Mam i ja :D
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mam i ja :D
Faktycznie oczekiwania dość duże
Ale co to dla niej, pod dobrą opieką jest 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- britvictango
- 200p

- Posty: 450
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mam i ja :D
Kasiu, roślinki ładne. Avokado wywal na podwórko - liście przybiorą ładny zielono-miedziany kolor.
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mam i ja :D
Zastanawiałam się nad tym ostatnio - ale boję się, że będzie mu zbyt zimno. Po tych upałach na przełomie maja i czerwca przyszły straszne chłody, a teraz mimo, że znów cieplej to i tak w nocy zimno.
Już sama nie wiem... rzeczywiście te listki ma za mało zielone
Już sama nie wiem... rzeczywiście te listki ma za mało zielone
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mam i ja :D
[rzeczyśc listeczki bo chyba od kurzu są 
Re: Mam i ja :D
zeberka4 Taką ją dostałam i też myślałam, ze zakurzona - próbowałam szorować ale sie nie dało - chyba ona tak śmiesznie włochata jest
Aaaaaa może to nie calicyna? tylko inny włochacz jakiś?
Re: Mam i ja :D
Troszkę balkonu dzisiaj
Takie mi wyrosły w skrzynkach. Nie pamiętam co to ale wreszcie jakieś kwiatki i to jakie

Papryczki chili pieknie rosną - małe ale za to bardzo gęste krzaczki. Po raz pierwszy kwiatki nie odpadają - już trzy papryczki sie tworzą

I koleus, z którego się straszny karzaczor zrobił - będę go ciąć
On normalnie bardzo ciemno-bordowy jest i ma milusie zamszowe listki, a tutaj jakiś taki jasny wyszedł

Pozdrawiam bardzo.
Takie mi wyrosły w skrzynkach. Nie pamiętam co to ale wreszcie jakieś kwiatki i to jakie

Papryczki chili pieknie rosną - małe ale za to bardzo gęste krzaczki. Po raz pierwszy kwiatki nie odpadają - już trzy papryczki sie tworzą

I koleus, z którego się straszny karzaczor zrobił - będę go ciąć

Pozdrawiam bardzo.
- Antilia
- 1000p

- Posty: 1036
- Od: 15 maja 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mam i ja :D
Ten kwiatuszek to nie jest motylek czasem? 
Re: Mam i ja :D
Antilia
tak! dziękuję za przypomnienie - nie wiem skąd u mnie ten nałóg wyrzucania opakowań po nasionach
igor944
ja papryczki chili hoduję przez cały rok właśnie do jedzenia. W zimę rosną w domu tylko tak jak pisałam gdzieś wczesniej w zimę kwiatki odpadają
Dlatego w lato mój balkon staje się zagłębiem papryczkowym. Ja dodaję je właściwie do każdego dania. W lato staram sie wyhodować jak najwięcej żeby na zimę starczyły. Oprócz jedzenia normalnych surowych (np. na kanapce) to również je marynuję, suszę oraz wrzucam do butelek z oliwą, na której potem smażę
Jeżeli się chce złagodzić ich ostrość to wystarczy wyjąć z nich nasiona i powycinać te białe paprykowe części ze środka, bo to one nadają ostrość. A papryczki np. podsmażone z jakimś daniem nadają fantastyczny i niekoniecznie ostry smak - mniam
Niestety krzaczki z zimy zeżarły mi przędziorki i było z nich tylko kilka papryczek (zdjęcia są gdzieś na początku wątku) - a te krzaczki są wyhodowane z nasion tych zeżartych przez robactwo. Czekam z utęsknieniem aż wreszcie będzie można je zebrać, bo mi się zapasy kończą, a w sklepach drogie są.
Pokazałam Twój wpis hojkom żeby wzięły sobie to do serca
Pozdrawiam
tak! dziękuję za przypomnienie - nie wiem skąd u mnie ten nałóg wyrzucania opakowań po nasionach
igor944
ja papryczki chili hoduję przez cały rok właśnie do jedzenia. W zimę rosną w domu tylko tak jak pisałam gdzieś wczesniej w zimę kwiatki odpadają
Jeżeli się chce złagodzić ich ostrość to wystarczy wyjąć z nich nasiona i powycinać te białe paprykowe części ze środka, bo to one nadają ostrość. A papryczki np. podsmażone z jakimś daniem nadają fantastyczny i niekoniecznie ostry smak - mniam
Pokazałam Twój wpis hojkom żeby wzięły sobie to do serca
Pozdrawiam
Re: Mam i ja :D
Kasiu
nareszcie Cię odwiedziłam. Strasznie dużo masz kwiatków, dbasz o nie z sercem
banan podoba mi się bardzo. Można go wychodować samemu ? No i oczywiście spróbuję papryczkę posiać, sama jestem ciekawa efektu. Kotek fajniutki, plamiasty jak moja kicia. Kasiu kiedy się przeprowadzasz?
nareszcie Cię odwiedziłam. Strasznie dużo masz kwiatków, dbasz o nie z sercem
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mam i ja :D
Kasiu, a koleuska ukorzenia się w wodzie, czy od razu do ziemi? Wczoraj dostałam forumkowe szczepki i chciałabym o nie dobrze zadbać
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- daka
- 1000p

- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Mam i ja :D
Kasiu balkonowce przepiękne,a hojeczki niech ci dużo podrosną 
Re: Mam i ja :D
diament
dziękuję
kot od kiedy został na forum wstawiony pęka z dumy i już w ogóle niczego nie można od niego wyegzekwować. Polecam bardzo sadzenie papryczek i experymentowanie z nimi w kuchni. Banany chyba można wyhodować z nasion ale jest to niemożliwe w warunkach innych niż wybitnie profesjonalne, bo potrzebują jakichś dziwacznych temperatur itp.
Miałam sie przeprowadzać w czerwcu lecz niestety nie wyszło
Teraz mam obiecaną na bank przeprowadzkę we wrzesniu i mam nadzieję, że to będzie to
iwosia88
Ja swoje koleusy urwałam już nawet nie pamiętam gdzie ale były to kilkucentymetrowe gałązki. Nie wiedziałam jeszcze co to za rośliny więc do wody wsadziłam. One po 3 dniach już miały spore korzenie wyglądające jak te od fiołków (takie cieniutkie przezroczyste niteczki). Po tygodniu już je sadziłam. Po dwóch miesiącach o jakieś 1500% urosły
daka
Nie dziękuję
Jeszcze Zenek szlachcic dumnie wszystkich pozdrawia:

dziękuję
Miałam sie przeprowadzać w czerwcu lecz niestety nie wyszło
iwosia88
Ja swoje koleusy urwałam już nawet nie pamiętam gdzie ale były to kilkucentymetrowe gałązki. Nie wiedziałam jeszcze co to za rośliny więc do wody wsadziłam. One po 3 dniach już miały spore korzenie wyglądające jak te od fiołków (takie cieniutkie przezroczyste niteczki). Po tygodniu już je sadziłam. Po dwóch miesiącach o jakieś 1500% urosły
daka
Nie dziękuję
Jeszcze Zenek szlachcic dumnie wszystkich pozdrawia:

- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mam i ja :D
Też mam sadzoneczki, które na razie dochodzą do siebie po podróży, ale jest coraz lepiej
Dziękuję za odpowiedź
Zenek to arystokrata typowy, piękny

Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Mam i ja :D
Kasiu to życzę żeby przeprowadzka się wreszcie udała.
my również pozdrawiamy Zenka
my również pozdrawiamy Zenka



