
Moniś, troszkę spóżnione
Najlepszego.., spełnienia marzeń i szybkiego powrotu do zdrówka





Moniu, męża masz na 6!!!Ja ostatnio obserwuję Williama Morrisa - nie dość, że zdrowy, nic się go nie łapie, to na dodatek b.długo utrzymuje kwiaty. Dzisiaj rozwinął kolejne pąki, a pierwsze kwiaty wciąż piękne, jak tydzień temu Ramblerów sama jestem ciekawa. Ponoć w jakimś ogrodniczym mąż spotkał Ghislaine de Féligonde. Chyba żałuję, że go nie sprowadził do mojego ogrodu - gdzieś bym go wcisnęła


PWvertigo pisze:Edytko, jak najbardziej - chętnie się podzielę, bo mam z tego koloru więcej szt. A róża okazała się Heidi Klum. W tej sytuacji mam 3 Heidi. Mogłabym Ci jedną odsprzedać, jeśli chcesz, bo wciąż jest w donicy, nie wsadzona.EdytaB pisze: ta róża jest przecudnej urodyIdealnie pasowała by u mnie
Mam prośbę jeśli rozrośnie się bardzo ta trzykrotka i będziesz miała w nadmiarze to ja chętnie




