Ogródek Doroty-dodad cz.2

[Zielona_Ania]

Dorotko, świetne zdjęcia z cieniem. Obietnica przyjemnego odpoczynku, relaksująca woda i efekty gry światła. Czego chcieć więcej w skwarny dzień.

[aage]

Dorotko powojnik śliczny- ile masz go już lat że taki wysoki?? Cienia zazdroszczę na ogrodzie- fajnie usiąść w cieniu i poczuć delikatny wiaterek na plecach

[goryczka143]

Witaj Dorotko
Dzisiaj zazdroszczę właśnie tego cienia - upał niesamowity.
Następne piękne fragmenty ogrodu

[Jurek]

Comtesse przepięknie Ci rośnie, na swoją tej wielkości będę musiał jeszcze trochę poczekać.Pisałas, że większość kupionych w tym roku powojników zachorowała?

[dodad]

Tamaryszku, witam. dziękuje za wszystkie miłe słowa Niestety mojemu ogrodowi baaardzo duzo brakuje. Nie udało mi się konsekwentnie trzymać kolorów na rabacie po lewej stronie oczka. Miała być w założeniu biało-żółta ale: okazało się, że słońca jest tam znacznie więcej niż myślałam i białe kwiaty nie wyglądają rewelacyjnie więc zostały wiosenne białe krzewy, biała liatra, która dopiero zaczyna kwitnąć i biała juka. Poza tym dołożyłam czerwień i pomarańcz i teraz rabata wygląda ogniście w słońcu.Muszę z niej wyekspediować niebieskie dzwonki. Ale na razie niech rosną, przeniosę je na różaną rabatę jesienią.
Z oczka jestem nawet zadowolona, z kaskady też, chociaż w założeniu po lewej stronie zostały wymurowane kieszenie dla irysów i okazały się za szczelne i woda do nich nie napływa . Pod kamieniami jest folia, potem zabetonowane kamienie, które tworzą kaskadę, reszta uzupełniona otoczakami i żwirem. Myślę, że wyszło dosyć dobrze. Zamierzam jeszcze dosadzić tam tojeść rozesłaną.
Liliowce ogniste tez mi się podobają, ale choruję na jeszcze kilka ciemnych aksamitnych odmian. Nie mam pędu na nowości, ale te ciemne naprawdę mnie kręcą
Powojnik to chyba najstarsza roslina w moim ogrodzie. Co do innych wytrzymałych to słyszałam jeszcze o Warszawskiej Nike - ciemno czerwona, ale u mnie padła po powodzi i nie widzę, żeby miała zamiar zmartwychwstać. Polecam za to "Albina Plena" Kwitnie wcześnie, kwiaty ma małe, ale bardzo dużo. U mnie niestety też padł po powodzi, ale powoli odzyskuje wigor, natomiast czytałam, że jest odporny. No i "Multi Blue" - niebieski. Ale na forum jest wielu znawców powojników, może oni coś ci polecą.

[dodad]

Jurku, niestety Bettina padła chyba nieodwracalnie, Warszawska Nike - zeszłoroczna też. Na razie siedzą w doniczkach ale oznak życia nie widzę. Natomiast "umarty" Omoshiro zaczyna wypuszczać nowe pędy (jeden już zeżarty przez ślimaka ) Albina Plena zwinęłam pędy, zakopałam i przyszpiliłam i też widzę, ze się zieleni. Niestety zamiast wykopać je zaraz po zalaniu do doniczek, zostały w ziemi i chyba się udusiły w tej mojej glinie.
Jeszcze mam nadzieję, że sie ockną a jak nie to jesienią będe sadzić nowe.
Bez szwanku na razie "Multi Blue" "Snow Queen"- chociaż ta jednopędowa, "Veronica's Choice" i "Duchess of Edinburgh" rosną i mają się w miarę dobrze

[dodad]

dziewczynki, zapraszam wszystkich spragnionych cienia na ławeczkę i zimne

[aage]

Ja jestem chętna

[iga23]

Dorotko!!!

Tylko nie toejść rozesłaną, mam ją na całym ogrodzie, nie do wyespediowania.

[Alania]

Jak tniesz Comtesse? Jesienią, czy wiosną? Mocno, czy tylko kosmetycznie?

[dodad]

Iga, moja tojeść grzecznie rośnie na brzegu jeziorka. Mam złotą odmianę i ona jest znacznie mniej ekspansywna. Poza tym zamierzam ja posadzić w "korycie", tam gdzie pod spodem jest folia a i ziemi niewiele, więc nie będzie mieć pola na szaleństwa.
Monika, Comtesse tnie się wczesna wiosną (luty-marzec) mocno na ok 30 cm. Ja mojego nie cięłam przez kilka lat i straszył od dołu gołymi zdrewniałymi gałęziami, ale w tym roku przemarzł zupełnie, więc musiałam je obciąć. Bałam się, że nie odbije, ale efekty tego nie odbicia sama widzisz . poszukam zdjęć z poprzednich lat i z wiosny to sama zobaczysz.
Agnieszko, zapraszam serdecznie

[dodad]

Dziś popołudnie nad rzeczką Miło było, nawet niezbyt gorąco.
A w ogrodzie
Lilie rozkwitają


Jukka


i łany aksamitek

[pamelka]

Pieknie kwitnie yuka, ale jaki klonik w tle
Chyba telepatycznie dzisiaj u mnie też aksamitki

[dodad]

KLonik ma robić w przyszłości za nakrycie szczytu kaskady.
Bardzo lubię smierdziuszki. W zeszłym roku wszystkie zjadły mi ślimaki. W tym mają chyba inne przysmaki

[pamelka]

A może już ich nie ma, za bardzo opaliły sie na słońcu
Klonik doskonale spełni swoją rolę