Powiem tak, ponieważ został posadzony w innym miejscu niż planowałam nawet mi ten kolor tak nie wadzidominikams pisze:No co, większa część nazwy się zgadza
Przynajmniej wiesz, czym jest, czego nie można powiedzieć o mojej P.
U Lesi
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: U Lesi
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: U Lesi
Joasia - z tą pomyłką z Red Leonardo nie jesteś sama, mam znajomą która kupowała w szkółce - red i dostała różową.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Lesi
JLG pisze:Arabella z Mary Rose i Mme Hardy
![]()
Piękne połączenie.
Czy Sonnenschirm to róża wielokwiatowa?
Jak Twoje maleństwo znosi takie upały?
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: U Lesi
Sonnenschirm to róża niby okrywowa - wygląda jak niska rabatówka, tyle że szeroko rośnie. Dobrze pamiętam, Asiu?
W każdym razie bardzo ładna róża - Małgosiu nie pamiętasz ich z OB? Mieli je tam.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Lesi
Powiem szczerze, że tam to mnie żadna róża nie zachwyciła. U Was wyglądają o niebo lepiej.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: U Lesi
No tam to faktycznie szału nie było
Ale akurat ta róża była fajna
U Asi jednak ładniejsza 
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: U Lesi
Sonnenschirm tylko udaje różę okrywową
urosła na całkiem sporą różę rabatową (przycięłam ją wiosną delikatnie, bo okrywowych nie trzeba ciąć i mam różę rabatową zamiast okrywowej). Podobnie rozpasały się The Fairy i inne z tej rodziny... W każdym razie polecam Sonnenschirm, bardzo delikatny kolor, dużo uroku i niesamowicie błyszczące liście, których nie imają się choroby.
Jakoś znosimy upały, w domu nie jest jeszcze aż tak strasznie gorąco - tylko nie można korzystać z ogrodu ani tarasu, bo grozi to ugotowaniem dziecka. Z utęsknieniem czekam na ochłodzenie, bo wtedy z powrotem można chodzić na spacery. Dziś nawet coś padało, ale marnie tak aby spłukać kurz z roślin...
Jakoś znosimy upały, w domu nie jest jeszcze aż tak strasznie gorąco - tylko nie można korzystać z ogrodu ani tarasu, bo grozi to ugotowaniem dziecka. Z utęsknieniem czekam na ochłodzenie, bo wtedy z powrotem można chodzić na spacery. Dziś nawet coś padało, ale marnie tak aby spłukać kurz z roślin...
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: U Lesi
Gosiu - marne to pocieszenie, choć z drugiej strony ten różowy też jest ładny....
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: U Lesi
Ojej, biedna Zuzia. Nie ma problemu z potówkami?
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: U Lesi
Odpukać potówek nie ma (no może pojedyńcze
w fałdkach
), w domu przy zamkniętych oknach i spuszczonych żaluzjach udaje się utrzymać temp. max 25 stopni - tylko mamę już takie warunki w deprechę wpędzają
Na pocieszenie kilka fotek nowych róż - przegapiłam tylko kwitnienie Red Eden ale może jeszcze zakwitnie (bardzo bym chciała zobaczyć czy jest równie ładna co Eden Rose).
Olimpische Freuer - czyli "żarówa" (nie da się przeoczyć tej róży)

Olimpic Palace - na razie mnie nie powala

Dortmund

The Pilgrim

Rosa rugosa 'Pink Grootendorst'

American Pillar - w końcu zakwitła

Na pocieszenie kilka fotek nowych róż - przegapiłam tylko kwitnienie Red Eden ale może jeszcze zakwitnie (bardzo bym chciała zobaczyć czy jest równie ładna co Eden Rose).
Olimpische Freuer - czyli "żarówa" (nie da się przeoczyć tej róży)

Olimpic Palace - na razie mnie nie powala

Dortmund

The Pilgrim

Rosa rugosa 'Pink Grootendorst'

American Pillar - w końcu zakwitła

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: U Lesi
No pięknie!!! Akurat Olimpic Palace bardzo mi się podoba, dużo bardziej niż ta żarówa
Chociaż biorę poprawkę na przekłamania aparatu - jakoś w realu lepiej.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Lesi
Joasiu, nie daj się depresji. Musisz znaleźć sposób na rozweselenie. To normalne po porodzie. Ja tez miałam. Także tym się nie przejmuj. PO prostu hormony szaleją. 
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: U Lesi
Dominiko - na razie daje czas Olimpic Palace, ale jak mnie nie zauroczy to chętnie wymienią ją na inną (oczywiście będę pamiętała, że się Tobie podoba
)
Żarówa trochę przerosła moje oczekiwania - myślałam, że kolor będzie delikatniejszy. Faktem jest, że aparat zupełnie nie umie oddać koloru..
Gosiu - to nie jest depresja, tylko ja nie przyzwyczajona do życia na wolnych obrotach, w zamknięciu - Zuzi nie mam z kim zostawić a wyjść w taką pogodę się po prostu nie da. Pozostaje patrzeć tylko przez balkon jak ogród usycha (bynajmniej nie z tęsknoty
).
Żarówa trochę przerosła moje oczekiwania - myślałam, że kolor będzie delikatniejszy. Faktem jest, że aparat zupełnie nie umie oddać koloru..
Gosiu - to nie jest depresja, tylko ja nie przyzwyczajona do życia na wolnych obrotach, w zamknięciu - Zuzi nie mam z kim zostawić a wyjść w taką pogodę się po prostu nie da. Pozostaje patrzeć tylko przez balkon jak ogród usycha (bynajmniej nie z tęsknoty
-
magdala
Re: U Lesi
Joasiu
Serdecznie Wam gratuluję!! Córeczka prześliczna
Pewnie już powoli zapominasz o porodzie,prawda?
A tyle było strachu...
Z tą temperaturą to śmiesznie - jak moja Zuzia (obecnie baba lat 14...) urodziła się w styczniu,
to ja czekałam aż z minus 15 zrobi się chociaż minus 5 ,żeby móc wyjść na spacer...
U Was odwrotnie - czekacie na obniżenie temperatury
Wszystkiego dobrego !!
Pewnie już powoli zapominasz o porodzie,prawda?
A tyle było strachu...
Z tą temperaturą to śmiesznie - jak moja Zuzia (obecnie baba lat 14...) urodziła się w styczniu,
to ja czekałam aż z minus 15 zrobi się chociaż minus 5 ,żeby móc wyjść na spacer...
U Was odwrotnie - czekacie na obniżenie temperatury
Wszystkiego dobrego !!
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: U Lesi
Asiu, obfoć w wolnej chwili jeszcze raz swoją Pomyłkę, ok? Z boku, z góry, pąk, no wiesz... Najlepiej pod wieczór, nie w słońcu. Przyjrzałam się jeszcze raz tym fotkom i wydaje mi się, że kolor nasze róże mają ten sam - czy twój domniemany L. ma jaśniejszą wewnętrzną stronę płatków? Jakiej wielkości są kwiaty? Pewnie coś przez ten czas się zdążyło rozwinąć
Mówisz, że żarówka trochę cię przerosła
Może jak będzie więcej kwiatów to taki mocny akcent w oddali (no za daleko to jej nie przesuniesz, ale w miarę możliwości gdzieś nie najbliżej tarasu powiedzmy) może być ciekawy. Jaki to jest kolor?
Myślę, że do Olympic Palace się przekonasz, no i w końcu to mała róża, zmieści się
Chociaż wiem, wiem... chcemy same hity (w subiektywnej ocenie oczywiście).
Mówisz, że żarówka trochę cię przerosła
Myślę, że do Olympic Palace się przekonasz, no i w końcu to mała róża, zmieści się
Chociaż wiem, wiem... chcemy same hity (w subiektywnej ocenie oczywiście).

