Czarna nóżka siewek
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Czarna nóżka siewek
Dobry wieczór. Mam pytanie odnośnie tej choroby grzybowej. Czy możliwe jest uleczenie roślin jeśli wykryto chorobę dajmy na to w początkowym stadium, czy jest możliwość zwalczenia jej czy jednak jeśli widać objawy tej choroby w postaci przewężenia łodygo to roślina nadaje się jedynie do wyrzucenia?? Jeśli można ta chorobę pokonać to jakimi środkami??
Dziękuje z góry za odpowiedzi
Dziękuje z góry za odpowiedzi
Re: Czarna nóżka siewek
Proszę zajrzeć Tutaj
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Czarna nóżka siewek
Wszystko zależy od stanu zaawansowania porażenia.
Można próbować zastosować oprysk i jednoczesne podlewanie Previcur Energy 840 SL,
który działa zarówno profilaktycznie jak i interwencyjnie
Można próbować zastosować oprysk i jednoczesne podlewanie Previcur Energy 840 SL,
który działa zarówno profilaktycznie jak i interwencyjnie
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Re: Czarna nóżka siewek
A czym się różni czarna nóżka siewek od zgorzeli wywołanej przez grzyby bo trochę się już w tym pogubiłem. Czy czarna nóżka ma takie objawy że następuje przewężenie łodygi u podstawy??
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Re: Czarna nóżka siewek
Mam do was jeszcze pewne pytanie odnośnie tej choroby. Czy polecilibyście jakieś środki naturalne odnośnie zwalczanie tej choroby tzn jakieś preparaty roślinne które można by samemu przygotować zapobiegawczo oraz do zwalczania tej choroby. Mam akurat problem z kilkoma siewkami bazylii w multiplacie (mam zamiar przesadzić ją na dwór albo do skrzynek na balkonie) jednak rośliny rozrosły się tak bardzo ze zaczęły się już za bardzo zacieniać. Podlałem niektóre młode rośliny miedzianem ale z tego co wyczytałem na niektórych forach miedzian działa jedynie zapobiegawczo i nie zwalcza chorób (wbrew napisowi na opakowaniu). Czy są na to jakieś sposoby (ewentualnie porażone rośliny wyrwę a zostawię jedynie te zdrowe). Czy miedzianem można podlewać podłoże czy raczej nie (wiem że w środowisku wodnym jest toksyczny więc sądzę ze zastosowanie go doglebowo w ogródku chyba odpada). Co byście poradzili na ten problem??