heliofitka pisze:a myślałam, że tylko ja mam pecha

na etykietce śliczne, strzępiaste, a po zakwitnięciu...tradycyjne czerwone

ale i tak wszystkie je lubię

idę sprawdzić w ogrodzie, czy czasami któraś nie zakwitła

pozdrawiam
Etykietki czasem bujają, miałam mieć 2 kołnierzykowe, a mam jedną, a druga miniaturka, ale z tej jednej się cieszę bardzo.

Tylko

za dużo azotu miała, powinna być ciemniejsza i bujniejsza, za rok się poprawię

Teraz jest wiotka i wybujała, nie ma krzepy, przedobrzyłam

Ale i tak mi się podoba, miniaturka zresztą też.