne słoneczniki (zdaje się, że tym razem będą efekty), marzą mi się maki, chabry i malwy - wyprosiłam już nasiona od znajomych i sąsiadów
