
A to co za róża ma duże ciężkie kwiaty



Na pewno jest tak ,że im bardziej idealne stworzy się warunki dla róży tym idealniej będzie kwitła,będzie bliska tego pierwowzoru,bo taki przecież zawsze jest. Wybór stanowiska,gleba i potem odpowiednie nawożenie ma ogromne znaczenie na to jak będzie kwitła . Pamiętam swoje róże sprzed kilku lat i widzę teraz ,jak jestem trochę mądrzejszy, jest naprawdę różnica. A ,że u mnie Charles Austin jest trochę inny to przecież nie znaczy,że te innę nie mogą być tą różą. Wcale się tu nie upieram tylko polemizujeDeirde pisze:Papaver - nie zgadzam się z Tobą, może u Ciebie wszystkie kwiaty są idealne ale nie u mnie. Kwiaty różnią się budową - szczególnie te pierwsze, kolorystycznie pasują do tej róży.
Tak wyglądały jej pierwsze kwiaty, a mam tą róże już 3 lata.
Gosia - ta druga róża jest podobna do Chopina.
Vertigo, to jest Bibi Maizoon (Austin,1989) ,mam takie swoje zdjęcie tej róży .vertigo pisze:To może i ja wrzucę mój nowy nabytek do identyfikacji.
Kwiaty są barwy różowej, w pąku i poczatkowej fazie kwitnienia nieco inny odcień różu, później bardziej intensywna. Kwiaty filiżankowe, z widocznym środkiem. Płatki dość sztywne, kwiaty długo się utrzymują, a przy przekwitaniu osypują się. Pędy sztywne, skierowane do góry. Pąki okrągłe, duże. Kwiat rozwinięty wielkości ok.8-10cm. Zapach dzikiej róży (kojarzy się z olejkami różanymi), niesamowicie mocny, wręcz duszący. Możliwe, że to pnąca róża, bo jest dość wysoko przycięta na starych pędach, a nowe też puszcza mocne, wyprostowane - za wcześnie jednak, żeby określić w 100%, bo wciąż rośnie w donicy.
Kilka fotek - proszę nie sugerować się ciemniejszą obwódką na brzegach płatków - to wynik poparzenia od gorąca w czasie transportu.