Płaskla, łosie rogi (Platycerium) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[arkandor]

Luczek - co prawda nie hoduję Platycerium ale na moje oko to przelałeś roślinę. Mam nadzieję, że po przesadzeniu nie podlałeś jej wiadrem wody ? Podłoże przygotowałeś dobrze, bo "łosie rogi" powinno się hodować w podłożu podobnym jak dla storczyków i podobnie jak storczyki podlewać. Najlepiej raz na 1-2 tyg. zanurzyć doniczkę w wiadrze z wodą, poczekać aż odcieknie i z głowy. Teraz, jeśli nadgniły jej korzenie, a pewnie tak się stało , spryskuj delikatnie podłoże, żeby było wilgotne z wierzchu i czekaj na oznaki życia. Jeśli zacznie wypuszczać liście, traktuj jak storczyka. Możesz też spryskiwać liście, bo lubi wilgotne powietrze.

Pozdrawiam

[luczek95]

Tak myślałem bo 2 tygodnie miały mokro nie wilgotno to coś nie tak Dzięki
I jeszcze jedna fota

[arkandor]

Będzie dobrze

[luczek95]

Dzięki za otuchę
a tak wyglądało to przed przesadzeniem z mokrą ziemią

roślinka dziś bardzo zepsuła mi humor

[luczek95]

Niestety roślina padła jakieś 2 tygodnie temu ;(
Rodzice kupili mi nowy egzemplarz. (no 2 w 1 doniczce) koszty; 12,99
Oto cała roślina:

i 2 "stożki wzrostu" (nie wiem jak to się nazywa u tych roślinek)

Co myślicie? Cz przesadzić do ziemi dla storczyków? Chociaż może nie teraz bo rośnie?>

[harpia411]

Poprzednie padły boś je przesadził. One tego nie znoszą!!!! tak jak podlewania z góry. Nie można im moczyć liści. Te nowe rogi są w doskonalej kondycji , postaw je w półcieniu przy oknie, raz na tydzień,dwa mocz jak storczyki, albo nalewaj wody do podstawki. I Bron Boże nie przesadzaj!!! one mogą rosnąc zupełnie bez ziemi ;) w końcu to epifit.

[luczek95]

ok dziękuję
hmm może padły dlatego że je przesadziłem ale wcześniej już nie były najlepsze...

[sari]

Piękne te Twoje łosie rogi.
Ja od roku też mam i raz w tygodniu robię im prysznic, nie wiedziałam że nie można im zamaczać liści

[luczek95]

A tak wyglądają łosie rogi we gliwickiej palmiarni

[hazard]

Uwielbiam te rośliny. Mam jeden egzemplarz uratowany z marketu (wyglądał wtedy żałośnie). Na wiosnę zaczął rosnąć jak szalony. Mam go w cieniu i jak na razie podlewałam od góry. Od jutra się poprawiam..")

[luczek95]

Napotkałem taki problem:
Od pewnego czasu liście zaczynają żółknąć (wg opisów to oznaka zbyt małej doniczki), zastanawiam się nad przesadzeniem jednak powiem szczerze boję się tego zabiegu, ponieważ wiem jak te rośliny tego nie lubią.
Poza tym liście są skierowane raczej w dół aniżeli w górę..- szczególnie te stare. Dlatego przeniosłem roślinę do zdjęcia na stare prześcieradło i podparłem, ponieważ doniczka jest niestabilna- liście są dość ciężkie. Normalnie stoi w ciężkiej osłonce.
A może poczekać do wiosny? Co o tym myślicie? Jeśli przesadzenie jest konieczne jaką ziemię testowaliście u tych roślin? A może to skutek braku nawożenia?
Obecny stan rośliny (przypominam że w doniczce są 2):

I stosunek wielkości rośliny do doniczki:


I opis pielęgnacji:
Mniej więcej co tydzień zamaczam doniczkę w przegotowanej, wodzie.
Stanowisko przy oknie południowym jednak za firanką- filtracja światła.
Co jakiś czas spryskuję.
-----------------------------------------------------------------
Aż trudno uwierzyć że kiedyś ta roślinka była taka malutka (foty na pierwszej stronie)

[chaveiro]

Według mnie przyczyn może być kilka, ale wykluczam za małą doniczkę, co do przesadzania miałem ten sam dylemat, ale z innego powodu (moja roślinka "mieszka" w torfie, który jeżeli wysycha jest bardzo twardy i może dusić korzenie), ale zostawiłem przesadzanie do wiosny. Piszesz, że podlewasz ją za pomocą zamoczenia całej doniczki raz na tydzień, jeżeli roślina jest posadzona w torfie tak jak moja to może to być za często i dolna partia "ziemi" nie wysycha a co za tym idzie roślina może być przelana. Kolejny powód brązowienia liści może być taki, że powietrze jest za suche, chociaż moje łosie rogi stoją nad kaloryferem (przykręconym na 2 - 2,5 w pięciostopniowej skali) i nie zaobserwowałem takiego czegoś. Ostatnim powodem może być spryskiwanie całej rośliny łosie rogi nie lubią tego podobno bardzo. Co do ziemi do jakiej przesadzić to wyczytałem, że można spokojnie przesadzić do ziemi dla storczyków bo jest "lekka" a łosie rogi to epifit i taka "ziemia" jest bardzo odpowiednia

[luczek95]

Fakt, ziemia jest strasznie zbita, i pewnie jest to torf.

[chaveiro]

ja staram się żeby był wilgotny niezbyt mokry i nie za suchy, w każdym razie czeka je przesadzanie na wiosnę razem z storczykami mam jedynie nadzieję że przeżyje to przesadzanie

[izabela skula]

piękne macie okazy, aż miło na nie popatrzec, kiedyś miałam ale nie przeżył zimowej przeprowadzki a teraz nie wiem czy miałabym jeszcze go gdzie wcisnąc