Działka z widokiem i co dalej?

[artam]

Jolu, z Twoją krzewuszką nic się nie dzieje, to odmiana Caricature, ona tak ma i jest piękna! Skarpa przed domem pięknie się prezentuje! Ale moje bystre oko w tle za pysznogłówką wypatrzyło dopiero piękny fragment ogrodu...Muszę na własne oczy zobaczyć, już niebawem, myślę

No tośmy się, Soczewko zgrały!

[Margo2]

Jolu, ale ten Twój wątek pędzi. Parę dni mnie nie było u Ciebie, a tu już 24 strony
Widzę, że roślinek z każdym dniem przybywa. Zapełniasz i zapełniasz te swoje włości.
Zdjęcia pokazujące początek prac dają wyobrażenie, ile wysiłku włożyliście w ogród.

[pamelka]

Anetko roślin jest faktycznie trochę, a jak to wszystko się rozrośnie najpiękniej wyglada skarpa w promieniach wschodzącego lub zachodzącego słońca Chociaż to wschodzące rzadko mam okazję oglądać
Jeszcze nie odkryłam tajemnic tej wzniesionej rabatki, mam tylko nadzieję, ze zimą roślinki dadzą radę na takiej wyniesionej ziemi
Aniu jakoś tak chyba telepatycznie byłyśmy u siebie. Eucomis zawsze była wśród moich zainteresowań, ta duża włożona do donicy chyba w lutym może dlatego już kwitnie.Zaraz ruszam z Tinypic, a taki był bezproblemowy.
Tajeczko, pysznogłówkę dostałam od cioci ogrodniczki, a kloniki również prezentowe (trzy) przecudnej urody. Dziękuję darczyńcy, jeśli odwiedzi wątek
Eucomisy postanowiłam trzymać w donicach dla wygody, będę miała dosyć wykopywania cann A ogróde powstaje dalej od 1-go lipca urlopik to się podgoni, wykończy rabatki, planuję zrobić obrzeża z kostki, która została z budowy podjazdu.

Dziękuję Gosieńko

Pawełku, szczególnie cieszą mnie Twoje słowa, ale gdzie mi tam do Waszej pracowitości. Mam nadzieję, że za kilka lat efekty pracy będą zadowoalające, choc wiem, że nie ustrzege się błędów. A tam wykopiemy, przeniesiemy
Moniko, dzięki za słowa fachowe o Krzewuszce Caricature, to mnie uradowałaś, a myślałam, że kolejne choróbsko się przyplątało.

Skarpa przed domem pięknie się prezentuje! Ale moje bystre oko w tle za pysznogłówką wypatrzyło dopiero piękny fragment ogrodu...Muszę na własne oczy zobaczyć, już niebawem, myślę

No, no święte słowa, tylko kiedy chyba prędzej na Martowym Polu.... zobaczyć tę nową iglakową rabatę.

Gosiu, właśnie t początkowe zdjęcia są najlepszym motorem napędowym. Jak pierwszy raz porównałam jakiś czas temu, nie mogłam uwierzyc, że to się tak dzieje

[EdytaB]

Jolu twojej krzewuszce nic nie dolega taki jej urok. To Krzewuszka Caricature, która z natury ma tak pomarszczone liście. Niedawno kupiłam taką samą. Smiesznie wygląda [/quote]

Tak tak wczoraj widziałam taką w ogrodniczym

A z tym plewieniem , przy takiej pogodzie - to jak już kończy się plewić ostatnią rabatę to od początku można zaczynać

[pamelka]

Nie wiem, czy na wszystkich tak sennie wpływa pogoda, u mnie jeszcze chyba wpływ podróży, co tu dużo mówić, takie miałam plany na wczorajszy dzień a tu szybkie zejście i pobudka dopiero po piątej rano
Zachorowały moje wierzby, kazda w innym zakątku działaki, a choróbsko grzybowe to samo






Usunęłam chore liście i gałązki. Po pracy skoczyłam do ogrodniczego po opryski, ale pryskać nie było jak, bo wiatr zrzucał kapelusze z głów Opryskam dzisiaj
Ale jak tu ominąć ogródek w sklepie ogrodniczym , nie dało się więc


Acuba czekała na mnie ponad miesiąc, zawsze jej obiecywałam, że jak poczeka to pojedzie za mną i jest


i jeszcze jezówki po 2,50


Kilka nie pokazało się po uziemieniu, pomyślałam, że uzupełnię ubytki
A jedna z sadzonych wiosną zaczyna kwitnąć Summer Sky


i liatris spicata też się szykuje


i liliowce





z wiosennego podziału pięknych okazów Marty a miały nie kwitnąć w tym roku

Emilia Plater nie zachwyciła mnie kwiatami, a miała być taka urokliwa Może to wina deszczowej pogody.

[aage]

Jolu zakupy śliczne. Zakupowe szaleństwo trwa

[Zielona_Ania]

Rdza na wierzbach to niestety częsty problem.
Za to fajne nowe zakupki Jeżówki zwłaszcza - sama radość. Liatry i liliowce piękne, w dodatku dzielne, skoro tak szybko zakwitły.

[pamelka]

No i muszę znów włączyć się do dyskusji, bo zapomniałam wrzucić fotkę moich ostatnich Martowych prezentów imieninowych Ukorzeniają się w donichach.


To cudo pokazywałam, ale takie śliczne, że może przypomnę

A z tym plewieniem , przy takiej pogodzie - to jak już kończy się plewić ostatnią rabatę to od początku można zaczynać

Właśnie, właśnie świete słowa Edytko
A może by tak jakiś przystojny ogrodnik za drobnym wynagrodzeniem krzątał się w ogródku

Aguś, aby tylko dały radę zimie (qcze ale myśli w środku lata )
Aniu, przeczytałam dzielnie wątek o wierzbach i jakby się uspokoiłam, jeszcze tylko niech przestanie wiać to opryskam wymiennie wskazanymi preparatami
O jeżówkach śniłam juz dawno, ale z może 10 z ziemi wyszło chyba 6 reszta zanikła.

[Agnieś]

Pamelko, ale świetne zakupy. Ja też będę teraz polować na przeceny
Ta morwa u Zielonej Ani jest zwisająca, szczepiona na pniu, więc będzie niska.

[dodad]

Nie rozumiem czego chcesz od Emilki. Piękna jest, taka delikatna

[EdytaB]

Dobrze, że napisałaś "...drobnym wynagrodzeniem..." bo na zapłacenie dobrego to mnie nie stać

Ja ma 2 jeżówki, kupiłam w tym roku ale jeszcze bez pąków, mam nadzieję, ze zakwitną, jeśli nie to wiem gdzie w ogrodniczym stały ....
Kupiłam wczoraj rutbekię (też moje chciejstwo)

[artam]

Jola, no i wyjdzie na to, że taka sknera ze mnie, że tylko wykopane od siebie roślinki dałam Ci w prezencie A te sklepowe? Oświadczam tu, że były i sklepowe A cóż to jakieś skryte tęsknoty za przystojną siłą roboczą wychodzą na jaw? O co tak naprawdę chodzi? A nieprzystojny, ale tak samo robotny nie mógłby być? To jak Wy nie chcecie, to ja biorę!

[pamelka]

Agnieś fajna ta Twoja morwa, szczególnie, że szczepiona A odnośnie przecen, koleusy u mnie były po 5 zł dzisiaj po 3 zł
Dorotko, no jest ładniutka, ale kolorki jakieś takie niewyraźne
Edytko, szkoda kasiorki na ogrodników, na roślinki zostanie Damy radę, jak się sprężymy Jeżówki zaczynają kwitnąć, uziemione gdzieś pod koniec lutego
A na rudbekię przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, bo przy takiej pogodzie, to jej się nie spieszy
Marta, a nie można tak przyjemne z pożytecznym, jeśli jeszcze w jednakowej cenie mam na myśli oczywiście ogrodnika.
Ty i sknera, dobre sobie Wiesz, że dla mnie i tak najwiekszą wartość sentymentalną mają właśnie Twoje dzielone roślinki i zawsze to podkreślam
Ale dla powagi sytuacji dodam, że zostałam obdarowana również powyższym Winobluszczem Star Showers (cudny jest ) i dwiema różami Westerland

[Kasia_Tomek]

Jolu skarpa przed i po napawa mnie optymizmem
Różnica jest niesamowita, dobrze przypomnieć sobie takie fotki, wtedy jest nam podwójnie przyjemnie.
U Ciebie wszystko tak idzie bardzo szybko, widać że to kochasz.

[pamelka]

A na dobranoc jeszcze kilka widoczków
Tarasik śniadaniowo-kawowo-grilowo-imprezowy i dobrze widać, co się sieje na moją działkę


dzisiaj obok wykonaliśmy początek malutkiej rabatki trzmielinowo-berberysowej (no i już stanęłam na krawężnik, dobrze, ze M jeszcze nie widział )


Rabatka cannowa, po lekkim wyplewieniu


Co tam dzisiaj ciekawego w szkółkach było


kilka mam, ale nie mogłam się oprzeć






od ranka rozkiwtły to może już będzie lato

Kolejne zdjęcie z serii działka z widokiem : 'Nadchodzi noc'