Na działce mam duże drzewo renklody. Od jakiegoś czasu liście rosnących pod nią roślin pokryte są jakąś lepką, srebrzystą substancją. Wczoraj sam czułem na plecach jakby kapał deszczyk (nawet widziałem ten opad), a było ponad 30 stopni i żadnej chmurki
Renkloda - "lepki opad"
Renkloda - "lepki opad"
Witam,
Na działce mam duże drzewo renklody. Od jakiegoś czasu liście rosnących pod nią roślin pokryte są jakąś lepką, srebrzystą substancją. Wczoraj sam czułem na plecach jakby kapał deszczyk (nawet widziałem ten opad), a było ponad 30 stopni i żadnej chmurki
. Pierwsze co mi przychodzi na myśl - to mszyce, ale nie zauważam na tym drzewie takowych. Co to być może?
Na działce mam duże drzewo renklody. Od jakiegoś czasu liście rosnących pod nią roślin pokryte są jakąś lepką, srebrzystą substancją. Wczoraj sam czułem na plecach jakby kapał deszczyk (nawet widziałem ten opad), a było ponad 30 stopni i żadnej chmurki
Pozdrawiam
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4957
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Renkloda - "lepki opad"
Mszyce- w tym roku sa baaardzo wygłodniałe. Obejrzyj młode pędy, z daleka pewnie widać, że są "siwe".
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Renkloda - "lepki opad"
Dziękuję za pomoc - chyba masz rację. Zastanawiam się jeszcze czy biorąc pod uwagę, że owoców w tym roku u mnie jak na lekarstwo warto z nimi walczyć. Może sobie odpuścić?
Pozdrawiam
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4957
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Renkloda - "lepki opad"
Moja renkloda jest słabiej od innych śliw porażana przez mszycę, dlatego w porównaniu z innymi odmianami oprysk tej odpuściłem podczas pierwszego nalotu. Teraz jednak zastanawiam się... Mało owoców z jednej strony drzewku łatwiej jest wykarmić, z drugiej- pieczołowiciej chcemy o nie dbać. Sam zdecyduj. Może je czyms ekologicznym postraszyć tylko- jakiś wyciąg z pokrzywy? 
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!


