Szczepienie róż
- iwonaxp
- 1000p
- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Szczepienie róż piennych
No dobrze podkład ( palik ) mam a czym się szczepi ?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Szczepienie róż piennych
obcina się kawałek różyczki jaką się ma w ogródku (albo wycygania od kogoś ;)) i chciałoby się mieć na paliku... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Szczepienie róż piennych
Tak na szybko wrzucę urywek z mądrej książki,
tak, jak szczepi się krzewy, dokładnie to samo powtarzamy na pniu na dowolnej wysokości.

i lekcja poglądowa:
http://www.youtube.com/watch?v=PoFh7V6g ... re=channel
http://gartenfernsehen.de/filme/rosen-veredeln-teil-2
tak, jak szczepi się krzewy, dokładnie to samo powtarzamy na pniu na dowolnej wysokości.



i lekcja poglądowa:
http://www.youtube.com/watch?v=PoFh7V6g ... re=channel
http://gartenfernsehen.de/filme/rosen-veredeln-teil-2
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Szczepienie róż piennych
Super filmik. Myślę, że oglądając i ćwicząc kawałek po kawałku uda nam się zaokulizować te różyczki. Już się martwiłam czy dam radę wytłumaczyć ale wspólnymi siłami z pewnością. Teraz szukam filmu o szczepieniu iglaków. Bo o ile z różami mi idzie to z drzew udało mi się zaczczepić tylko brzozę zwisającą. Naczytałam się książek, naoglądałam obrazków a efektu nie ma. Ale nie dam się. Żeby jeszcze w tych filmach mówili po polsku.
Barbara
Barbara
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Szczepienie róż piennych
Ewulek super instrukcje
szczególnie ten drugi filmik.
Powiedzmi tylko, bo na filmie tego nie widac (a nie chciało sie w młodości przyłozyc do j. niemieckiego
) czy on w to miejsce nacięcia wsuwał tylko tą zieloną część czy razem z tą jasną "miazgą-oczkiem" ?


Powiedzmi tylko, bo na filmie tego nie widac (a nie chciało sie w młodości przyłozyc do j. niemieckiego

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 15 mar 2010, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Szczepienie róż piennych
Miazga to jest sok w szyjce korzekiowej jak i w pieńku róży dzikiej tzn. kaniny lub multiflory
A po ścięciu oczka ze zrazów odrywa się drewienko mają odskoczyć widełki
oczko znajduje się pod liściem
a zawijamy folijką tak jak to pokazała gloriadei
A po ścięciu oczka ze zrazów odrywa się drewienko mają odskoczyć widełki
oczko znajduje się pod liściem
a zawijamy folijką tak jak to pokazała gloriadei
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Szczepienie róż piennych
Ewko porady wspaniałe ,studiowanie ...podczas deszczowej pogody 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Szczepienie róż piennych
Basiu,
liczymy na twoje doświadczenie w szczepieniu!
Może mogłabyś wstawić jakieś zdjęcia swoich piennych?
A tu filmik o szczepieniu sosny http://www.youtube.com/watch?v=V3PVlqQH ... re=related
liczymy na twoje doświadczenie w szczepieniu!

Może mogłabyś wstawić jakieś zdjęcia swoich piennych?
A tu filmik o szczepieniu sosny http://www.youtube.com/watch?v=V3PVlqQH ... re=related
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Szczepienie róż piennych
Doświadczenie w szczepieniu róż chyba jakieś mam. Przez kilkanaście lat dorabiałam sobie w ten sposób do pensji. Ale wierzcie mi, że po miesiącu okulizacji gdy człowiek siedział od rana do wieczora w polu i dziubał przy tych dzikach róże nie wydawały się tak piękne. Teraz robie to już tylko relaksowo. Poszczepię rodzinie czy znajomym jak mają jakieś dziki. Ja obecnie nie mam ani jednej szlachetnej róży!!! Ale to się już zmienia. W ubiegłym roku posadziłam około 200 pikówek, z czego zaszczepiłam około 50 tym co mi wpadło w ręce. Mają już około 10 cm. W tym roku część prowadzę na pienne i mam nadzieję, że zdobędę jakieś ciekawe odmiany to zaszczepię. Kilka będzie pnących. Zrobię zdjęcia mojej "plantacji" może uda się pokazać.
Barbara
Barbara
Re: Szczepienie róż piennych
Witam, czy już można przeprowadzić okulizację pni? Nie obrywałem starych odrostów na moich pniach i niektóre mają około 60 cm długości. Czy możne je do czegoś wykorzystać? W jaki sposób można wyhodować sam pień?
Dotychczas miałem 6 róż piennych i wszystkie przemarzły mimo zabezpieczenia, więc chcę sam nauczyć się produkcji (hodowli) takich kul- podstawy to satysfakcja i rachunek ekonomiczny
Skoro już przemarzły to dlaczego nie spróbować
Pozdrawiam wszystkich
Dotychczas miałem 6 róż piennych i wszystkie przemarzły mimo zabezpieczenia, więc chcę sam nauczyć się produkcji (hodowli) takich kul- podstawy to satysfakcja i rachunek ekonomiczny

Skoro już przemarzły to dlaczego nie spróbować

Pozdrawiam wszystkich
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Szczepienie róż piennych
Tak, ja już zaokulizowałam kilka sztuk w szyjce korzeniowej i jedną na pniu. Miazga już odchodzi więc jeśli Twoje odrosty są grubości mniej więcej ołówka możesz na nich założyć oczka. Na pniu zostaw jeden lub dwa odrosty (bedziesz wówczas miał krzaczek na pniu w kształcie litery np y)resztę wycinaj na bieżąco. Tak zresztą się robi pień. Pikówka jak zaczyna rosnąć to tworzy krzaczek z 3 i więcej gałązkami. Żeby mieć pień należy jedną zostawić ażeby była mocna a resztę wycinać. Sposób okulizacji jest szczegółowo podany kilka postów wyżej więc do pracy.
Proszę mi zwrócić uwagę jeśli sie mało precyzyjnie wyrażam ale pewne rzeczy są dla mnie oczywiste i nie zwracam na nie uwagi.
Barbara
Proszę mi zwrócić uwagę jeśli sie mało precyzyjnie wyrażam ale pewne rzeczy są dla mnie oczywiste i nie zwracam na nie uwagi.
Barbara
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Szczepienie róż piennych
Ja wiem, że opisy "jak to robić" są, ale dla kompletnych laików (jak ja) przydałby się taki instruktaż krok po kroku(najlepiej foto) jak to zrobić... 

-
- 200p
- Posty: 370
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Szczepienie róż piennych
Popieram tą prośbę o dokładny instruktaż.Nie mam pojęcia czy sobie z tym poradzę bez Waszej pomocy 

Miłośniczka wszystkich kwiatów
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Szczepienie róż piennych
Dziewczyny, foto Wam nie wstawię bo z kolei do spraw technicznych mam awersję ale drugi filmik który podała Ewa wraz ze skanami jest naprawdę dobry. Podam tylko co pan robi.
Jeśli chcemy mieć normalny krzaczek róży czyli taką która wypuszcza szlachetne pędy z ziemi oczka zakładamy w szyjce korzeniowej. W tym celu odkopujemy motyczką delikatnie żeby nie porozrywać korzeni kawałek korzenia. Tak gdzieś na 3-5 cm. Następnie szmatką wycieramy z ziemi i nożykiem może być scyzoryk obcinamy boczne drobne korzonki żeby było miejsce na założenie oczka. Teraz następuje trudność bo trzeba ten korzonek grubości chociaż ołówka naciąć w kształcie liery "T" Robimy najpierw poprzeczne cięcie u góry korzenia a następnie robimy prostopadłe cięcie nożem od dołu do góry aż do poprzecznego nacięcia. Skórka ma grubość 1-2 mm tak więc tak mniej więcej głęboko trzeba jechać nożykiem. Jak już mamy nacięcia to końcem nożyka odchylamy nacięcie prostopadłe aby zrobiła się taka kieszonka. Dla ułatwienia sprawy (ja tak kiedyś robiłam) można takie nacięcia ćwiczyć na dowolnej galęzi jakiegoś krzewu. One też mają skórkę, którą trzeba odchylić. Trzeba uważać żeby nie naprószyć ziemi bo oczka nam się nie przyjmą. To na razie tyle. Wieczorem lub w poniedziałek napiszę co dalej.
Barbara
Jeśli chcemy mieć normalny krzaczek róży czyli taką która wypuszcza szlachetne pędy z ziemi oczka zakładamy w szyjce korzeniowej. W tym celu odkopujemy motyczką delikatnie żeby nie porozrywać korzeni kawałek korzenia. Tak gdzieś na 3-5 cm. Następnie szmatką wycieramy z ziemi i nożykiem może być scyzoryk obcinamy boczne drobne korzonki żeby było miejsce na założenie oczka. Teraz następuje trudność bo trzeba ten korzonek grubości chociaż ołówka naciąć w kształcie liery "T" Robimy najpierw poprzeczne cięcie u góry korzenia a następnie robimy prostopadłe cięcie nożem od dołu do góry aż do poprzecznego nacięcia. Skórka ma grubość 1-2 mm tak więc tak mniej więcej głęboko trzeba jechać nożykiem. Jak już mamy nacięcia to końcem nożyka odchylamy nacięcie prostopadłe aby zrobiła się taka kieszonka. Dla ułatwienia sprawy (ja tak kiedyś robiłam) można takie nacięcia ćwiczyć na dowolnej galęzi jakiegoś krzewu. One też mają skórkę, którą trzeba odchylić. Trzeba uważać żeby nie naprószyć ziemi bo oczka nam się nie przyjmą. To na razie tyle. Wieczorem lub w poniedziałek napiszę co dalej.
Barbara
Re: Szczepienie róż piennych
Witam, a szczególnie Barbarę. Mam wrażenie jesteś osobą bardzo kompetentną w zakresie szczepień.
Musisz wykazać się dużą wyrozumiałością jeśli chodzi o pytania takich ogrodników jak ja
Dlatego może za Twoją pomocą fachową i moimi zdjęciami uda się zrobić prawdziwy poradnik.
1. tak wyglądają moje róże pienne- DRAMAT


- nie obrywałem odrostów na pniach od dawna i porosły długie dzikie badyle
- czy można te badyle do czegoś wykorzystać (szczepki, pnie lub inne rzeczy)?
- jeśli mam je poobrywać to lepiej te wyższe czy niższe?
2. Ile poniżej starej korony można stosować okulizację?
3. Poniżej przedstawiam piękne róże po zimie

Domyślam się, że z tych już nic nie będzie
4. Poniżej przedstawiam róże chyba WESTERHAND która ma już 3 lata i jest pnąca (obok są roczne):D
- czy mogę ją zaszczepić inną różą a tę porażkę obciąć?


5. Ostatnie pytanie:
- przedstawiam jakąś "zwierzynę" której nie mogę się pozbyć, zastosowałem już POLYSECT i po tygodniu jakiś inny preparat, efekt na załączonym obrazku. Szukam pomysłu na jakąś chemię.

Więcej problemów chwilowo nie mam
, czekam na porady
Pozdrawiam wszystkich
Musisz wykazać się dużą wyrozumiałością jeśli chodzi o pytania takich ogrodników jak ja

Dlatego może za Twoją pomocą fachową i moimi zdjęciami uda się zrobić prawdziwy poradnik.
1. tak wyglądają moje róże pienne- DRAMAT


- nie obrywałem odrostów na pniach od dawna i porosły długie dzikie badyle
- czy można te badyle do czegoś wykorzystać (szczepki, pnie lub inne rzeczy)?
- jeśli mam je poobrywać to lepiej te wyższe czy niższe?
2. Ile poniżej starej korony można stosować okulizację?

3. Poniżej przedstawiam piękne róże po zimie

Domyślam się, że z tych już nic nie będzie

4. Poniżej przedstawiam róże chyba WESTERHAND która ma już 3 lata i jest pnąca (obok są roczne):D
- czy mogę ją zaszczepić inną różą a tę porażkę obciąć?


5. Ostatnie pytanie:
- przedstawiam jakąś "zwierzynę" której nie mogę się pozbyć, zastosowałem już POLYSECT i po tygodniu jakiś inny preparat, efekt na załączonym obrazku. Szukam pomysłu na jakąś chemię.


Więcej problemów chwilowo nie mam

Pozdrawiam wszystkich