Ogród Agnieszki

[aage]

Mariolu głowa do góry czasem są ważniejsze rzeczy niż urlop. Jeśli Cię to pocieszy to ja w tym roku też nigdzie nie jadę urlop dopiero biorę na wesele i po nim

[basjak]

Aga, ciesz się, że nornice Cię omijają Potrafią załatwić wszystkie cebulowe.
Ja też nigdzie nie wyjeżdzam, ale marzę o bałtyckiej plaży

[aage]

Basiu ja też marzę o naszym morzu- tak dawno tam nie byłam Z Nornicami na razie nie mówię hop bo jeszcze się pojawią.

[aage]

Witajcie kochani

Dawno nie byłam obecna. Ciągle gdzieś biegam . W weekend miałam gości. Od poniedziałku taki upał, że nic się nie chce. Przychodzę z pracy siadam na leżaczek i odpoczywam . Prace ogrodowe zaczynają się i kończą na podlewaniu . Latam z sikawką, konewką oraz różnymi skryskiwaczami i podlewam. Sahara :x. Wczoraj jak podlewałam moje tuje zauważyłam, że od środka zaczynąją żółknąć oraz mają brązowe igiełki. Powiedzcie mi czym to może być spowodowane? Gdy wczoraj to zauważyłam od razu zastosowałam nawóz do iglaków - na brązowie igiełek. Dobrze zrobiłam?? Jak im jeszcze mam pomóc

[Tajka]

Agnieszko witaj.
U mnie wczoraj mocno popadało, rośliny odżyją.
Trawa to już dawno przybrała odcień żółci, gdyż nie jestem w stanie wszystkiego podlać.
Przykro mi, że u Ciebie susza panuje.
To, że Żywotnikom zasychają igły od środka to jest normalny objaw fizjologiczny z braku światła, nie musisz się tym martwić.
W taki upał często atakują przędziorki, ale zawnętrzne końcówki igieł. Możesz tylko lekko pooczyszczać suche , opadające środkowe igły.

[aage]

Tajko dziękuje za dobre słowo a już się wystraszyłam, że coś jest nie tam z nimi U mnie trawka codziennie podlewana- przynajmniej 1 godzininę przez zraszacze i jak na razie daje sobie radę U Nas niestety ani kropla nie spadła. Choć wczoraj już się chmurzyło i wieczorem było rześkie powietrze. Miło było posiedzieć na ogrodzie- gdyby nie krwiopijcy

[JAKUCH]

Też t zauważyłam ,że przyjemniej się zrobiło pod wieczór . Zawsze to jakas ulga dla organizmu

[elsi]

Dobrze, że nie masz nornic i niech tak zostanie. U mnie pożarły zimą trochę krokusów i tulipanów.
U nas wczoraj była spora ulewa, ale mam przepuszczalną glebę i dzisiaj już znowu jest sucho.
Wiesz pewnie o tym, że lepiej podlewać rzadziej a obficie? Jeśli muszę podlewać rośliny np. róże,
to jednego dnia podlewam część (około 1 wiadra na roślinę) a drugiego pozostałe.
Chodzi o to, że roślina podlewana często a po trochu zaczyna kierować korzenie ku górze w poszukiwaniu wody,
inaczej mówiąc uzależnia się od naszej pomocy, zamiast szukać wilgoci w głębi gleby.
Zaczęłam od podlewania a wyszło mi o uzależnieniu

[grazka24]

Agnieszko, chyba najpiękniejsza jest jednak wiosna jak wszystko zaczyna rosnąć .Lato , takie jak obecnie daje się kwiatom we znaki no i ludziom tez oczywiście .Ja czekam na sierpień.Może trochę popada i słońce tak nie praży.Chyba kwiaty wtedy najlepiej rosną.Musimy te upały przetrzymać.Żeby tylko wody nie zabrakło.?

[basjak]

Aga, u mnie od wczoraj straszy deszczem i dopiero teraz lekko pada. Podobno u Ciebie podlewało w piątek i w sobotę też

[markonix]

Co masz na myśli mówiąc: "...ale obrywaj wszystkie odrosty"?? Nie bardzo rozumiem

jeśli chcesz kształtować formę drzewka najlepiej zostawić tylko dwa główne pędy ,które powinny rosnąć w górę , poniżej zawsze pomiędzy listkiem i łodygą wyrastają malutkie odrosty , które sam obrywam .

[aage]

elsi ja nie zauważyłam braków tulipanów, krokusów i innych a więc mogę sądzić, że nornice zostają wyproszone z ogrodu przez moją kochaną kocicę .

grazka24 wiosną budzi się wszystko do życia-i za to kocham tą porę roku . Kolory pokazują na co je stać. Upały męczą rośliny. Wszystko takie umęczone.

Basiu u mnie popadało w piątek o to tak dość sporo, ale krótko. Wczoraj niestety maluteńko wieczorkiem. W nocy trochę mocniej. Teraz siąpi i jest nieprzyjemnie. BRR

markonix dzięki za wytłumaczenie Tak myślałam,ale wolałam się upewnić.

[hrsta]

Aga, nie marudź, zaoszczędzimy na wodzie, a i odpoczynek od tych piekielnych tropików się przyda. ;-)

[aage]

BAsiu ja tam wolę ciepełko. Taki skoki temeparatur to masakra. Raz 35 a raz 15. W ciągu jednego dnia

[gosia07]

Przyszłam pooglądać mieczyki