 
 
Dominiko, nie wiem, gdzie ten głąb patrzył 

  I jakim cudem nie walnął w dom, bo ta róża rosła pod samym murem :x 
Jeżeli bym gdzieś spotkała taką odmianę, to bym posadziła.
Przyzwyczailiśmy się wszyscy do jej widoku.
Sev, Konigin powoli rośnie, moja to też nadal w sumie liliput 

 , a Maidens jest akurat w pełni kwitnienia, tylko się pokłada tak nieestetycznie 

  U Ciebie też?
Hal, widzę że rozbudziłam żądzę tym Kardynałem , albo to raczej sam Kardynał ją rozbudza  
 
 
Szkoda tylko że krótko w sumie kwitnie.
JSZFRED - to dziwne trochę dla mnie, bo wydawało mi się, że to odmiana właśnie o ogromnym wigorze. 
 
 
A zapach faktycznie jest boski. Nawet na ulicy się roznosi  
