Zioła na działce cz. 1

[kaasiad]

Saklawi moje ziółka już są na grządce i z dnia na dzień widzę jak pięknieją.Oby tylko cieplejszych i w miarę suchych dni było coraz więcej,to wszystko powinno się udać .Spróbuję wstawić zdjęcie mojego zielnika,ale jeszcze nie mam pojęcia jak to zrobić .Podpytam męża.
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę

[dominikams]

Lorrie - mi ostatnio udało się kupić małe cebulki - niby nie dymka, ale były bardzo drobne, trochę większe od dymki - posadziłam do ziemi, niedługo szczypior będzie można zacząć zrywać Ostatnio (kilka dni temu) dosadziłam kilka i się rozwija, więc spokojnie możesz sadzić

[LilaRose]

A u mnie już po żniwach melisowych i szałwiowych. Reszta ziół jeszcze na bezrobotnym i w związku z wiosennymi zakupami wszędzie doniczkowo.



I widok ogólny:

[katarzynka575]

Piękny masz kącik ziołowy LilaRose a wieczorami pewnie zapach Moja bazylia z nasionek jakaś taka niezdecydowana .Kiełkuje, troszkę rośnie a potem zanika i tak już prawie całą paczkę wysiałam bo co kawałek dosiewam .Mięty za to rosną ładnie i dobrze smakują.Mam trzy odmiany

[viosca]

Patrzę na Twój ogródek i widzę nasturcję. To też zioło?
Ja mam rozmaryn w doniczce na tarasie, który zimą mieszka w domu; tymianek na rabacie, ale poprzednie lata był tymiankiem doniczkowym i zimował w domu; melisę, mięte i szałwię walczące z sobą o miano najbardziej wyrośniętego zioła; lubczyk; koperek, który nigdy mi się nie udaje jak sąsiadce; lawendę; kocimiętkę, wygniecioną już mocne przez koty i dwa zioła NN. Może pomożecie w rozpoznaniu? Białe pachnie rosołem, ale tylko dla mnie, a to małe jest z wiosny, teraz bardziej się rozbujało, pachnie miętowo, cytrynowo - chyba, nigdy nie byłam dobra w rozpoznawaniu zapachów.

A z tego upału idę zrobić herbatkę miętowomelisową

[katarzynka575]

Viosca to niezła z ciebie zielarka to małe to na pewno mięta tylko nie wiem jaka odmiana jest ich trochę.Ja mam miętę pieprzową ,cytrynową i czekoladową ta jest najdelikatniejsza i okazuje się że najbardziej smakuje nie tylko mnie ale i mszycom

[viosca]

Ja tak nieśmiało myślałam, że to mięta. Ale ona zimą pachnie miętowo, a latem bardziej cytrynowo. A zielarka faktycznie ze mnie początkująca, ogród mam drugi sezon, choć to właściwie on mnie ma drugi sezon .
Pozdrawiam imienniczkę
Kaśka

[katarzynka575]

Kasiu to są początki za jakiś czas z zamkniętymi oczami będziesz umiała powiedzieć jakie to ziółko .Wystarczy że przeciągniesz rączką po danej roślince powąchasz i będziesz wiedziała co to Ogród - co to dwa lata, poodwiedzaj innych forumowiczów ogrodników zobacz jakie piękne ogrody mają i ile lat je uprawiają ,także wszystko przed tobą Kasiu , trzymam

[LilaRose]

Viosca Kochana, poczciwa nasturcja to również zioło. W lecznictwie zastosowanie mają nasiona- w chorobach dróg moczowych, przy zapaleniach płuc i grypie. Oprócz glikozydu stwierdzono obecność w nich bardzo skutecznych lecz mało trwałych antybiotyków. Pozyskanie surowca jest dość skomplikowane- owoce suszy się, wyłuskuje nasiona a leczniczy izocyjanat benzylu uzyskiwany jest z glikozydu glikotropeoliny podczas fermentacji, no ... ... pff... Ja nasturcję sieję corocznie, bo zwyczajnie bardzo lubię tę roślinę, a do zielnika w mało ortodoksyjny sposób zaliczam również chrzan(notabene to również roślina lecznicza) jak również santolinę z uwagi na jej korzenny zapach .
(kwiaty i liście nasturcji używam również do sałatek, na kanapkę, do maseł a z nasion robię namiastkę kaparów- do zalewy, do słoiczków a później do sałatek)

[Lorrie]

A santolinę do czego można wykorzystać..?

[LilaRose]

(Ale santolina nie jest ziołem) No, do suchych bukietów, wąchania, podziwiania jak rośnie, rozjaśniania rabat... Lorrie

[Lorrie]

Ok, tak cudnie pachnie że myślałam że to jakieś ziółko. Dopiero od niedawna mam tą wonną roślinkę i się nią nie mogę nacieszyć

[Slawgos]

U mnie na działce z ziół dominuje mięta, którą zamrażamy na zimę, a świeżą konsumujemy na bierząco. Podobnie czynimy z lubczykiem, oczywiście dodając świeży do cosobotniego rosołu.
Mięta z kolei jest przewspaniała na upały, dodając do dzbanka trochę cukru i soku z cytryny wyśmienicie gasi pragnienie.
Poza tym, w tym roku zwiększyłem ilość innych ziół na działce (nie ukrywam, że Dzięki śledzeniu tego forum). Wykorzystałem pomysł, co zrobić ze zbędnymi donicami walającymi się u mnie na stryszku w altanie i postanowiłem posiać oregano, majeranek, cząber i chyba tymianek(?)
Oto efekt:


<script src='http://img714.imageshack.us/shareable/? ... 5.jpg&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript></noscript>
Zauważyłem, że zapachy z tej konstrukcji opanowały już prawie pół działki i nikomu to nie przeszkadza, a nawet wprost przeciwnie

[viosca]

owoce suszy się, wyłuskuje nasiona a leczniczy izocyjanat benzylu uzyskiwany jest z glikozydu glikotropeoliny podczas fermentacji,

Tak wyczerpującej odpowiedzi się nie spodziewałam, bardzo dziękuję

a z nasion robię namiastkę kaparów- do zalewy, do słoiczków a później do sałatek)

A jak ta zalewa powstaje, chętnie skorzystam z przepisu, jak się podzielisz
I jeszcze jedno pytanie, jak i skąd nasionka? Kwiaty przekwitają, zostaje takie zielone potrójne coś i tam siedzą nasionka? Kiedy to zerwać, żeby wyłuskać, jak jest zielone czy już suche?
Pozdrawiam serdecznie
Kasia

za jakiś czas z zamkniętymi oczami będziesz umiała powiedzieć jakie to ziółko ....wszystko przed tobą Kasiu , trzymam

Dziękuję bardzo, mam nadzieję, że tak będzie. Pozdrawiam zielono

Wykorzystałem pomysł, co zrobić ze zbędnymi donicami walającymi się u mnie na stryszku w altanie i
Oto efekt

Gratuluję efektu, podoba mi się brawo

Kaśka

[agusk_a1]

Witam wszystkich serdecznie zamarzyło mi się założyć hodowlę ziół w ogródku niestety dopiero teraz znalazłam chwilę czasu i zastanawiam się czy nie jest już za późno??