Lektury śmieszne

[naomi]

Po wielu latach przypomnialam sobie o Joannie Chmielewskiej - oddalam sie lekturze - powrocil mi usmiech na twarzy i w,, glowie,,- poniewaz pracuje w godzinach popoludniowych i mam prace w samotnosci sciagnelam na ipoda ksiazki i je slucham-polecam wszystkim ktorym humor nie dopisuje albo maja zle dni- na pewno wszystko wroci do normy -polecam takie tytuly jak;" Depozyt", " Wszystko czerwone" , itp.,- ksiazki mozna okreslic jako sensacja ,pomieszana z kryminalem ale na czele kroluje komedia- pozdrawiam naomi

[x_o-a]

:P . dawno nie czytałam Chmielewskiej, ale pękałam przy " Lesio"

[Reposit-10]

A ja kilkadziesiąt lat pamiętam, jak zrywałam boki przy lekturze powieści "Całe zdanie nieboszczyka" .

Chyba przez lata nic się nie zmieniło, bo ostatnio synowa wyszperała ją na półce, i również chichotała

[Slawgos]

"Wszystko czerwone" i polszczyzna duńskiego policjanta... bezcenne:-)

Azaliż łżesz Waćpan jak pies- albo jakoś tak.
Ma autorka niezłe poczucie humoru- i za to jej cześć i chwała...