Dziś dwa kolejne ogrody z wystawy z Chelsea , z mniejszą ilością zdjęć.
Pierwszy ( złoty medal, Jo Thompson ) ? to mały miejski ogród , pokazuje, że może go pielęgnować każdy, także osoba starsza i niepełnosprawna. Stąd podwyższone rabaty, dostępne z wielu stron, łatwe w utrzymaniu rośliny, antypoślizgowa nawierzchnia. Ogrodnictwo propagowane jest jako pasja dla każdego i terapia dla osób z problemami !
Drugi projekt wykonał David Domoney ( otrzymał brązowy medal ) , pokazuje związki między roślinami a drogimi kamieniami. Podobno wykorzystano w tym ogrodzie szlachetne kamienie warte 20 mln funtów (m.in. kryształy Svarowskiego). Centralne patio jest w kształcie diamentu.
SYLWESTE ? było co oglądać w Anglii, oj, było... Bardzo bym chciała pojechać jeszcze raz. Co do nadmiaru deszczu, to u mnie też już śladu nie zostało. Sadziłam ostatnio rośliny, to parę cm pod powierzchnią po prostu piasek się przesypuje, też muszę intensywnie podlewać.
ZIELONA ANIA ? mnie też zachwyciły czosnki ! Tak różnorodne i piękne... Wybrałam sobie najpiękniejszą białą odmianę, ciekawa jestem czy dostanę ją u nas w sklepach.
AGRAZKA ? marzenia się realizują... Może zrobisz u siebie w obiegu zamkniętym. Mnie się poszczęściło ,że przez działkę przechodził rów melioracyjny i zrobiłam z niego strumień. Ale widziałaś, jak czasem wygląda i zobacz, jak trzeba go uprzątać... W obiegu zamkniętym nie byłoby takich problemów , za to płaci się za prąd...
LUCY ? parę razy w roku tak się poziom wody podnosi. Na działkę dalej nie wylewa bo strumień płynie w zagłębieniu.
Zielony wąż służy do podlewania...
AMBA ? cieszę się, że wpadłaś !Znalazłam dwie firmy, które organizują wyjazdy do ogrodów angielskich i na wystawę w Chelsea. Może kiedyś się wybierzemy razem... Fajny byłby taki wspólny wyjazd grupy forumków... Ja też jeszcze rok temu nie przypuszczałam, że pojadę. Zapraszam , oglądaj zdjęcia!
VERTIGO ? kilka razy w tym roku tyle wody spłynęło z pól od tych deszczy, że rów melioracyjny wylewał.
Cieszę się, że spodobały Ci się róże, jakoś wydaje mi się, że nie umiałam ich ładnie sfotografować. Myślę, że większość roślin wygląda bardziej efektownie w grupie. No, poza typowymi soliterami.
FELA - dziękuję za uznanie, naprawdę przeceniasz moje możliwości...Właśnie dziś stwierdziłam, że jakoś ogród wygląda kiepsko, ciągle nie tak ,jak bym chciała...
Wiesz, Felu , myślę, że z każdej realizacji można się czegoś nauczyć. Pamiętam jak szukałam pomysłu na swój ogród ? pierwszym etapem była odpowiedź , co mi się NIE podoba jakoś to było łatwiejsze niż określenie pozytywów. Więc tego staram się unikać, tworząc ogród.
Ja też z zainteresowaniem czytam komentarze gości, każdy przecież inaczej postrzega świat, na co innego zwraca uwagę.
Dziękuję za karty!
MARGO ? dziękuję, Gosiu ! Zasługi trzeba rozłożyć między Naturę, projektantkę , która zrobiła większość roboty i dopiero na końcu mnie. Cieszę się, że się podoba.
Z tych dwóch ogrodów ja wybrałam angielski . W morskim podziwiam pomysł (przełożenie inspiracji na projekt), dyscyplinę kształtu i koloru, ale barwy dla mnie za smutne .
Czy zastanawiałaś się nad tym czy nie dałoby się połączyć elementów, które Ci się podobają z obu ogrodów..?
TESS ? witaj , Tess ! Zgadzam się, czosnki są boskie... A zobaczysz , jakie były ostróżki...! Stałam z pół godziny przed ich stoiskiem...
DODAD ? wiesz, Dorota, mam podobne wrażenie... Właśnie planuję posadzenie czosnków. Wsadziłam łubiny, zachwycam się kulami bukszpanu... A języczka to też ten klimat !
ROZA333 ? witaj po raz pierwszy! Dziękuję i zaglądaj do mnie!
JOLA1010 ? Jolu, miło mi ,że mnie odwiedziłaś ! Dziękuję za dobre słowo o moim świecie. Staram się planować działania w ogrodzie , ale nie zawsze efekt jest taki, jak bym chciała...
LAWENDA ? witaj , Lawendo ! Cieszę się, że odwiedziłaś Mój Świat ! I że Ci się podobało . Nie kupuję wszystkiego, mam swoje ulubione rośliny,jak każdy, ale staram się kupować takie , które dobrze się czują w specyficznych warunkach mojego ogrodu i pasują do otoczenia. Próbuje dbać o dyscyplinę ? nie za dużo gatunków i kolorów.