 
   Patryku, to wielki płot sąsiada, który był straszny!!! Pomalowałam go na zielono, ale był taki nijaki. Więc namalowałam kwiatki. Jaka to odmiana - ni wiem! Ale najważniejsze,że Wam się podoba! Dziękuję !
 Patryku, to wielki płot sąsiada, który był straszny!!! Pomalowałam go na zielono, ale był taki nijaki. Więc namalowałam kwiatki. Jaka to odmiana - ni wiem! Ale najważniejsze,że Wam się podoba! Dziękuję !  
  

 
   Patryku, to wielki płot sąsiada, który był straszny!!! Pomalowałam go na zielono, ale był taki nijaki. Więc namalowałam kwiatki. Jaka to odmiana - ni wiem! Ale najważniejsze,że Wam się podoba! Dziękuję !
 Patryku, to wielki płot sąsiada, który był straszny!!! Pomalowałam go na zielono, ale był taki nijaki. Więc namalowałam kwiatki. Jaka to odmiana - ni wiem! Ale najważniejsze,że Wam się podoba! Dziękuję !  
  

 Patryku, zobacz 1 stronę mojego wątku. Moje pupilki!!!!
 Patryku, zobacz 1 stronę mojego wątku. Moje pupilki!!!!
 Tosiu.Dawno u Ciebie nie spacerowałam, patrzę a tu takie cudeńka
 Tosiu.Dawno u Ciebie nie spacerowałam, patrzę a tu takie cudeńka  ,super Artystko.
 ,super Artystko.
 ja chyba bym na coś takiego nie wpadła
 ja chyba bym na coś takiego nie wpadła  normalnie artystka z Ciebie
 normalnie artystka z Ciebie


 Patryku, to było w ub. roku.Wchodzę na ogródek, było bardzo zimno, a tu 4 malutkie sikoreczki piszczą. Zmoknięte, takie bidulki. Trzy siedziały mi na ręku, a 4 na polarze pod brodą. Nie chciały mi z tej ręki zejść. Co je posadziłam na dachu, to one zeskoczyły. Matka ich przynosiła im malutkie glistki i dawała do dzioba. Piękny widok. Po 2 godz. użalania sie nad nimi  dałam sobie spokój i maluchy powędrowały do gniazdka u mojej sąsiadki w pniu bzu. Ja je całą zimę dokarmiam. Zjedzą ok. 40 kg słonecznika. Ponieważ mam oczko i ryby muszę być w mrozy codziennie na ogr. aby udrożnić rurki w styropianie dla tlenu w oczku. A więc obcuję z sikorkami. One się mnie nie boją, bo pod dachem mają wielką klatkę od papug i przez szczebelki wchodzą po ziarnka.W tym roku porozwieszałam budki /4 szt/, ale nie zadomowiły sie tam. Nie wiem dlaczego.Może niepotrzebnie włożyłam do budek sianko? teraz wyjmę to wszystko i na drugi rok doczekam się. Zła jestem na nie, bo cała zimę je futruję, a one są u sąsiadki. Pa
 Patryku, to było w ub. roku.Wchodzę na ogródek, było bardzo zimno, a tu 4 malutkie sikoreczki piszczą. Zmoknięte, takie bidulki. Trzy siedziały mi na ręku, a 4 na polarze pod brodą. Nie chciały mi z tej ręki zejść. Co je posadziłam na dachu, to one zeskoczyły. Matka ich przynosiła im malutkie glistki i dawała do dzioba. Piękny widok. Po 2 godz. użalania sie nad nimi  dałam sobie spokój i maluchy powędrowały do gniazdka u mojej sąsiadki w pniu bzu. Ja je całą zimę dokarmiam. Zjedzą ok. 40 kg słonecznika. Ponieważ mam oczko i ryby muszę być w mrozy codziennie na ogr. aby udrożnić rurki w styropianie dla tlenu w oczku. A więc obcuję z sikorkami. One się mnie nie boją, bo pod dachem mają wielką klatkę od papug i przez szczebelki wchodzą po ziarnka.W tym roku porozwieszałam budki /4 szt/, ale nie zadomowiły sie tam. Nie wiem dlaczego.Może niepotrzebnie włożyłam do budek sianko? teraz wyjmę to wszystko i na drugi rok doczekam się. Zła jestem na nie, bo cała zimę je futruję, a one są u sąsiadki. Pa  
  

 
   Stasiu, dziękuję za pochwałę. Liliowiec niestety nie jest mój. Pokazała mi go Gosia, bo ja nie miałam pojęcia jak wygląda. Jesteście takie mądre w nazwach, a ja amatorka. Muszę Was dogonić we wszystkim. Pozdrawiam
 Stasiu, dziękuję za pochwałę. Liliowiec niestety nie jest mój. Pokazała mi go Gosia, bo ja nie miałam pojęcia jak wygląda. Jesteście takie mądre w nazwach, a ja amatorka. Muszę Was dogonić we wszystkim. Pozdrawiam  
  

 Kasiu, bardzo dziękuję za uznanie!
 Kasiu, bardzo dziękuję za uznanie!  
  

 Justynko, dzięki za pochwałę moich talentów malarskich. Trzeba było coś wykombinować, dopóki wisteria nie rozłoży się na tym płocie. Ma 2 pąki i czekam.....
 Justynko, dzięki za pochwałę moich talentów malarskich. Trzeba było coś wykombinować, dopóki wisteria nie rozłoży się na tym płocie. Ma 2 pąki i czekam.....  
  

 
   Kilka fotek z wczoraj
 Kilka fotek z wczoraj  , podobno to lotus..
, podobno to lotus.. 
  
  , kocham te kwiatki,
, kocham te kwiatki, , troche przychorowała,
, troche przychorowała, 
  jeszcze kwitną
 jeszcze kwitną  
  , a ten pachnący -uwielbiam je.
, a ten pachnący -uwielbiam je.  
   
  


 Prawda? Piękne ma kwiaty, takie delikatne. Podobno jeszcze jest niebieski. Zapoluję na niego, ale ciekawe czy to bylina, czy to sie sieje co roku? Igor wklej tą fotke do siebie. U Ciebie jest więcej gości , może ktoś wie. Albo daj do identyfikacji, bo ja nie umiem. Proszę!
 Prawda? Piękne ma kwiaty, takie delikatne. Podobno jeszcze jest niebieski. Zapoluję na niego, ale ciekawe czy to bylina, czy to sie sieje co roku? Igor wklej tą fotke do siebie. U Ciebie jest więcej gości , może ktoś wie. Albo daj do identyfikacji, bo ja nie umiem. Proszę! 

 Patryku
 Patryku  Kupiłam je na targu. Mama żółtego i bordo. Nie wiem jak się nazywa. Polecam, bo ma subtelne kwiaty!
 Kupiłam je na targu. Mama żółtego i bordo. Nie wiem jak się nazywa. Polecam, bo ma subtelne kwiaty!  
  

 Piękny ten lotus, pierwszy raz widzę taką roślinkę,
  Piękny ten lotus, pierwszy raz widzę taką roślinkę,   Cudo. W przyszłym roku muszę to kupić jeśli tylko spotkam.
 Cudo. W przyszłym roku muszę to kupić jeśli tylko spotkam. 
 
 , a tak bardzo chciałam zobaczyć kwiaty na płocie i te które kupiłaś. Ech, może jutro fotosik bedzie łaskawszy?
 , a tak bardzo chciałam zobaczyć kwiaty na płocie i te które kupiłaś. Ech, może jutro fotosik bedzie łaskawszy?