
Konwalie- jak pozbyć się ich z ogrodu ?
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Konwalie- jak pozbyć się ich z ogrodu ?
Fotka przedstawia fragment ziemii na której od 15 lat rosną konwalie. Chciałabym w tym miejscu posadzić hortensje ogrodowe. Niestety korzenie konwalii tworzą tak zbite sito korzeni że cięzko mi wbić cokolwiek
Co radzicie?


Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Nie byłam pewna ale podobnie sobie myślałam.
Czy następnie tę ziemię usunąć i kiedy bedzie można bezpiecznie posadzic hortensje po tym całym zabiegu? Na samym końcu tego paska widać też fragment róży pnącej - jak ją ominąć przy oprysku? Z góry dziękuje za odpowiedzi!
Czy następnie tę ziemię usunąć i kiedy bedzie można bezpiecznie posadzic hortensje po tym całym zabiegu? Na samym końcu tego paska widać też fragment róży pnącej - jak ją ominąć przy oprysku? Z góry dziękuje za odpowiedzi!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
Erazm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7003
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
W temacie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=raundap
Róże w czasie oprysku zabezpiecz folią.Erazm pisze:Nie trzeba. Raundap je zniszczy. Działa powoli, ale naprawdę bardzo skutecznie.SATI pisze:Jeżeli mieliście perz to bedzie trzeba przekopać i korzenie wybrac...
Między opryskiem Raundapem a opadami deszczu musi upłynąć minimum 3 godziny by zadziałał. Pierwsze prace po oprysku (przekopywanie, ...) można wykonać dopiero po 2-3 tygodniach.
Raundap nie działa na rośliny, które wykiełkują po oprysku.
Pozdrawiam Andrzej.
-
Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witaj, Cillo ! Ja wzięłabym widły amerykańskie i po prostu kolejno przekopywała, wyciągając ich białe dość grube
rozłogi ... są dobrze widoczne, a i obszar nie jest zbyt duży ..
Na pewno będzie to szybszy sposób i prędzej będziesz mogła posadzić na to miejsce coś innego.
Zaznaczam - to tylko moje zdanie poparte praktyką.
Pozdrówki. 
rozłogi ... są dobrze widoczne, a i obszar nie jest zbyt duży ..
Na pewno będzie to szybszy sposób i prędzej będziesz mogła posadzić na to miejsce coś innego.
Zaznaczam - to tylko moje zdanie poparte praktyką.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3602
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ja bym to przekopała i przy okazji wyciągnęła kłącza. Kopiąc widłami amerykańskimi nie przecina się kłączy, a są dosyć mocne, więc wyciąga się je w całości. A przekopać przed posadzeniem hortensji i tak trzeba.
Okazuje się, że Raundap nie jest taki nieszkodliwy, jak powszechnie się uważa.
Żeby nie wyszło z nim tak, jak kiedyś z azotoxem.
Okazuje się, że Raundap nie jest taki nieszkodliwy, jak powszechnie się uważa.
Żeby nie wyszło z nim tak, jak kiedyś z azotoxem.
Waleria
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Każdy ma inne doświadczenia a więc nie ma to jak samemu się przekonać. Wizja Erazma najbardziej mi odpwiada a z widełkami będzie naprawdę cieżko. Chyba będę musiała powalczyć z konwaliami na różne sposoby
Tym bardziej że jest już trochę chętnych na przygarnięcie moich konwalii
Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
A oto jaka gęstwina na wiosne wyłazi.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
A oto jaka gęstwina na wiosne wyłazi.

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
No nie da się ukryć - konwaliowa rabatka wygląda bardzo, bardzo ładnie ;:228 Może warto zostawić? Albo tak, jak radzą inni forumowicze - urozmaicić dodatkowymi roślinkami, nawet jakimiś tylko "dostawianymi" w ozdobnych donicach?
Ja też miałam kiedyś konwalie na ogródku, ale wyrosły w trawniku, więc Tata ciągle przejeżdżał po nich kosiarką i kiedyś je po prostu wcięło na amen. A teraz ja walczę o to, by mi w kąciku ogródka przyjęła się choć kępka
Ja też miałam kiedyś konwalie na ogródku, ale wyrosły w trawniku, więc Tata ciągle przejeżdżał po nich kosiarką i kiedyś je po prostu wcięło na amen. A teraz ja walczę o to, by mi w kąciku ogródka przyjęła się choć kępka




