Edytko, zaraz wstawię fotki tunelu foliowego, to zobaczysz jak on wygląda.
Powiem szczerze, mam go już drugi sezon, w zimie też stał, ale nic oprócz pietruszki i szczypiorku tam nie trzymałam.
Z Twoją szklarnią będzie tak samo, nic nie przezimujesz

chyba, że coś mrozoodpornego, z pelargoniami mogłabyś się pożegnać, gdybyś je tam zastawiła, chyba, że ogrzewałabyś ta szklarnię tak jak sąsiad
Moje storczyki stały w tunelu parę tygodni, wiem, że jakoś na przełomie maja/czerwca je tam wyniosłam.
Arletko, dziękuję

Mówisz i masz, fotki tunelu nareszcie zrobione ;)
Tunel foliowy ma wymiary 3x2,2x1,9m
Ogólnie storczyki mają tam super warunki, wilgotne powietrze z rana, cyrkulacja powietrza(w upały mam folię otwartą z dwóch stron) i dość spora różnica temperatur między dniem a nocą(obecnie wychodzi nawet do 20stopni).
Oczywiście folia nie jest przeznaczona dla samych storczyków(ale prawie połowa tak), bo muszą się nią dzielić z kaktusami, pomidorami ;)
Tam, gdzie są storczyki, jest od wewnątrz osłonięty agrowłókniną, aby światło było bardziej rozproszone i słoneczko nie popaliło listków.
Ale dajemy jakoś radę, w każdym razie całej trójce służy tam pobyt, co za chwilę pokażę ;)
Storczyki wiszą w koszykach
albo stoją na kratkach
Oncidium pachnące
oraz jego pędzik, poczekam jeszcze na kilka i wtedy wniosę do domku
Keiki, dwa na jednym Phal., to efekt moich eksperymentów z keiki paste
i tu kolejne rosnące keiki
Moje schorowane Dendrobium fire bird, muszę maluszki chyba do sphagnum posadzić, co je chociaż uratuję
I to by było chyba na tyle, jeśli chodzi o tunel foliowy

Miłego oglądania życzę
