Pozakładałam w oknach moskitiery rozciągnięte na ramie- na zimę można wyciągnąć i schować, do drzwi na taras dołożyłam drugie, zewnętrzne z siatką- tez ściągane i wszystkie kratki wentylacyjne podkleiłam siateczką. Mało co do domu się wciśnie, a jakby co to koty ;)Lorrie pisze: Wieczorem ciągle napotykam w domu różnego rodzaju insekty ... były już wielkie pająki i różnego rodzaju chrabąszcze. Mam specjalną łapkę i je wynoszę na ogród ... Teraz mój dom opanowały skorki (szczypawki). Nawet w łózku pod kołdrą są! Co z tym robić...???!!!
A odkąd mam koty to jedyne myszy w domu to te co koty przyniosą

Mieszkałam w dużym mieście, teraz na wsi podmiejskiej. To nic, że rynny trzeba czyścić, zimą odśnieżać....
Zdecydowanie wolę w domku
