Oddziaływanie na siebie roślin ozdobnych

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
agatttka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 wrz 2009, o 20:08
Lokalizacja: Polska

Oddziaływanie na siebie roślin ozdobnych

Post »

witam,
chcialabym wiedziec czy przy projektowaniu swojego ogrodu moga pojawic sie jakies niebezpieczne polaczenia roslin (planuje duzo gatunkow kolorowych), takie zle oddzialywania na siebie roslin ozdobnych, moze jakies byliny bardzo nie lubia innej albo krzew nie wytrzymuje konkurencji czegos tam....
wszyscy mowia ze sa takie polaczenia a nigdzie nie moge znalezc informacji o ozdobnych (warzywa to wiem)
oczywiscie domyslam sie ze pod duzym drzewem nie urosnie bylina swiatlolubna, ale moze sa jakies specyficzne polaczenia....
tu potrzebna wiedza fachowa, zna ktos takowe przyklady? ;:108
"Prawda wdeptana w ziemię... odrośnie!"
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: klopotliwi sasiedzi...

Post »

Takie negatywne oddziaływanie może być wynikiem preferencji patogenów. Dzieje się tak, gdy dany patogen wymaga dwóch różnych roślin do rozwoju. Przykładem niech będzie Rdza wejmutkowo-porzeczkowa. Wiem, że nie jest to klasyczne "negatywne oddziaływanie jednej rośliny na druga, ale nie radzę sadzenia porzeczki pod wejmutką :lol: .
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: klopotliwi sasiedzi...

Post »

I jałowców sabińskich z gruszami.... :wink:

Odpowiedź na Twoje pytania znajdziesz tu:
wzajemne oddziaływanie roślin
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: klopotliwi sasiedzi...

Post »

Modrzew+świerk.
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: klopotliwi sasiedzi...

Post »

No i tak sobie myślę, że najmocniej to jednak trzeba zwrócić uwagę na wymogi odnośnie stanowiska. Z warzywami to jest krótka piłka, sztywne zasady (których nie będę tu przytaczał), Jedna roślina przychodzi po drugiej, trzeba tak dobrać, by wszystko było dobrze. Z roślinami trwałymi jest już inaczej, bo tu nie ma "płodozmianu". Sadzimy na stałe i trzeba zapewnić optymalne warunki. Posadzenie rośliny, wymagającej np. wysokiego pH przy kwasolubnej jest strzałem wysoce chybionym :wink: Bo jak tu nawieźć różanecznik siarczanem amonu, jak obok posadziliśmy sobie perukowca, czy lawendę ?
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 335
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Re: Oddziaływanie na siebie roślin ozdobnych

Post »

Wiąz i grusza, wiąz i porzeczki oraz agrest, marchew i topole, porzeczka i sosna wejmutka, agrest (lub porzeczka) i turzyce, dzwonki oraz rośliny z rodziny astrowatych i sosny oraz grusza i jałowiec sabiński.
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
Matemax
1000p
1000p
Posty: 2281
Od: 14 sty 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: klopotliwi sasiedzi...

Post »

agatttka pisze:(...)zastanawiam sie jeszcze jak to jest z jednorocznymi w tej kwestii np. surfinie fuksje aksamitki plektrantusy itp w jednym pojemniku...
W tym względzie ważne żeby jedne drugich nie zagłuszały.
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Allelopatia

Post »

"Allelopatia - szkodliwy lub korzystny wpływ substancji chemicznych wydzielanych przez rośliny lub grzyby danego gatunku lub pochodzących z rozkładu tych roślin. Allelopatia odnosi się głównie do substancji chemicznych wydzielanych do podłoża, które wpływają na wzrost innych organizmów w bezpośrednim otoczeniu, głównie roślin i bakterii. Substancje mogą pobudzać lub hamować kiełkowanie, a także wzrost i rozwój innych gatunków roślin żyjących w bliskim sąsiedztwie lub zajmujących bezpośrednio po nich to samo miejsce. Może być dodatnia lub ujemna."

Wiele osób wie, że pewnych roślin uprawnych nie sadzi się obok siebie lub nie sieje po sobie. Że pod orzechem włoskim prawie nic nie urośnie, że między różami dobrze jest posadzić czosnek, bo działa grzybobójczo, że cesarska korona odstrasza nornice.
Mam już tabelę, która uwzględnia allelopatyczny wpływ wielu roślin, ale są tam głównie uprawne.
A przecież te wiedzę można by wykorzystać również przy roślinach ozdobnych.
Ten dodatni- wtedy rośliny lepiej rosną i są bardziej odporne.
Ten ujemny- można wykorzystać na swoją korzyść.

Czy macie jakieś obserwacje? Może uda nam się zebrać wiedzę z korzyścią dla naszych roślin i własnej wygody :)

Krwawnik ujemnie działa na trawy- może zamiast walczyć z trawą wchodzącą na rabaty obsadzić obrzeża krwawnikiem?
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
Uni57
ZBANOWANY
Posty: 759
Od: 12 maja 2010, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: [b]Allelopatia[/b]

Post »

U mnie pod orzechem włoskim wszystko rośnie. 8-)
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Allelopatia

Post »

Może jakiś mutant co juglandów, które hamują kiełkowanie innych roślin nie wydziela korzeniami? ;)
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Oddziaływanie na siebie roślin ozdobnych

Post »

Praktycznie doświadczyłam, a potem znalazłam potwierdzenie w literaturze, że tulipany i irysy zdecydowanie się NIE lubią.
Zrobiłam 2 kępy mieszane i w jednym wygrały irysy, w drugim tulipany, ale niestety każdy z nich odniósł ciężkie obrażenia w boju ;)
Oba miejsca do przekopania i uporządkowania :/

Mam też wrażenie, że lawenda wykończyła mi żurawkę.
Allelopatia działa na 30-50 cm i kiedy były od siebie 50-60 cm, żurawka rosła ładnie, kępy (2) się rozrastały. Z roku na rok im lawenda była bliżej tym żurawka była słabsza, a w tym roku zostały nędzne resztki niewarte uwagi.
Oczywiście może być to przypadek, ale sądzę, że warty uwagi. Do tej pory nic co rosło w towarzystwie lawendy mi nie zginęło.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Oddziaływanie na siebie roślin ozdobnych

Post »

Wydaje mi się, że to rzeczywiście przypadek, bo moja żurawka w trzecim roku życia wymagała ostrego odmłodzenia, inaczej by padła, a rośnie wśród innych żurawek, host i przywrotników, a nie lawend.

Inna rzecz, że w skrócie mówiąc lawenda lubi sucho i słonecznie, a żurawka półcień i wilgoć, jak to pogodziłaś?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Oddziaływanie na siebie roślin ozdobnych

Post »

Całkiem możliwe, że to przypadek. Nie upieram się, że nie :)
Żurawka to odmiana o liściach podbarwionych na bordo, wiec znosi więcej słońca, poza tym w tym miejscu jest cień lasu do 11-12-ej i po 18-ej, a glebę mam na ile- wodę trzyma długo, a nawet nadmiar jest odprowadzany rowami melioracyjnymi.
Lawenda cieszy się pełnym słońcem w ciągu dnia, a jak widać woda jej nie przeszkadza, bo rośnie całkiem nieźle :)
A jak żurawkę trzeba odmładzać to już jej nie będę sadzić. Wolę te bardziej "bezobsługowe" ;)
Dzięki za info :)
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
Uni57
ZBANOWANY
Posty: 759
Od: 12 maja 2010, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Allelopatia

Post »

LaViol pisze:Może jakiś mutant co juglandów, które hamują kiełkowanie innych roślin nie wydziela korzeniami? ;)
Muszę odszczekać to, co pisałam o orzechu! :evil: Rośliny może i rosną, ale cukinie i kabaczki nie chcą owocować, a u ciotki za płotem jest klęska urodzaju! :evil:
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oddziaływanie na siebie roślin ozdobnych

Post »

Na prośbę LaViol chcę się podzielić uwagami na temat uprawy tulipanów. Mają niemałe wymagania i określa się je jako trudne.
Literatura mówi, że nie można sadzić po: bulwiastych, astrach, liliach, mieczykach, daliach, ogórkach , fasoli i pomidorach.
. Liczne żródła zgodnie podają, że w tym samym miejscu można sadzić po 4 - 5 latach. tulipany.
Można więc sądzić, że taki okres karencji dotyczy także wyżej wymienionych.
Ja miałam okazje się przekonać tylko po astrach. Na dużej rabacie (uprawiałam tysiące cebulek) nie wyrósł ani jeden.
W holenderskim Keukenhofie ta zasada jest przestrzegana. Po prostu trawniki są na nowo co roku zakładane.
Jestem zadowolona, że załatwiły mnie nornice, bo sprawa stawała się z każdym rokiem trudniejsza.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”