Mały ogródek basowej cz.3

[aguskac]

Ta mi się bardzo podoba

[aguskac]

i taka

[aguskac]

Podejrzewam, ze to bordo to ta sama róża, którą dałam wyżej, boska jest

[basow@]

Tak dokładnie , ale nazwy jej nie znam , bo to marketówka , która miała być miniaturką , ale nią nie została....

Na razie chcesz ( w kolejności wstawiania zdjęć ) Aspiryn , NN , Flamingo (wielkokwiatowa), Icenberg .... myśl dalej...

[aguskac]

O mamusiu... za dużo masz tych piękności... nie mam sumienia... oczywiście wycinaj tylko z najmocniejszych krzaczków, to co młodziutkie niech rośnie !! To będzie lista na zaś Za rok tu zajrzymy i dotniesz to co było w tym roku słabe

To będzie taka moja lista marzeń





Różyczka od Magicznej

[aguskac]

Tak dokładnie , ale nazwy jej nie znam , bo to marketówka , która miała być miniaturką , ale nią nie została....

Na razie chcesz ( w kolejności wstawiania zdjęć ) Aspiryn , NN , Flamingo (wielkokwiatowa), Icenberg .... myśl dalej...

W nosie z nazwami i tak nie spamiętam
Te co znasz to mi jakoś oznaczysz

[basow@]

Ze wszystkiego mogę uchlastać patyczki, dobrze wybrałaś! Ok , to jak nadejdzie odpowiedni czas - ukorzeniam!
No pewnie ,że z nazwami Ci wyślę...

[dominikams]

A kiedy to całe ukorzenianie?

Icenberg to nie Iceberg?

[aguskac]

Ze wszystkiego mogę uchlastać patyczki, dobrze wybrałaś! Ok , to jak nadejdzie odpowiedni czas - ukorzeniam!

Super i daj mi znać kiedy, to ja swoje też spróbuję (2 tygodnie później )

[babi52]

Basóweczko przepiękne masz te róże aż mi się oczy do nich śmieją.Ja z wolna zaczynam przygodę z różami i z przyjemnością oglądam wasze osiągnięcia na tym polu.
Kaśka

[basow@]

Dominiko , ja mam sukcesy w ukorzenianiu róż jesienią , ale w gruncie.W doniczkach nie wychodzi mi to kompletnie.Właśnie ostatnio , jak byłąm u Magicznej rozmawiałyśmy o tym,I tak jak Mag mówi - uciąć , wsadzić do ziemi ,podlać ziemię , na łeb nałożyć flaszkę po mineralce i....zapomnieć.Też przetestowałam i najlepsze rezultaty tą metodą osiągałam.

Ale Ty zadajesz trudne pytania...może ja nazwę poplątałam? Ale raczej nie , bo kupowałam rabatową , a nie pnącą ( tak mi się wydaje... )

Aguś , ok , dam Ci znać...

Kasieńko , ja swoją przygodę z różami na taką skalę ( ) zaczęłam ...jesienią 2008...więc moje doświadczenia są baaaardzo skromne.Na poprzednim ogródku miałam parę róż , ukorzenionych z patyczków właśnie , ale nawet ich nie zabrałam ze sobą...

[dominikams]

Ale jesienią ukorzeniać? Jesienią wczesną (wrzesień), czy późną (listopad)? Zdąży sie to do wiosny ukorzenić?


Iceberg może być pnący i rabatowy, są dwie wersje

[basow@]

Róże można rozmnażać z sadzonek zdrewniałych i półzdrewniałych. Ja ukorzeniałam z półzdrewniałych.Można przygotować taką sadzonkę pod koniec lata, po przekwitnięciu. Wybrać się dojrzałe pędy boczne, takie , które są jeszcze zielone. Sadzonki powinny mieć około 10 cm długości . Następnie można je umieścić w głębokich doniczkach wypełnionych piaszczystym podłożem. Aby ułatwić ukorzenianie się sadzonek, przed posadzeniem warto skorzystać z ukorzeniacza. Doniczki z sadzonkami przykrywa się folią i przechowuje w chłodnym pomieszczeniu.
Można też posadzić do gruntu i tą flaszka nakryć.Wiosną powinny być gotowe sadzonki.

Cholerka , nie mogę znaleźć rachunku za róże , więc nie mogę sprawdzić , czy zrobiłam błąd w nazwie...

[kogra]

Teraz już wiem Małgoś dlaczego twoje lilie takie dorodne......
Chyba tez przyjdzie mi zamienić się w .......... i każdego roku przegląd zrobić w wiaderkach.

[basow@]

Grażynko , ja bardzo lubię ten jesienny rytuał... Małe cebulki rosnąc osobno mają dużo miejsca , więc szybciej rosną ( mam taką nadzieję... )

To teraz następne ślicznoty.

Monte Negro



Brawo Świat Cebul!!!! Kolejna lilia od Nich i nie ma pomyłki!Rewelka! Lilia śliczna , duże kwiaty i , co najważniejsze - pięknie pachnie!

Lilia OT Garden Affaire


Od maślickiego Pana LA Longi Star biała


Na razie NN


Apeldorn albo Fangio


Peatch Buterflies


Fata Morgana


NN


Sancerre


Coctail Twins


Zakwitł pierwszy liliowiec kupowany jesienią.



Dzisiaj zrobili nam wreszcie oprysk...Pierwszy raz tak nisko widziałam dwupłatowiec
Leciał właściwie tuż nad dachami.