Róże u Aszki - drugi sezon
- aga13
- 500p

- Posty: 589
- Od: 11 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moje róże-drugi sezon
zgadzam się co do Augusty - piękna róża
ja też mam dwie w tym jedną pienną
Pozdrowionka
))
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje róże-drugi sezon
Olu, czy możesz napisać coś więcej o róży Dronning Margarethe?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Elu ,Dronning Margrethe-to piękna róża wielokwiatowa Poulsena z kolekcji Palace.Dorasta do 60 cm kolor ,kwitnie całe lato, kolor jasny,kremowy róż.Kwitnie bardzo obficie.I tylko trochę męczy ja plamistość
A więc tak,trawy jako takiej już nie mam,jest żółto.Róże- no cóż-dzieci słońca i jakoś się trzymają .Podlewam i tylko tyle mogę dla nich zrobić.Z podlewaniem będzie gorzej bo w dzień nie ma ciśnienia a poza tym w słońcu podlewać nie będę.a wieczorem i nocami przez kilka dni w ogóle nie będzie bo maja naprawiać.Dołączają do kiepskiego hydroforu we wsi co raz więcej domów i pompy nie wytrzymują a każdy chciał swoje ogródki podlewać.Aż przykro patrzeć na ogródek
Jak nie zacznie padać to czarno to widzę
Do tego dzisiaj spory ciepły wiatr który wyciąga resztki wilgoci...
A więc tak,trawy jako takiej już nie mam,jest żółto.Róże- no cóż-dzieci słońca i jakoś się trzymają .Podlewam i tylko tyle mogę dla nich zrobić.Z podlewaniem będzie gorzej bo w dzień nie ma ciśnienia a poza tym w słońcu podlewać nie będę.a wieczorem i nocami przez kilka dni w ogóle nie będzie bo maja naprawiać.Dołączają do kiepskiego hydroforu we wsi co raz więcej domów i pompy nie wytrzymują a każdy chciał swoje ogródki podlewać.Aż przykro patrzeć na ogródek
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Pomimo niskiego ciśnienia w atmosferze u mnie ciśnienie wysokie bo po wielu tygodniach suszy nareszcie PADA
Przez ostatnie dni byłam bardzo zniechęcona -tą bezsilnością wobec natury.Brak wody w kranach,brak wody z chmur
ale w nocy zaczęło i teraz też taki spokojny letni deszczyk.Poszłam zrobić zdjęcia w "deszczu".Będzie bez opisów tylko z cudownymi kropelkami

I trochę lilii-nie wiem dlaczego mam same białe a gdzie inne?

Przez ostatnie dni byłam bardzo zniechęcona -tą bezsilnością wobec natury.Brak wody w kranach,brak wody z chmur

I trochę lilii-nie wiem dlaczego mam same białe a gdzie inne?

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje róże-drugi sezon
Białe lilie przepiękne z rózami 
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Moni,biel jest taka uniwersalna :P
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje róże-drugi sezon
Swany przezimowała bez szwanku??
U mnie dwie padły 
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Moni,białe-okrywowa i pienna przetrwały a różowa pienna padła.Okrywowe musiałam przyciąć krótko 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
U mnie w gruncie przetrwał, choć mocno odchorowały, ale na pniu były bez szans.
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Olu, czy płatki Swany są miękkie, czy raczej takie grubsze, śliskie?
Moje oleandry też kwitną, w białym dość szybko kwiaty robią się brzydkie
i trzeba je usuwać, Czy zaobserwowałaś takie zjawisko? Może mój ma jakiego grzyba???
Moje oleandry też kwitną, w białym dość szybko kwiaty robią się brzydkie
i trzeba je usuwać, Czy zaobserwowałaś takie zjawisko? Może mój ma jakiego grzyba???
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Aga2
- 200p

- Posty: 447
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Dobra kobieto powiedz coś o Tuscany ,Twoje spostrzeżenia?
Gdybyś miała wybtać Tuscany a Abraham Derby to która ,tylko nie mów że jedna i druga
Gdybyś miała wybtać Tuscany a Abraham Derby to która ,tylko nie mów że jedna i druga
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Elu,nie było mnie w domu 2 dni ,dzisiaj wróciłam i jeszcze nie rozejrzałam się po gospodarstwie
teraz szybkie obowiązki domowe.Moje pierwsze spostrzeżenia to sucho,żółto i ,,,szkoda gadać
Aga-Tuscany mam od jesieni.Zachwyciła mnie głębią koloru,dostojnością i taka tajemniczością,kwiaty trzymały się dość długo i ładnie przekwitały ale...kwitnie tylko jeden raz.Może zakwitnie jeszcze chociaż jednym kwiatkiem
Abraham Darby-drugi sezon,rozrósł się ładnie kwiaty takie jak lubię -pastelowe
nie podoba mi się w nim ,że rośnie tak "siodłato" rozkłada się na boki i muszę go podpinać do podpórek ale nie oddałabym go :P
U Tuscany nie widzę chorych liści natomiast u Abrahama musiałam kilka zerwać ale ten sezon jest dziwny pogodowo i wszystko się może zdarzyć
Pytasz co bym wybrała?Wiesz,to nie jest taka łatwa sprawa i nie odpowiem Ci.Inaczej,nie ma róż brzydkich,nieciekawe mogą być kolory [ale to kwestia gustu] a obydwie spełniają wszystkie moje oczekiwania.No i sam fakt,że je kupiłam jest dowodem,że obydwie są cudne'
Poradzę Ci -kup obydwie
Aga-Tuscany mam od jesieni.Zachwyciła mnie głębią koloru,dostojnością i taka tajemniczością,kwiaty trzymały się dość długo i ładnie przekwitały ale...kwitnie tylko jeden raz.Może zakwitnie jeszcze chociaż jednym kwiatkiem
Abraham Darby-drugi sezon,rozrósł się ładnie kwiaty takie jak lubię -pastelowe
U Tuscany nie widzę chorych liści natomiast u Abrahama musiałam kilka zerwać ale ten sezon jest dziwny pogodowo i wszystko się może zdarzyć
Pytasz co bym wybrała?Wiesz,to nie jest taka łatwa sprawa i nie odpowiem Ci.Inaczej,nie ma róż brzydkich,nieciekawe mogą być kolory [ale to kwestia gustu] a obydwie spełniają wszystkie moje oczekiwania.No i sam fakt,że je kupiłam jest dowodem,że obydwie są cudne'
Poradzę Ci -kup obydwie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Mój Abraham nawet idzie w górę - wypuścił dwa pędy proste jak druty
Oby się tylko nie wyłamały
Ale siodłowato to mi za to Bonica rośnie
W dodatku te pędy są długaśne - i co tu z taką robić? Chyba ciachnę i pójdzie do wazonu 
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Domi ,moja Bonica też tak robi a te dolne pędy ja gonią
z tym,że są bardziej wiotkie.Abraham rośnie równo ale.....
Dzisiejszy dzień zapowiada się upalnie.Ogród o tej porze wygląda najpiękniej.Świeży ,rześki po chłodnej nocy,słońce jesze też lekko zaspane-potem to już szkoda gadać.
Zakwitły już prawie wszystkie róże.Kwitnie nawet nowy jeszcze nie posadzony zakup.
Chodzę i obcinam ,wycinam bo niektóre pędy usychają -nie wiem czemu.
bo jednak staram sie zapewnić odpowiednią wilgoć co zważywszy na braki wody jest trudne.Pod górkę cały czas 
Dzisiejszy dzień zapowiada się upalnie.Ogród o tej porze wygląda najpiękniej.Świeży ,rześki po chłodnej nocy,słońce jesze też lekko zaspane-potem to już szkoda gadać.
Zakwitły już prawie wszystkie róże.Kwitnie nawet nowy jeszcze nie posadzony zakup.
Chodzę i obcinam ,wycinam bo niektóre pędy usychają -nie wiem czemu.











